Skocz do zawartości

[E36 316] Problemy z termostatem i chłodzeniem silnika.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ostatnio z moim autkiem źle się dzieje i postanowiłem zapytać tutaj na forum o radę :)

 

Pożyczyłem kilka dni temu znajomemu auto i gdzieś na trasie spadły mu 2 wężyki (nie wiem które) i wylał się cały płyn chłodniczy.

Wężyki założyliśmy z powrotem i dolaliśmy płynu po czym stwierdziliśmy że termostat padł.

Wyjęliśmy termostat i wybraliśmy się w ekscytującą podróż 5km do sklepu po nowy termostat. W trakcie jazdy robiliśmy 3 postoje bo wskazówka temperatury silnika bardzo szybko rosła do czerwonego i bałem się zagotować silnik ale po otwarciu maski nie wydawał się przegrzany, wydawał się nawet trochę zimny.

Jak dojechaliśmy pod ten sklep strzelił mi jeden z tych wężyków i cały płyn się wylał. Podejrzewam że jechałem na nieodpowietrzonym układzie.

Kupiliśmy w sklepie 5 litrów borygo i ten termostat. Jak silnik ostygł założyliśmy ten wężyk co spadł i możliwie mocno go dokręciliśmy(Strasznie ciężki dostęp)

i za pomocą internetu próbowaliśmy nalać tego płynu i odpowietrzyć układ jak należy. (Nie zakładałem na razie termostatu nowego)

Niby robiliśmy to według zaleceń ale płynu weszło mniej niż 5l. Podczas jazdy, w zależności od obrotów jakie utrzymuje wskazówka temperatury trzyma się na około 3/4 czyli na ostatniej wskazówce przed czerwonym.

 

Proszę o radę co może być przyczyną.

Aaaa.. i jeszcze podczas wyjmowania starego termostatu zauważyłem że jedna ze śrub od tej plastikowej obudowy jest ukręcona. Podejżewam że naprawa nie będzie tania. Jakie mogą być skutki jazdy na 2?

 

Cały problem starałem się opisać jak najdokładniej ale jest to mój pierwszy post na tym forum i za wszelkie błędy przepraszam :D

Opublikowano
naprawa będzie tania. termostat mocowany jest na pokrywce przedniej która nie jest droga. jazda na 2 śrubach może skutkować ubytkami płynu i zapowietrzaniem układu. proponuję założyć nowy termostat i zrobić próbę z wodą w chłodnicy czy wszystko jest ok- później jeśli będzie git wlać płyn. jeśli ciecz była zimna a na zegarach auto się gotowało do wymiany jest czujnik temperatury cieszy z czarną wtyczką który nomen omen psuje się rzadko.
Opublikowano
Pożyczyłem kilka dni temu znajomemu auto i gdzieś na trasie spadły mu 2 wężyki (nie wiem które) i wylał się cały płyn chłodniczy.

Wężyki założyliśmy z powrotem i dolaliśmy płynu po czym stwierdziliśmy że termostat padł.

 

A na jakiej podstawie tak stwierdziliście ??? Jesli wcześniej było dobrze to od utraty płynu nie psuje się termostat !!!

 

Wyjęliśmy termostat i wybraliśmy się w ekscytującą podróż 5km do sklepu po nowy termostat. W trakcie jazdy robiliśmy 3 postoje bo wskazówka temperatury silnika bardzo szybko rosła do czerwonego i bałem się zagotować silnik ale po otwarciu maski nie wydawał się przegrzany, wydawał się nawet trochę zimny.

 

Po wyjęciu termostatu i jeździe bez, silnik raczej był by niedogrzany bo obieg jest wtedy duży na chłodnice. Wszystkiemu winne jest u Ciebie złe odpowietrzenie, jeśli jeszcze nic nie uszkodziłeś to prawidłowe odpowietrzenie i prawidłowo zamontowany termostat ( strzałką do góry) powinien pomóc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.