Skocz do zawartości

E46 Touring problem z naprawa koreczka w podwoziu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam starałem się odnalesc temat który zalozylem ostatnio przy próbie identyfikacji czesci ale chyba mod go usunął ze względu na błędny tytuł wiec niestety musze nowy założyć. (na przyszłośc bym wiedział proszę powiedzieć jak zmieniac temat bym tego uniknął)

 

wracając dziś po nocce z pracy z ciekawości zobaczyłem co dzieje się po moim szybkim zakorkowaniu otworu który znajduje się na wysokości nog pasażera. korek okazuje się ze wypadl i tapicerka pod nogami za kierowca mokra. Postanowiłem skoczyć do sklepu kupic niezbędne baterie w postaci browca i zajrzeć do srodka. Widok był taki...

http://pics.tinypic.pl/i/00726/bzhfp5pokgvl_t.jpghttp://files.tinypic.pl/i/00726/f9n3gwfl8i3l_t.jpg

zas zaslepka z prawej strony cała i zdrowa

http://images.tinypic.pl/i/00726/6k26k6h49m5l_t.jpg

chcąc obczyscic zardzewiale miejsce okazało się ze odpada od byle dotknieca i dziura zrobila się już dużo wieksza... nic innego mi nie pozostao jak tylko improwizować i zmontowałem szybki zestaw naprawczy przed kolejna fala wilgoci z gum uszczelek i innego badziewa które pozostawaly z kranow syfonow itp.. dopasowane gumy wygladaly tak

http://images.tinypic.pl/i/00726/cpv9l2iiqieg_t.jpg

po sklejeniu klejem silikonaowym odpornym na wilgoc którym kilka tygodni wcześniej lustro do sciany mocowałem wygladalo tak

http://files.tinypic.pl/i/00726/6e68vm0paylt_t.jpg

przesmarowane nie wiem po co ale tak dla zasady bitumixem gdyż i tak przestałem oczyszczac jak zobaczyłem ile tego odpada i nie chcąc robic większej dziury przykleiłem prowizoryczna uszczelke,,

http://images.tinypic.pl/i/00726/zggd60v66nos_t.jpg

mam nadzieje ze chociaż do profesjonalnej naprawy i zażegnania tematu nie będzie woda wdzierać się tym kanalem do autka. Mam z ta sprawa do Was pytanie.. jak sobie z tym poradzić? jest jakiś samodzielny sposób czy tylko wycinka blachy i spaw nowego elementu? Wg po kiego grzyba te otwory porobili... ;// ehh no trudno bynajmniej mam jak mam na chwile obecna i strasznie mnie to boli i martwi wiec proszę o Wasze rady co z tym tematem zrobić? Nie jestem najlepszym majsterkowiczem zwlaszcze w tych tematach bo się nie znam wiec chciałbym byscie cos doradzili. Jeśli jakiś fachowy warsztat który się tym zajmuje i ktorys z forumowiczow będzie to czytal z okolic Poznania czy Wagrowca proszę o polecenie kogos kto temat ogarnie i naprawi gnijaca podloge. Przy okazji jakas porade proszę jak zdemontować ten plastki przy b pilarze bym mogl mocniej wykladzine odgiąć. Nie chciałem na sile nic robic by nie polamac zatrzaskow ale odejść nie chciał z zadnej strony.. pozdrawiam serdecznie i licze na Wasza pomoc dobranoc

Opublikowano
Twoja dorywcza naprawa, o ile ma być tylko tymczasowym powstrzymaniem zalewania auta - sprawdzi się. Ale potem wygnije dookoła i wyleci wszystko. Jedyne lekarstwo, to wyciąć skorodowane miejsce w całości i zastąpić kawałkiem blachy, może być bez otworu, ponieważ otwory te potrzebne są tylko na etapie procesu budowy karoserii auta w fabryce, a poza nią są tylko i wyłącznie paśnikiem dla rdzy.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oczywiście Koniecznie musisz wyciągnąć tylny dywanik do suszenia. A ten plastik na progu musisz przesunąć maksymalnie w przód samochodu. Trzyma sie on na 3 zaczepach

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Opublikowano
przez rothe46 » 19 Lis 2015 13:13

 

Piekna ruda... a podobno bmw nie gnija...

no nie popisali się zabezpieczeniem antykorozyjnym za bardzo w tym modelu ale chyba kazde auto jak cos zostanie niedopatrzone przez jakiś czas skutkuje czyms takim. Nie każdy zaglada każdego dnia przecież pod podwozie a tego koreczka widać jakiś czas musiało brakować. Pomimo tego nie zalewalo auta w tak dużym stopniu by jakos wcześniej to odkryc. Pod gumowymi dywanikami tylko delikatnie czuc było ze podloga jest wilgotna i to dopiero jak na przeglądzie wyszlo ze takie cudo posiada moje autko i zaczałem sprawdzać każdego dnia po deszczu :)

 

przez ziomekthx » 19 Lis 2015 12:15

 

Oczywiście Koniecznie musisz wyciągnąć tylny dywanik do suszenia. A ten plastik na progu musisz przesunąć maksymalnie w przód samochodu. Trzyma sie on na 3 zaczepach

dzięki bardzo na wszystkie strony próbowałem i nie chciał wyjść sprobuje ponownie.

 

przez carl0s » 19 Lis 2015 11:01

 

Twoja dorywcza naprawa, o ile ma być tylko tymczasowym powstrzymaniem zalewania auta - sprawdzi się. Ale potem wygnije dookoła i wyleci wszystko. Jedyne lekarstwo, to wyciąć skorodowane miejsce w całości i zastąpić kawałkiem blachy

tak wlasnie podejrzewałem ze na tym to się skończy. Moja naprawa jest tylko bardzo tymczosowa po prostu ma zapobiec zalewaniu dupowozu ale czym prędzej będę musial ogarnąć blacharza w takim razie do tej roboty. Orientujecie się może jaki jest koszt takiej naprawy w przybliżeniu bo nigdy z czyms takim do czynienia nie miałem...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
witam ponownie w tym jakze frustrującym temacie.. problem powrócił. Mam prośbe czy ktoś dysponuje intrukcja krok po kroku co zrobić najlepiej jeszcze z jakimiś zdjęciami abym mogl wyjac cala tapicerke podłogi z auta? Byłbym bardzo zobopwiazany bo nie mogę sobie poradzic z tym. Wilgoc wrocila odgiąłem trochę podloge z tyl i jest mokro wiec chciałbym zdemontować calosc dobrze i wysuszyć jednakże nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Nawet tych plastikow przy b pilarze nie mogę zdjąć próbuje na wszystkie strony siedza jak diabli i nie chcą zejść wiec nawet za bardzo nie mogę jej odgiąć porzadnie by dojrzeć cos więcej co tam się dzieje. jak Ziomekthx radzil nie chce się wysdunac ani jak pcham do przodu ani do góry ani w tyl.. http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=961827 tu niby cos jest pokazane ale nie mam pojęcia i tak o co chodzi i jak się za to zabrać.. :mad2: :mad2: :mad2: :duh: chociaż może w tym temacie by ktoś mi ulatwil tak bym ta nieszczesna wykladzine odciagnal na tyle bym bez problemu mogl dojść do tej wilgoci...
Opublikowano

polowa wnetrzna jzu zdemontowana. Jakos doszedłem do tego jak co powyciagac. Na przyszlosc jakby ktoś kiedyś probowal to zatrzaski przy b pillarach znajduja się na gorze i od tej strony należy zacząć demontaż tego ustrojstwa a nie od dolu jak ja probowalem na początku się meczyc :mad2: Tunel srodkowy zabrałem do domu przy okazji ladnie umyje plastiki wszystkie. Zostana mi fotele do demontażu ale już ciemno w garażu i na dworze a miejsca za dużo nie mam by na osciez pootwierać wrota wiec dokoncze w inny dzien. Może wtedy już będzie na tyle miejsca by ze spokojem odchylić wykladzine i dojść do miejsca które mnie interesuje.

 

i z tym pytanie związane. Migomatu nie mam by przyspawać nowy element blachy a zwykla spawarka za mocna na to zapewne czy nity zdadza egzamin? Pomyslalem ze wytne zardzewiale miejsce i przynituje nierdzewna blache co o tym myślicie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.