Wycieraczki przód BMW e46 , 2002r

[dddarek3]

Witam. Sprawdzałem ostatnio jeża w swoim BMW bo szwankowała mi dmuchawa , która w sumie potem zaczeła sama działać znów normalnie i problem ustał. Lecz wczoraj zauważyłem ze nie działają mi w ogole wycieraczki , spryskiwacze działaja. Możliwe ze cos co odpowiada za wycieraczki znajduje sie w tamtej okolicy i moglem to uszkodzić? Bezpieczniki sprawdzone.

[Pacino20]

Mi ostatnio też się zawiesiło. Normlanie podczas jazdy nie działały. Wyłączenie i włączenie samochodu pomogło. Moze objawia juz minela?

[dddarek3]

niestety nie minęły ;/

[WJKCK]

Witam. Sprawdzałem ostatnio jeża w swoim BMW bo szwankowała mi dmuchawa , która w sumie potem zaczeła sama działać znów normalnie i problem ustał. Lecz wczoraj zauważyłem ze nie działają mi w ogole wycieraczki , spryskiwacze działaja. Możliwe ze cos co odpowiada za wycieraczki znajduje sie w tamtej okolicy i moglem to uszkodzić? Bezpieczniki sprawdzone.

 

Sprawdzałeś przekaźnik pod maską? Ja miałem ten sam problem. Działały mi dobrze, jak jechałem do pracy, w drodze powrotnej lipa zero reakcji.

Przekaźnik od wycieraczek znajduje się pod maską po stronie kierowcy, taki brązowy. Jest w pełni rozbieralny więc możesz sam sprawdzić czy on jest winowajcą.

 

Ja musiałem poradzić sobie na poboczu w ulewie więc tak można zrobić ale tylko w ekstremalnych wypadkach i wcale tego nie popieram ale czasem trzeba.

 

http://s10.ifotos.pl/mini/IMG0644JP_snwrpsp.jpg

 

http://s5.ifotos.pl/mini/IMG0645JP_snwrpse.jpg

 

http://s10.ifotos.pl/mini/IMG0646JP_snwrpax.jpg

 

http://s5.ifotos.pl/mini/IMG0647JP_snwrpaw.jpg

 

I o to mi właśnie chodzi, owinąłem go drutem miedzianym tak aby dalej mógł przewodzić prąd, nie popieram tego ponieważ wiem że duża część osób stwierdzi działa to git może tak zostać, otóż k... nie może!

 

Po dotarciu do domu postanowiłem to naprawić:

http://s2.ifotos.pl/mini/IMG0648JP_snwrpqp.jpg

 

http://s10.ifotos.pl/mini/IMG0649JP_snwrpqh.jpg

 

http://s2.ifotos.pl/mini/IMG0650JP_snwrpqx.jpg

Taki przekaźnik można zamontować bez obaw do auta, oczywiście lepiej jest go wymienić na nowy ale z racji że przebywam za granicą takie części nie należą do tanich więc radzę sobie jak mogę a wymianę zaplanowałem na urlop w polsce. Takie działanie bez problemu można nazwać naprawą lub regeneracją przekaźnika.

http://s5.ifotos.pl/mini/IMG0651JP_snwrpqe.jpg

 

Pozdrawiam ;)

[dddarek3]

Dzieki przekażnik wyjąłem założyłem jeszcze raz i dziala bez jakiejkolwiek ingerencji.. Dzieki za trop;)

[WJKCK]

Myślę, że to kwestia czasu kiedy będziesz miał powtórkę. U mnie na początku wystarczyło poczekać i same się załączały. Później już było tylko gorzej...

Ja siedzę w NL więc regenerowałem, Tobie radzę wymianę, żebyś się nie zawiódł w, któreś ulewne popołudnie.

 

Masz czujnik deszczu w swojej buni?

Sprawdź w deszcz jak idzie Ci dostrajanie częstotliwości, u mnie szło to strasznie opornie na zużytym przekaźniku.

Pozdrawiam

 

P.S. regeneracja dzień przed dodaniem poprzedniego posta, do tej pory wszystko działa idealnie.