Skocz do zawartości

[E46] M52TU28 - "VANOSOWE" falowanie na zimnym, co wymienić?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początek witam na forum wśród posiadaczy BMW.

Od miesiąca mam E46 328Ci, z problemem falowania obrotów na zimnym silniku borykam się od samego początku.

 

Definitywnie miałem do wymiany odme, wymieniłem komplet OEM odma + przewody, miałem cichą nadzieje że problem falowania obrotów zniknie, jednak nic z tego. Przy okazji wymiany odmy wyczyściłem przepustnice, DISa, silniczek krokowy, sprawdziłem wszystkie uszczelki po drodze i króćce - wymieniłem na nowy ten bezpośrednio przy przepustnicy, bo się łamał.

 

Tutaj film:

 

 

Wyczytałem (chyba na naszym forum) że jest to na 100% uszczelka pod vanosem + uszczelka pod deklem zaworów.

Moje pytanie brzmi co konkretnie jest do wymiany, czy również musze kupić zestaw naprawczy vanosa od beisana? Jak wygląda ta uszczelka, jakiś poradnik wymiany? Czy mogę przy tym przestawić rozrząd? Czy jest to na zasadzie zdejmij dekiel, wsadz nową uszczelke, załóż dekiel z powrotem?

 

Druga sprawa że coś mi świszczy/piszczy/gwizda z okolic silnika jak delikatnie przyspieszam lub jak jade ze stałą prekością, przy dynamicznym dodaniu gazu lub przy hamowaniu tego nie słychać. Może to mieć powiązanie z vanosem?

 

Licze na Waszą pomoc w diagnozie, nie chce wymieniać części dobrych na nowe jak to by poleciło 75% mechaników :) Pozdro.

Opublikowano

Chlopaki, nikt nic nie doradzi?

 

Glownie chodzi mi o to czy do wymiany kwalifikuja sie jedynie oringi czy tez te tulejki likwidujace luzy?

 

Dodam ze INPA nie pokazuje zadnych bledow, czyli prawdpodobnie odpada potebcjalnie uszkodzona ktoras sonda lambda i czujniki polozenia walkow.

 

Pozdro

Opublikowano

Inpa nie oceni nigdy tego, potrzebujesz disy i testu vanosów plus warto zaopatrzyć się w oscyloskop i sprawdzić czujniki wałków i wału.

Musisz kupić cały zestaw naprawczy plus uszczelki pokrywy zaworów na sieci są ładne zdjęcia co i jak. Zestawu z USA na b nie polecam nie wytrzymały koledze nawet 10k km mamy polskiej i trzymają do tej pory.

 

Nie martw się zaraz ktoś się znajdzie, że jestem głupi i nie można disa od bmw sprawdzić vanosów więc nie musisz mnie słuchać :cool2:

 

Co do piszczenia to może być vanos ale sugeruje kogoś do pomocy i dodanie gazu a druga osoba obserwuje silnik.

Opublikowano
Mam ten sam silnik, falowanie obrotów gdy odpalalem auto z rana i silnik schodził z niebieskiego pola temperatury obrotu skakaly co jakieś 7sek, po wymianie uszczelniaczy beisensystems obrotu trzymają się idealnie, przejechane 30tkm i jest ok. Pozdrawiam.
Opublikowano

http://allegro.pl/uszczelki-podwojny-vanos-bmw-m52tu-m54-m56-i5664475426.html

 

http://allegro.pl/uszczelki-zestaw-naprawczy-bmw-2x-vanos-m52tu-m54-i5671667769.html

 

Rozumiem że potrzebny jest mi taki zestaw uszczelniaczy + uszczelki pod dekiel zaworów i samego vanosa. Tyle że na wyżej wymienionych aukcjach zero wspomnien na temat producenta, a beisana nie znalazłem. scealfada16 o jakiej polskiej firmie mówisz?

 

Co do instrukcji to chyba temat wyczerpany:

http://dziadkowozy.com/viewtopic.php?f=38&t=383

 

Choć jak ktoś ma jeszcze jakieś rady to chetnie wchłone wiedze :)

Ostatnie co mi nie daje spokoju, to czy wymieniać również tulejki które niwelują stuki w Vanosie? Nie słyszałem żadnych niepokojących dźwięków, chyba że jest to dosyć cichy i specyficzny dźwiek którego laik nie usłyszy.

Opublikowano

Tutaj film:

 

 

Wyczytałem (chyba na naszym forum) że jest to na 100% uszczelka pod vanosem + uszczelka pod deklem zaworów.

Moje pytanie brzmi co konkretnie jest do wymiany, czy również musze kupić zestaw naprawczy vanosa od beisana? Jak wygląda ta uszczelka, jakiś poradnik wymiany? Czy mogę przy tym przestawić rozrząd? Czy jest to na zasadzie zdejmij dekiel, wsadz nową uszczelke, załóż dekiel z powrotem?

 

Miałem ten sam problem w swoim e39 z m53b25tu, przez ~1,5miesiaca nie moglem z mechanikiem znalezc przyczyny. Niedawno jadac do pracy zaczal zamulac silnik i telepac niemilosiernie, zapalila sie jeszcze kontrolka silnika. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu zacynal dzialac okej. No nic po pracy pojechalem do mechanika na kompa, wyszlo ze czujnik temperatury chlodnicy czy czegos jest uszkodzony i pokazuje -47*C, jednak mechanik najpierw odlaczyl czujnik przeczyscil styki etc i okazalo sie ze sygnal z czujnika nie dochodzil i dawal bledny odczyt a to zas rzutowalo na tym jaka dawka paliwa jest dobierana a ze czesc odczytow komp mial dobrych a ten jeden zly to glupial.

 

Po przeczyszczeniu czujnik zaczal pokazywac poprawna temperature i jako bonus w koncu zniknelo falowanie obrotow na nierozgrzanym silniku, wygladalo to identycznie jak u kolegi wyzej na wideo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.