Skocz do zawartości

520i m50b20 problem na zimnym silniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

posiadam w/w autko i mam taki problem. Na zimnym silniku w momencie przyspieszania przy obrotach miedzy 2.4-2.8 tys (zawsze przy tych) samochód muli, w momencie gdy wskoczy powyzej 2.8 tys dostaje kopa (efekt jak w dieslu przy załączeniu turbiny) i ciagnie normalnie. Cewki zmieniane, swiece nowe. Czy to moze byc efekt slizgajacego sie sprzegla? Po przejechaniu ok 2 km problem ustaje.

Opublikowano
A lambde masz sprawna? To od niej miedzy innymi zalezy dawkowanie paliwa, na wolnych obrotach bedzie za duza dawka i taki efekt lub wtrysk sterujacy, podepnij sie pod kompa i sprawdz parametry wtrysku, sondy i jake bledy ci wykaze, tak mozesz tylko wymieniac po kolei wszystko i niepotrzebne koszty sobie robic
Opublikowano
Była podpinana pod kompa, zero jakichkolwiek bledow. Jest jeszcze pare motywow ktore wyszly w miedzyczasie. nie wiem czy ma to zwiazek z poprzednimi, ale czasami podczas wciskania sprzegla i hamowania silnik przygasa (obroty spadaja do 500) ale to juz na cieplym silniku, dodatkowo zdarzylo mi sie 2 razy ze samochod na luzie w miejscu mial podwyzszone obroty 1-1,1 tys tak jakby byl na ssaniu (pomimo iz osiagnal juz temperature robocza) a takze czasami przy mocniejszym przygazowaniu na luzie jakby mial problem z wkreceniem sie na obroty (tak jakby nie mial mocy) i dziwnie sie zatrzesie.
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Podepnij pod kompa w innym warsztacie - może to coś da. Ja podpinałem swoją (ten sam silnik),w autoryzowanym serwisie BMW. Chciałem mieć pewność,że jeśli coś,to wykaże mi wszystkie błędy,bo pewnie mają super oprogramowanie. Też miałem problemy z obrotami. Wiedziałem że na 100 %,mam walniętą przepławkę,ale chciałem zobaczyć czy jeszcze czegoś nie znajdą.

W serwisie okazało się że to TOTALNA PORAŻKA !!! Nie dość że nie wykryli walniętej przepławki,to jeszcze kazali mi wymienić,przewody wysokiego napięcia !!!???? - I to miała być stacja autoryzowana !!!!! TRAGEDIA !!!!!!

Dopiero w małym warsztaciku - można powiedzieć "szopie",mechanik stwierdził po podjęciu pod komputer,że uszkodzony jest przepływomierz.Polecił mi,abym do chwili jego wymiany,odłączył kostkę od przepływomierza i tak jeździł. Miał racje - obroty nie były takie,jak być powinny,ale było zdecydowanie lepiej. Tak więc,proponuję Ci,nie opierać się na "opinii" tylko jednego komputera.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.