Skocz do zawartości

Brak mocy m54b25


ciniutek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio miałem kilka problemów ze swoim autem (szarpało przy ruszaniu) i na hamowni wypluł 169km. Byłem u mechanika i powiedział, że do wymiany cewki i separator oleju + przewody. No i tak zrobiłem. Przy okazji wyczyszczone (krokowiec, przepustnica(wymieniona), przepływomierz(wymieniony)).

W efekcie nie szarpie już, ale na hamowni wyszło 162km :duh:

Co może być z nią nie tak? 30km, to jakaś masakra. Zachowuje się jak b22..

Pomoże ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dziś zobaczyć czy jest gdzieś lewe powietrze.

Może i prymitywnymi sposobami, ale wyszło chyba.. Psikałem plakiem i nic się nie działo z obrotami, ale jak zatkałem szczelnie ręką na odpalonym przepływomierz, to zgasł, ale słychać było syczenie u dołu kolektora. Czy to może być winowajca? Dziurawy kolektor? Ale to by poszło 30km? Nic nie faluje. Trochę tylko przerywa między 1,5-3k obrotów ale to delikatnie.

Nie ma nikt pomysłu?

 

PS może to 2.2? czyli m54b22, chociaż na winie mam b25.. Jak je rozróżnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przerywa to pewnie vanos zdycha skoro i tak one nie wytrzymywały więcej jak 100-150 tys.

Jedź do kogoś kto ma pojęcie o bmw.

 

Reszta kłopotó czyli brak mocy to stan pewnie silnika sprawdź kompresję plus metoda olejowa i się dowiesz, pewnie już jest w stanie do remontu nic nowego rzadko która m54 jest w stanie nie do remontu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja nic nie stuka jak stuka to Ci silnik zacznie gasić.

Oryginalne uszczelki vanosa nie wytrzymują więcej jak 100-150 tysięcy kilometrów. Potem tylko coraz gorzej pracuje aż będzie do końca wyrąbany i zdechnie całkowicie.

 

Podjedź do kogoś kto ma dise i zobaczysz ile vanos jest wart :D

 

M54 dzielą się na te co mają zrobiony vanos i te które mają do roboty (tylko szczęśliwy właściciel jeszcze o tym nie wie bo przecież na forach o BMW nie usłyszysz o wadach tylko każdy się spuszcza jak to bmw są piękne i idealne, nikt nie powie że uszczelki robione przez bmw są trefne i w wyniku kontaktu z olejem twardnieją i zdychają dzięki czemu vanos wytrzymuje max 100-150 tys).

 

Vanos niestety ma mało wspólnego z koniami w sensie jak brakuje Ci tyle koni to cóż silnik do remontu bmw M54 power :cool2: lub pali dużo oleju i katalizatory już od dawna zawalone olejem.

 

Jak masz lewe powietrze to wywali błędy sond.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam.

Zrobiłem już vanosy, odme całą, wszystkie węże nowe. Dolot szczelny. Zmienione cewki, świece a nadal przy niskich obrotach się dławi.. Po zrobieniu vanosów, moc chyba powróciła (sprawdzę to za tydzień hamując auto). Jednak ciągle się dławi, łapie tak zwanego kangura. Nie wiem co może być nie tak.. byłem już u tylu mechaników, ale to co oni doradzali, to już zrobiłem.. Czy możliwe jest to, że jakiś czujnik jest zepsuty? Czy może być tak, że sterownik uszkodzony?

Przypomnę, że auto jest ze stanów. Posiada instalacje gazową. Na gazie mniej czuć tego "kangura" niż na benzynie. :mad2:

Jakieś sugestie gdzie może w Warszawie będą wiedzieć co jest nie tak?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarpanie jest na ciepłym , na zimnym chyba raczej też. Ogólnie to szarpanie nie jest różne(w sensie, że raz jest raz nie ma, albo mocniej albo słabiej) jest ono stałe, zawsze. Najmocniej czuć na 3 biegu. Rozpędzam auto do 3tyś obrotów puszczam gaz spadają obroty do około 2tyś naciskam pedał gazu( niezależnie czy do końca czy lekko) i wtedy najbardziej czuć "kangura". Powyżej 3tyś obrotów nie jest już to odczuwalne. Co do świec wymieniałem je dwa razy wciągu ostatnich 20k km i nie były to najtańsze możliwe, tylko chyba NGK. Ale elektryk, który mi je wymieniał, zapewniał mnie , że to nie od świec. Jeszcze przypuszczałem cewki, ale kupiłem 8 różnych (używanych) i je podmieniałem i nie było widać różnicy.

Już miałem myśli robienia swap'u , ale ten silnik ma 220tyś przebiegu i podobno jest to faktyczny przebieg. Ciśnienie na cylindrach dobra.

Co do ciśnienia paliwa, wydaje mi się, że jakby było słabe, to na gazie by nie przerywało, a na gazie jest identycznie, tylko trochę lżej. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te "kangury" to może skutek wypadania zapłonów, przez co moc jest mniejsza. Ogólnie przyczyn wypadania zapłonów może być wiele, jednak ja stawiałbym na sondy lambda. Sprawdzałeś je? Może w nich leży problem i źle dozują mieszankę. Jeżeli trochę lepiej jest na gazie, to wynika to z lepszego mieszania powietrza z gazem niz cieczą, jednak przy nieodpowiedniej stechiometrii będzie albo zalewało silnik przez co będzie sie dławił, lub będzie za ubogo przez co nie dojdzie do całkowitego zapłonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio doszedłem do wniosku, że szarpanie przy niskich obrotach spowodowane jest świecami. Zwłaszcza na gazie katalogowe świece się nie nadają(za duża przerwa). Najlepsze są te najtańsze(10zł za sztukę) jednoelektrodowe. Te drogie katalogowe nie nadają się do LPG.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że jedno elektrodowe ale Denso K20TT to nie najlepszy wybór do BMW z lpg. Za szeroka elektroda środkowa i to ze stopu niklowego, co niesie ze sobą częste wymiany.

 

Polecam świece Bosch FR6KI332S z cieniutką jak igła elektrodą środkową, dzięki czemu odciąża cewkę, świeca nie wymaga dużej energii do wytworzenia iskry. Środkowa elektroda jest irydowa, bardzo odporna na erozję temperaturową i elektryczną.

 

Żeby nie być goło słownym to w ostatni piątek wymieniałem właśnie te świece na nowy komplet po przebiegu 80 tys km. Cena świecy Bosch FR6KI332S to 4x Denso K20TT ale też przynajmniej 4 razy rzadsza ich wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Ostatnio zrobilem odme cala, wszystkie przewody nowe i nic. Zrobilem vanos u Leo we Wrocławiu i powiem szczerze, ze moc raczej powrocila (raczej bo jeszcze nie hamowalem samochodu) ale calkiem lepiej sie zbiera i reaguje na gaz. Nie hamowalem auta poniewaz szarpanie nadal jest. I watpie zeby to byly swiece, bo zmienialem je juz 3x a samochedem zrobilem 25k km i nie bylo czuc zadnych rezultatow.

Ciagle wywala mi bledy z zaplonem i ukladem napedowym. Dzis doszedl nowy blad p2234.. Od czego on moze byc?

Bede dalej szukal bledu. Moze kiedys przygoda z przerywajacym m54 bedzie miec koniec..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam ponownie!

Chyba jest jakiś trop. Po odłączeniu pierwszych sond lambda, samochód prowadzi się bardzo dobrze! Bez żadnych szarpań! Jednak przejechany był tylko kawałek, aby nie uszkodzić katalizatora.

A więc moje pytanie? Czy możliwe jest to, że sondy padają, ale na kompie ich nie wyrzuca, tylko wywala złą dawkę mieszanki na banku 1,2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.