E39 520d Alternator - świeci ładowanie na wyższych obrotach

[pedros-20]

Witam.

Po ostatniej przejażdżce zauważyłem, że po przekroczeniu 2,5tys. obrotów zapala się kontrolka ładowania, po czym przy niższych obrotach znowu gaśnie.

Dzisiaj lub jutro zabiorę się za wyciągnięcie altka i zastanawiam się co może być powodem takiej usterki?

Szczotki?

Tylko jak się skończyły jakieś 3 lata temu to całkowicie padło ładowanie.

Przy poprzedniej wymianie szczotek widać było duże zużycie jednej "bieżni" po której chodzi szczotka. Obawiam się, że teraz już jest zjechana do zera i może to jest przyczyną tych objawów? Czy da się wymienić same "bieżnie" bez wymiany wirnika?

[Shadow69]

Da się wymieniać bieżnie, ale ja bym to oddał komuś kto da ci gwarancje na usługę, będziesz miał pewność że nic nie popsujesz i będzie to sprawnie chodziło.

No i od razu porób takie rzeczy jak łożyska itp.

[pedros-20]

Wczoraj byłem u znajomego, rozebrał alternator - szczotki zużyte ledwie w 30%, bieżnie zużyte w 70% ale jeszcze są więc to raczej nie to. Po złożeniu i włożeniu na maszynę ładuje prawidłowo...

Wychodzi na to, że winny może być regulator lub tzw. diody ale akurat w momencie sprawdzania objawy nie wystąpiły a w ciemno to tak naprawdę trzeba by zrobić kompletną regenerację lub szukać innego.

Po założeniu z powrotem przegoniłem auto na włączonym grzaniu szyby, stołków i nic, ładowanie działa...

[pedros-20]

Dokończę ten temat, bo ostatnio problem ładowania powrócił - tym razem ładowanie zaświeciło się na stałe. Okazało się, że pękł zwój na wirniku tuż przy połączeniu z bieżnią. Znajomy polutował to pęknięcie i wymienił bieżnie jednak pomogło tylko na chwilę - pojawiło się pęknięcie kawałek dalej więc ponownie dokładniejsze lutowanie ale działało 2 dni. Tym razem już cierpliwość się wyczerpała i altek poszedł w kąt i kupiłem drugi.

Tak więc naprawianie wirnika, jak zresztą kilka osób mi odradzało, na podstawie moich przygód widać, że nie ma sensu.

Pozdro.