BMW 520i M20B20 nierówna praca/dawka paliwa

[Figurant]

Drodzy,

 

Mam E34 520i z silnikiem M20B20.

Objawy nierówna praca na wolnych obrotach i niskie obroty na poziomie 600 rpm. Objaw występuje nie zawsze z reguły na ciepłym silniku.

Ponad to wg mnie jest on nieco mało dynamiczny + do tego dosyć dużo pali 14-15 litrów na 100 km w mieście.

Wg mojej oceny samochód dostaje zbyt dużą dawkę paliwa, której nie jest w stanie spalić.

Silnik jako taki jest w mojej ocenie w bdb stanie (niedawno zrobiona głowica jeszcze przez poprzedniego właściciela), kable + świece, kopułka są praktycznie nowe (taką kupiłem).

 

Zastanawiam się gdzie szukać potencjalnej przyczyny. Z tego co poczytałem w internecie to podejrzane za w/w mogą być sonda lambda, przepływomierz, czujnik temperatury

powietrza dolotowego, potencjometr przepustnicy.

Zacząłbym od wymiany czujnika temperatury powietrza dolotowego, chyba że ktoś ma inne sugestie oparte na własnych doświadczeniach (pytanie gdzie ten czujnik jest bo go nie mogę namierzyć).

 

Dziękuję

Michał

[piotrek1993]

Kolego..M20b20.. Przy takiej budzie jak e34 myślę, że mniejszego spalania w mieście nie da sie uzyskać. Zresztą, z jakim silnikiem można ?:) Co do mocy to tak jest- znowu przypominam o dużej masie auta.

[Figurant]

Dziękuję

A co moze odpowiadac za nierowna prace?Czy jakos mozna sprawdzic poprawnosc dzialania przeplywomierza?

Michal

[pablo23s]

A może poprzedni właściciel remontując głowice walnął się w ustawieniu rozrządu?

[Figurant]

Wątpie bo chodzi nierówno tylko czasami.

Ja mam ten problem, że mając na co dzień 328 z 245 KM wszystko w co wsiądę jest powolne i wołowate.

Niemnie jednak mam wrażenie jakby nie dopalał mieszanki (miał zbyt bogatą) co może też ma i związek z nierówną pracą na wolnych i nieco za wolnych obrotach wystepującą jednak czasem

[pablo23s]

Przede wszystkim to sugeruję diagnozę komputerową. U mnie nic nie wykazała.

Objawy miałem podobne do twoich. Podczas pracy silnika było mocno czuć paliwo nie spalone z rury wydechowej tak jak by chodziło na ssaniu.

Wolne obroty ustawiały się tak jak chciały.

Raz było 800 a innym razem 1100. Taka loteria :lol:

Z racji tego że jestem mechanikiem z zawodu i wykluczyłem inne przyczyny(wspomagając się forami internetowymi) rozebrałem rozrząd.

I co się okazało :duh:

Wałek wydechowy był przestawiony o cały jeden ząb. Co skutkowało przestawieniem wałka ssącego.

Wcześniej jak ją zapalałem chodziło jakby przez chwilę na ssaniu a później schodziło na normalne obroty.

Teraz zapalam i od razu są wolne obroty.

Przed przestawieniem rozrządu w pewnych obrotach było słychać zawory a co po niektórzy twierdzili że vanos do wymiany a teraz spokój.

Więc moim zdaniem musisz brać to pod uwagę.