Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Wyglądało to tak, wróciłem z wyprawy liczącej 60 km, auto stało 2 godziny, po czym pojechałem dalej, nagle na wzniesieniu za samochodem kupa białego dymu. Zatrzymałem się, zgasiłem- maska w górę a tam cały kolektor wydechowy zalany olejem, poczekałem chwilę i odjechałem. Smród oleju dalej było czuć, Musiałem dolać oleju bo było mało, i tak od 3 dni nic się nie dzieje. O co tu chodzi?

Opublikowano

Ja swoją regenerowałem i sam wymieniałem. Co prawda za pierwszym razem bez kanału i najazdów dzień roboty, ale cóż....

Teraz to trzy godziny w takich warunkach maks (plus bóle mięśni następnego dnia od odkręcania śrub na kolektorze wydechowym)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No dajesz po gazie kilka razy i potem jakiś odcinek przejezdzij tak, zeby turbo nie pompowało powietrza (bo by wtedy zgromadzony olej przedmuchało do dolotu), czyli delikatnie gaz i max do 1700obr, dajesz mu wtedy możliwość nazbierania się oleju w IC.

 

Poza tym, jesli turbo puszcza olejem dośc znacznie, to byś miał siwoniebiesko za sobą przy ostrym przyspieszaniu

Opublikowano
wczoraj miałem powtórkę, świata za samochodem nie było widać, dopóki się nie zatrzymałem to tak się kopciło że świata nie było widać, Zgasiłem, poczekałem chwilę i ruszyłem dalej delikatnie i wszystko było ok, zdjąłem obudowę filtra powietrza- turbinę widziałem ale nie było za bardzo na niej widać oleju, za to przy filtrze odmy w tym "korytku" było trochę oleju

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.