Skocz do zawartości

Kompresja na cylindrach BMW E39 530d.


Pavilion

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Posiadam samochód BMW E39 530d z 2001r.

Mam u siebie następujący problem a mianowicie silnik nie równo chodzi na biegu jałowym oraz po dodaniu gazu w zakresie od 1400 obr w górę. Jakby uciekał zapłon na którymś cylindrze. Walczę z tym od dłuższego czasu.

Wszystkie wtryski były sprawdzane i regenerowane w stargardzie Szczecińskim - nie ma różnicy w pracy silnika.

Dwa dni temu mierzyłem kompresję na poszczególnych cylindrach i wyszło następująco 1, 2, 4, 5 ,6 - 32 bary natomiast 3 - 24 bary.

Po wykonaniu próby olejowej na 3 cylindrze (10ml oleju wlano do cylindra) - ciśnienie wzrosło do 40bar.

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego jaka może być maksymalna różnica w ciśnieniach - gdzieś wyczytałem że max 10% pomiędzy max i min zmierzonym ciśnieniem.

Czy taka różnica jest dopuszczalna?

Czy wtryskiwacze są w stanie nadrobić taki brak kompresji aby silnik równo pracował?

Dodam iż kolegi bmw e39 530d pomimo tego iż kopci na czarno to nie czuć u niego wibracji od silnika zarówno na biegu jałowym i podczas jazdy)

Aktualny przebieg to 393 tys km.

 

Kolejny problem:

Przed pomiarem kompresji wartości korekcji były następujące:

 

1. -0,66

2. -0,96

3. +1,98

4. -1,20

5. -1,26

6. +1,60

 

Ponieważ wszystkie wtryski chciałem wysłać do Stalowej Woli do ponownego sprawdzenia - wykręciłem je. Natomiast zdecydowałem iż najpierw rozwiążę sprawę kompresji.

Wtryski zamontowałem na nowo, wszystko poskręcałem i po odpaleniu silnik skakał jakby nie palił na jeden cylinder. kopcił na niebiesko (olej w cylindrze z próby olejowej).

Silnik pochodził aby mieć temperaturę pracy i został przegoniony po autostradzie aby wypalić olej z układu wydechowego i cylindra.

Obecnie praca silnika jest gorsza niż przed pomiarem kompresji. Dodatkowo auto kopci na czarno na wolnych obrotach.

 

a korekty są następujące.

 

1. -0,40

2. -1,31

3. -2,03

4. -2,37

5. -1,70

6. +5,61

 

Pytanie dlaczego nagle zaczął kopcić na czarno i silnik bardzo nierówno pracuje?

Czy jest to wina uszczelnienia 3 cylindra olejem?

 

Proszę o pomoc bo nie wiem czy kupić nowy używany silnik ze względu na słabą kompresję na 3 cylindrze czy też bawić się w reanimację obecnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe podkładki i oringi. Może katalizator się od takiej ilości oleju zapchać i przez to te kopcenie na czarno? Z wtryskiwaczami nic poza przemyciem acetonem z zewnątrz nie robiłem. To nie pierwszy raz jak to robiłem ale do tej pory nie było z tym problemu. Wtryski wyszły bez problemu bez użycia większej siły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie wiem kto regenerował ci te wtryski ale ograniczył sie chyba do czyszczenia tylko i wyłacznie... z tych pomiarów co widze to tylko ten z 1 cylindra się do czegoś nadaje przed demontazem korekcje tez byly slabe jak na niby po ''regeneracji'' mam nadzieje ze masz na ta ''regeneracje'' jakas gwarancje... A co do kompresji to roznica 8bar-ow jest bardzo duza także bez zdejmowania głowicy raczej sie nie obejdzie, trzeba ustalic czemu ten jeden cylinder ma tak slaba kompresje mozliwe ze przed regeneracja wtrysk lał ci właśnie na ten tłok i poprostu go wypaliło ale to tylko przypuszczenia, niestety raczej bez zdjecia głowicy nie bedzie mozna okreslić dokładnej przyczyny... Zycze powodzenia i mam nadzieje ze podzielisz sie info co dalej z autkiem sie dzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w Stalowej Woli sprawdzają/regenerują wtryski (wtryskiwacz.com?) i czemu chcesz robić właśnie tam?

 

Od siebie moge powiedziec tyle, ze roznica w kompresji ma znaczny wplyw na korekcje i niekoniecznie korekcja rozjedzie sie tam, gdzie słaba kompresja.

Moze po próbie olejowej na tym cylindrze jest jeszszcze słabsza korekcja? Gdybanie.

Kopci na czarno, to któryś wtrysk niezle leje do srodka i z pewnoscią korekcja się rozjedzie znacząco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wtryski chciałem regenerować w Stalowej Woli (wtryskiwacz.com) ponieważ w firmie specjalizującej się w BMW w Szczecinie poinformowali mnie iż w okolicach Szczecina i w województwie Zachodniopomorskim nie ma firmy która dobrze regeneruje wtryskiwacze. Wg serwisu jedyna dobra firma do której nie mieli reklamacji jest właśnie ta z Stalowej Woli. Wg nich wszyscy inni robią tylko na sztukę na zasadzie wymiany uszczelnien i końcówki - nie regulują wtryskiwaczy a pozniej są cyrki. Ponieważ przy badaniu kompresji wyszło iż cylinder 3 ma o 25% słabszą kompresję to regeneracja/ponowne sprawdzenie wtryskiwaczy poszły na dalszy plan. Podstawa to poprawić kompresję. Koszt robocizny (przekładka osprzętu) na zakupiony nowy słupek + demontaż/montaż silnika to około 1200zł + ewentualnie uszczelki jak trzeba będzie. Jedyny problem teraz to znaleźć dobry słupek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój silnik w porównaniu do kolegi też głośno chodził. U mnie jak dodałem gazu to slychać było silnik a im szybciej gaz był wciśnięty tym głośniej silnik chodził. Ostatnio przejechałem się BMW E39 530da kumpla to jego silnika prawie nie slychać nawet przy prędkości powyżej 160 km/h. Nie wiem czy problem z kompresją miał z tym coś wspólnego ale nawet na wolnych obrotach mój silnik głośno chodził - praca nie była aksamitna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Na dźwięk wydawany przez silnik ma wpływ sporo rzeczy.

Zaczynając od samego zużycia jednostki, czy układu zasilania, aż po odłączony/niesprawny EGR, brak katalizatorów, oberwane poduszki silnika, osłony, wygłuszenia, etc.

Można by tak sporo wymieniać.

Ja mam wywalone katy i odłączony egr, także jestem świadomy że ciut głośniej będzie, ale fakt, warto się przysłuchać innym M57 i ocenić czy nasze naprawdę kiepsko mruczy.

Raz miałem okazję posłuchać 2.5d M57 z przebiegiem 160tyś, oczywiście katy, egr wszystko na miejscu, auto od jakiegoś fanatyka, tam naprawdę trzeba się było wsłuchać żeby słyszeć diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej jednostce praca cylindrów jest bardzo twarda. Może nie jak PD w TDI, ale jest bardzo blisko. Mechanik mi mówi, że to dobrze, bo wtedy znak, że silnik ma kompresje, jednak gdy jest zimny, klang pracy nie jest równy, w sensie ten dzwięk jakoś wypada, traci symetrię (może wlasnie któys cylinder ma mniejszą kompresję?), niby nie ma drgań jakoś wielkich, ale sprawia wrażenie jakby pracował traktor, ciezko to wyrazić słowami, trzebaby usłyszeć - czyli do pracującego "kr kr kr kr", trzeba w któejś fazie pracy dodać "nie nie nie nie" :) :mrgreen:

Słyszalem, że zuzyte wtryski moga powodować twardą pracę, czyli że już wszystkie lekko podlewają, na zasadzie, ze jeszcze dymienie utrzymuje w normie, ale dawka paliwa jest już poza pewną normą, jak też cisnienie na wtryskach jest zbyt wysokie - na wolnych mam blisko 340-350atm, niektórzy mają ciśnienie 270-280atm - z czego to wynika?

 

Sasiad ma e60 530d i jemu tak aksamitnie silnik pracuje, slychać piekne 6 garów, że żał odpalać i słuchać swoje pudełko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sasiad ma e60 530d i jemu tak aksamitnie silnik pracuje, slychać piekne 6 garów, że żał odpalać i słuchać swoje pudełko.

 

e60 ma już CR2, niższy stopień sprężania, wyższe ciśnienie wtrysku, te silniki są po prostu nowsze, i stąd "ładniejsza" praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
jesliby wziąć pod uwagę świeże (zdrowe!) e39 530d.

...a takie praktycznie nie występują na rynku wtórnym. :roll:

Znaleźć e60 ze względnie niskim przebiegiem powoli robi się wyzwaniem.

Ja tam stwierdzam że dźwięk nie jest jeszcze wyznacznikiem sprawności silnika :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w tds tak i tu z czasem ten dźwięk występował i podobno jest to luz na sworzniu tłoka.

 

Nieee, to całkowicie inny typ "klepania". Bo u mnie nie klepie, nie tłucze, czy jak to kto nazwie - po prostu twardo pracuje i dość głośno.

Shadow - wcale nie musisz czuć luzu w rękach, zeby występował i hałasował. Ale luz na sworzniach tłoka to jedna z możliwości 'tłuczenia się' silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jestem właśnie na etapie poszukiwania słupka na przekładkę.

 

Czy orientujecie się może czy są jakieś różnice pomiędzy silnikiem montowanym do skrzyń manualnych (DL71) a automatyczny (DL81)?

Czy słupek jest ten sam?

Wiem że w manualach nie było chłodniczki spalin - to nie jest problem bo będę osprzęt przekładał z mojego silnika.

Natomiat nie wiem czy jest różnica w mocowana=iach ze skrzynią biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem próbę olejową na tym cylindrze który mial słabą kompresję.

Po dolaniu oleju do cylindra kompresja skoczyła z 24 do 40 bar. A zatem problem jest pomiędzy tłokiem i cylindrem, mogą być pęknięte pierścienie na tłoku. Jednakże bez rozbiórki silnika nikt nie jest w stanie stwierdzić co jest nie tak.

Jednakże nie rozumiem w jaki sposób nafta/olej jest w stanie na dłuższą metę naprawić kompresję w cylindrze.

 

Rozmawiałem z mechanikiem odnośnie tego co jest bardziej opłacalne - przekładka czy remont silnika.

Zdecydowanie przekładka wyjdzie taniej.

Po zdjęciu głowicy trzeba kupić nowe śruby (koszt około 200 zł) + uszczelka pod głowicę (około 500 zł). Mówię o cenie oryginałów bo tylko to biorę pod uwagę aby nie mieć poźniej problemów. Ponadto uszczelka pokrywy zaworów koszt około 200 zł. Może się okazać że uszczelniacze zaworowe też kwalifikują się do wymiany + ewentualna regeneracja głowicy (gniazd zaworowych) skoro jest już zdjęta, ślizgi i napinacze łańcucha, szklanki itp.

Nie mówiąc już o tym iż po zdjęciu głowicy może okazać się iż gładź cylnindra jest porysowana i przez to ucieka kompresja.

Słupek z gwarancją rozruchową kupiłem za 900 zł - prawie tyle co koszt śrub i uszczelki pod głowicę i pokrywę zaworów.

 

Jestem umówiony z mechanikiem iż auto zaczną robić z początkiem przyszłego tygodnia. czas wykonani przekładki o ile nie będzie komplikacji - 2-3 dni.

Poinformuję was o postępach i wyniku przekładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A więc odebrałem auto od mechanika i chciałem wam przedstawić w czym był problem.

 

Ponieważ nie chciałem niczego sugerować mechanikowi - nie mówiłem nic o nafcie.

Mechanik na tyle był ogarnięty iż postanowaił sam od początku wszystko sprawdzić począwszy od kompresji.

Jakież było moje zdziwienie jak zadzwonił do mnie z informacją iż kompresja na wszystkich cylindrach jest równa i wacha się w granicach 31-31,5 bara. W tym momencie zgłupiałem bo dwa razy podchodziłem do cylindra 3 i wychodziło mi 24 bary a na pozostałych 32.

Po spytaniu go o możliwość zapieczenia się pierścieni tłokowych i ich poluźnieniu dzięki olejowi który wlałem podczas próby olejowej odpowiedział iż pierścienie zapieają się raczej w benzynie a nie Dieslu.

 

Generalnie otrzymałem informację iż 3 wtryskiwacze są do regeneracji. Zostały zregenerowane. Po ich zamontowaniu okazało się iż wtryskiwacz na pierwszym cylindrze wymagałby jeszcze regeneracji aczkolwiek miści się w granicach użytkowalności.

Wyniki pomiarów podaję poniżej.

 

1. +1,5

2. +0,1

3. -1,0

4. -0,2

5. -0,6

6. -0,5

 

Regenerowane były wtryskiwacze na cylindrach 2, 3, 6.

Co ciekawe w programie do testowania (nie jest to INPA ani DIS) jest napisane iż dolna granica to -5 a górna granica to +4.

 

Wibracje są mniejsze aczkolwiek jeszcze odczuwalne. Natomiast zniknęły wibracje podczas ruszania (uczucie tak jakby podpora wału była zużyta). Auto ma zdecydowanie lepszego kopa i spaliny nie są gryzące.

Ponoć mechanik przekładał sprawny wtryskiwacz w miejsce 1 cylindra i wibracje były jeszcze mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam ponownie.

 

Niestety wibracje powróciły.

 

Silnik na wolnych obrotach pracuje w następujący sposób:

 

A Zamieszczam Live data z INPY na wolnych obrotach:

 

Wibracje są mocniejsze jak auto długo jedzie w trasie np. Jadąc z prędkością 160 km/h przez 100km wszystko jest "w miarę ok" aczkolwiek wibracje są odczuwalne. Problem zaczyna się gdy chcę jechać później z prędkością 90 km/h. Wtedy wibracje są jeszcze większe niż na początku jazdy i cała buda lata.

Ostatnio podczas jazdy zdecydowałem iż zatrzymam się i podepnę komputer aby zdjagnozować przyczynę wibracji. INPA wskazała iż wtryskiwacz 1 ma korekcję około 3,8. Byłem przkonany iż to on jest winowajcą wszystkiego - sugestia mechanika.

Oddałem go do regeneracji - zdecydowałem aby wymienili mi wszystko co trzeba - 600zł regeneracja. Po odbraniu i zamontowaniu niestety wibracje pozostały (brak zmian) - Live data z INPY powyżej.

 

Nie mam pomyslu co może być przyczyną tych wibracji.

 

Do tej pory wymieniłem:

 

- Poduszki silnika (2 szt Corteco)

- Poduszki skrzyni biegów (Lemforder) - były obydwie zerwane - wymienione 9 miesięcy po poduszkach silnika.

- Wężyki podciśnienia wszystkie silikonowe z grubą ścianką

- Elektrozawory od TURBO i EGR (Pierburg)

- czujnik położenia wałka rozrządu (oryginał BMW) - auto nie chciało odpalać

- regulator na pompie CR - auto nie chciało odpalić

- regeneracja wszystkich wtryskiwaczy w jednej firmie 6 szt (a w Stalowej Woli 4 szt. - podejżenie iż w tej pierwszej źle zregenerowano wtryski)

- wymieniono olej i filtr w skrzyni biegów (automat).

- Odma (Oryginał BMW) i oleje zmieniane systematycznie

- zakupiłem używane koło pasowe bo wibrował pasek (po zdjęciu koła wibracje nadal są)

- kolektor ssący nie ma klapek - poprzedni właściciel je wyrzucił

- zmieniona kostka i wtyczki przy czujniku ciśnienia na szynie CR

- zmienione wszystkie filtry

 

Patrząc na parametry z Live data nie mogę znaleźć błędu. Wydaje mi się iż gdyby głowica, tłok, blok był pęknięty to korekcje by były również złe na wtryskach

 

Kolejne dziwne objawy:

 

- prędkość maksymalna to 207 km/h

- auto wchodzi w większe wibracje przy około 1500 obr/min - mniej więcej jest to 90 km/h

- generalnie wydaje mi się iż w całym zakresie obrotów silnik wibruje - kolegi BMW z podobnym przebiegiem w cały zakresie obrotów nie czuć wibracji na kierownicy, fotelach itp.

- silnik ma metaliczne stuki koło ściany grodziowej (wielu forumowiczów to ma)

- buja autem podczas gaszenia - brak klapek.

 

Obecny przebieg 396 tys km.

Mechanik podał mi informację iż ostati raz ato było w serwisie BMW 27.07.2008 z przebiegiem 223420km

 

Jakieś sugestie?

Czy może być tak iż czujnik na szynie podaje jakąś wartość a w rzeczywistości jest inna wartość?

Czy jest możliwość iż poduszki silnika uległy uszkodzeniu lub uszkodziły się przez to iż poduszki od skrzyni wyły uszkodzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"fajny" i ciekawy problem.

Wtryski z korekcją poniżej 0.5, kompresja OK, a on wibruje i tłucze się na wolnych.

Słychać to wyraznie na filmie z odczytów livedata. Nie masz czasem wytłuczonej dwumasy? Objaw bedzie podobny.

 

Tak btw, co to za wycie w tle na filmie z inpą? Wiatrak od klimy?

 

 

Aha, moja nie rzucała się przy gaszeniu, a nigdy nie miałem klapek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.