Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam kolegów. Mianowicie nie mogę sobie poradzić ze swoim autkiem. Autko nie ma "dołu", tzn ciągnie dopiero od 2500 obrotów. Do 2500 nic się nie dzieje. Wszystko wyszło gdy pojechałem zrobić chipa. Auto schamowane i 154km dmuchnęło. Dziwne bo 10 kucy uciekło i pierwsza myśl może to flotówka. Ale piszemy program. Mały program i dalej to samo. Przy 2000tyś obrotów miał coś koło 200NM. W sumie 4 razy różny program był wgrywany i każdy kolejny gorszy od poprzedniego. Otóż szybka diagnoza zapchany dpf. Na drugi dzień wypruty dpf wyłączony w kompie dalej to samo. Egr wyłączony. Auto nie ciągnie od dołu. Kolejna diagnoza że nastawnik turbiny się przycina. Turbo zdjęte zawiezione do Iławy i faktycznie na powrocie lekkie skakanie nastawnika poza tym do niczego się nie można przyczepić. Bebechy sprawne. Wrzucona 2 sprawna turbina i dalej to samo. Sprawdzona przepływka i podmieniona na nową. Odłączony zawór regulacji dawki paliwa - błąd na kompie auto dalej zamulone. W INPA jedynie co dziwnego wyszło to to że po przejechaniu 300 metrów od odpalenia auta na czujniku cieczy 95*C. Ma ktoś jakiś pomysł co dalej? Dzięki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.