Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

viewtopic.php?f=72&t=117890

 

 

Witam. Mam problem. W dniu dzisiejszym odebrałem auto z warsztatu w którym wymieniałem alternator. Po przejechaniu Kilkuset metrów zauważyłem że temperatura niebezpiecznie wzrasta. Zjechałem na pobocze nawiew na full i czekam. Gdy temperatura spadła do 90C zgasiłem motor i zacząłem szukać przyczyny. Okazało się że ,,Mechanik" spuścił płyn i go nie uzupełnił... Odpowietrzyłem układ dolałem płynu ale fura nadal się grzeje :-/. Dodam że z nawiewu mimo ciepłego silnika leci zimne powietrze. Przed oddaniem auta do warsztatu nigdy się to nie zdarzało wszystko chodziło jak w zegarku. Co jest grane ? Pomożecie ?

Opublikowano (edytowane)
Dzięki za szybką odpowiedź. Zrobię tak jak mówisz. Myślałem że może ten szarlatan podmienił mi termostat i wsadził jakiś wadliwy który nie przepuszcza :mad2: Dzieje sięcoś jeszcze. zmienił się dzwięk przy włączaniu klimy. Był tak jakby dwótonowy teraz jest krótki i jakby przytłumiony. Edytowane przez Miętus
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja bym sam nie ruszał, tylko do warsztatu i usunięcie usterki na ich koszt.

 

Skoro auto oddałeś sprawne (w każdym razie układ chłodzenia działał) to masz je w takim stanie odebrać.

Opublikowano
Byłem w tym warsztacie ale oni umywają ręce. Zresztą boję się po tym zdarzeniu korzystać z ich usług bo jeszcze bardziej coś spieprzą. Popełniłem błąd zostawiając u nich auto :cry: mogłem zaczekać na termin w sprawdzonym serwisie
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.