Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam jestem nowy na fofum i mam pewien problem chciałbym zaczerpnoc rady. Od tamtego roku mam problem z odpaleniem auta zima jak temperaturka spadnie w tamtym roku jeszcze sobie z tym radziłem ale w tym jest gorzej. Po nocnym postoju auto muszę bardzo długo krecic czasami az pada bateria i dopiero po podłaczeniu kablami z innego auta zakreci. Swiece i przekaznik mam sprawny bo na kompie nie wykazało błedów tylko problem webasta. dodam ze wtryski miałem robione rok temu wszystkie i po przekreceniu na zapłon pompa paliwa chodzi ale mam bulgotanie w zbiorniku chyba tak nie powinno byc? w czym moze tkwic problem?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

M47N (czyli ciut inny silnik jak twój) miał u mnie problem z paleniem, i właśnie po włączeniu zapłonu coś bulgotało w baku, auto łapało ostatkiem sił.

Okazało się że zatkany był smok pompy paliwa w baku.

Ale radził bym sprawdzić auto pod kompem, bo czuje że tutaj problem może być z pompą wtryskową.

Opublikowano
Jak zostawię auto na włączonej stacyjce to też słychać co jakiś czas bulgotanie ale nie mam problemu z odpalaniem. Nie będzie to raczej wina świec, chociaż u mnie nie było błędu z tego co pamiętam a 3szt. nie grzały. Ale nawet wtedy auto w mrozy odpalało jak przekręcił wałem 4-5razy, tylko kulał na początku. A z tym akumulatorem to masz tak, że jak podepniesz kable to odpali bez problemu? Bo może aku w zimie nie trzyma napięcia i stąd te problemy?
Opublikowano
Wiesz co w zimę i na lejcach ciężko pali właśnie się obawiam ze vp44 juz lata świetności ma za sobą ale czy wtedy miał bym problem z odpaleniem i w lato i jakieś kopcenie spadek mocy?
Opublikowano
U mnie jak padała vp44 to nie było praktycznie żadnych objawów typu kopcenie, spadek mocy czy błędy na kompie. Tylko przy odpalaniu zimnego silnika obojętnie lato czy zima, nie palił od strzała lecz musiał zakręcić 2 obroty wałem więcej. Na ciepłym silniku odpalał dobrze.
Opublikowano
Objawów padania pompy VP44 jest tyle ile jeździ aut.brak mocy,cieżko pali,przerywa albo nawet w czasie jazdy auto zgaśnie i koniec kropka.
Opublikowano
U mnie właśnie było to ostatnie - zgasła w trakcie jazdy jakby wyłączył stacyjkę. Dopiero po tym wysypały się błędy w sterowniku. I powrót pierwszy raz na lawecie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.