n46b20 problem z czujnikiem położenia wału

[kml1908]

Witam, zaczne od początku ostatnio miałem problem ponieważ nagle w trakcie jazdy zgasło mi auto i nie chciało odpalić, rozrusznik kręcił normalnie ale nie odpalał... więc zaciągnąłęm je do jednego mechanika sprawdził na kompie brak błedów i po kilku godz auto zaczelo normalnie odpalać i pow ze mi nie pomoze bo nie ma punktu zaczepienia co to moze byc... pojechalem wiec do innego warsztatu tam juz po podlaczeniu wyskoczylo kilka bledow (tamten widocznie mial ch..y program), wiekszosc tych bledow to byly stare nie wykasowane ale po kasacji zostały dwa jeden to czujnik polozenia walu korbowego z tym ze on cos pow ze to nie konieczie musi byc walniety czujnik tylko ze jakas przerwa sygnalu czy cos w tym stylu nie wiem dokladnie o co chodzi bo sie nie znam na tym, a drugi to czujnik wałka rorządu 2 na wylocie... niestety mnie mial czasu zeby mi to zrobic w miare szybko a mi zalezalo bardzo na czasie bo musze wyjechac do niemiec szybko wiec pojechalem do mechanikow ktorzy robia tylko BMW i szczescie w nieszczesciu po wjezdzie na ich plac auto znowu zgaslo podobnie jak za pierwszym razem i nie chcialo odpalic... Zostawilem je tam i dzis odebralem po naprawie ogolnie z tego co mowili to komp pokazal im tez dwa czujniki i wymienili ten od polozenia walu bo na 70% to bylo przyczyna ale pow ze nie maja 100% pewnosci i poki co pojezdzilem troche i jest wszystko ok ale mam male obawy bo jutro musze jechac w trase prawie 1000 km i obawiam sie zeby to sie nie powtorzylo...

 

Ogólnie moje pytanie dotyczy tego czy w podwoziu a szczegolnie z tylu sa jakies kable, kostki itp polaczone z tym czujnikiem??? poniewaz zaczynam sie zastanawiac czy problemem nie byl sam czujnik tylko jakis kabel co jest z nim powiazany bo kilka dni przed tymi wszystkimi problemami wjezdzalem na podworko gdzie wystawal spory kamien i troszke mi obtarlo spod od tylu i nie wiem czy to moglo uszkodzic cos zwiazanego z tym czujnikiem czy to tylko zbieg okolicznosci??? bo pozniej jak zaczalem rozkminiac to pierwszy raz auto mi zgaslo jak padal konkretnie deszcz a za drugim razem wjezdzajac do tych mechanikow na plac nie jestem pewny czy nie przejechalem po jakis kaluzach...

 

I teraz zastanawiam sie czy to jest mozliwe ze uszkodzilem cos od spodu i po zmoczeniu gasl czy to tylko byly przypadki i moje paranoje i wymiana czujnuka zalatwila sprawe?? sorki za takie dlugie wypracowanie ale chcialem przedstawic szczegolowo cala historie zeby upewnic sie przed trasa czy woda i ogolnie wilgoc mogla miec wplyw na to... prosze o wszelkie rady i pomoc! z gory dziekuje pozdro

[kml1908]

sorry nie wiedzialem ze temat dodal sie 2 raz a nie wiem jak skasowac ten jeden

[maniek21112]

Przypadek :wink: jak wymienili czujnik na dobry to raczej nie masz czego się obawiać :cool2: po wymianie był podłączony pod kompa? Błędów już nie ma?

[peter.a]

Miałem te same błędy i po wymianie czujnika wału korbowego problem zniknął i dwa błędy też. Objawy były następujące - auto po dłuższej jeździe (ok. 50 km) i wyłączeniu silnika nie chciało już odpalić. Jeździłem głównie po mieście więc nie robiło mi to problemu do czasu aż auto zgasło podczas jazdy. Dodatkowo często pojawiały się kontrolki od abs i esp. Wszystko znikło po wymianie czujnika. Jest to dosyć droga zabawa ale ja bym na pewno wymienił przed wyjazdem w dłuższą trasę. Jak Ci się to zepsuje za granicą to będziesz krótko mówiąc w dupie. To nie jest wymiana świec, czy pompki paliwa. Niestety. Dodatkowo, błąd wału korbowego nie wystąpi dopóki auto ponownie nie zgaśnie/ nie odpali przez tę przyczynę.

 

Pozdrawiam

[lookaszus]

Raczej kamień nie miał na niego zbytniego wpływu, bo czujnik znajduje sie pod kolektorem wydechowym, element numer 3 na rysunku:

 

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX51&mospid=47662&btnr=11_3173&hg=11&fg=10

 

Oby czyjnik został zmieniony na oryginał, bo zamienniki nie oferują należytej jakości/trwałości, a to nie jest czujnik wałka rozrądu, że siedzi na wierzchu - trzeba demontować kolektor do jego wymiany.

[kml1908]

Czujnik wymieniony ale szczerze mowiac nie mam pojecia czy na orginal czy zamiennik... Ogolnie calosc kosztowala mnie 370zl z czego czujnik 170zl... Poki co wszystko gra, dojechalem bez problemow :) nie wiem czy bledy wykasowali podobno podlaczali pozniej ja pod kompa ale ja tego nie widzialem takze wiecie... A nie mialem juz gdzie jej sprawdzsic przed wyjazdem ale mysle ze juz po klopocie. Dzieki za pomoc!