Zmiana e46 na e92 A co Z RADSCIA Z JAZDY?

[Rivasi]

Widze że temat się ruszył :norty: wielkie dzieki panowie za wasze opinie, jednak czasem warto posluzyc sie internetem :mrgreen: Jedno jest pewne dzieki wam odpuszczam sobie 325i. Teraz w kregu moich zainteresowań jest 330i bo na 328i to raczej nie ma szans. Gdzieś tam kiedyś czytałem że 3.0 lubi lyknąc olej to prawda?

 

jest caly temat powiecony N52 i N53. Jak chodzi o olej to 330i N52 i N53 sprawuje sie dobrze, nie lyka jezeli jest prawidlowo zadbany. Wymiana oleju co 10 tys km i utrzymanie silnika w czystosci to podstawa. 330I w wersji N52 jak lyka to przez odme (koszt wymiany 900 zl wlacznie z wezykami) lub uszczelniacze popychaczy (jakies 1400 zl) czyli koszty relatywnie niskie.

 

Odsylam cie do tematu : viewtopic.php?f=70&t=262051 gdzie jest wiecej na te tematy i bez polemik za dwa zyla na temat dizli i benzyn

Edytowane 8 Stycznia 2015 przez Rivasi

[Vapor]

tak sie składa że serwisuje moje auto u czerwonego330d i spotkaliśmy się na początku na autostradzie i sam niech powie jakie miał trudności żeby mi uciec do 230km/h :D powyżej 230 juz odpadłem bo vmax u mnie to licznikowe 280 (z navigacji 265) a uniego jeszcze z 15-20 więcej. Moment 643Nm robi robotę.

A spalanie 14litrow 330d między bajki włożyć, mi nigdy nie udało się przekroczyć 10l po Warszawie więc nie wiem czym i jak ty jeździłeś, pewnie jakimś trupem zajechanym ale podziwiam za taki wynik :cool2:

[vystelior]

Widze że temat się ruszył :norty: wielkie dzieki panowie za wasze opinie, jednak czasem warto posluzyc sie internetem :mrgreen: Jedno jest pewne dzieki wam odpuszczam sobie 325i. Teraz w kregu moich zainteresowań jest 330i bo na 328i to raczej nie ma szans. Gdzieś tam kiedyś czytałem że 3.0 lubi lyknąc olej to prawda?

 

Nie zamykaj się jedną konkretną wersję. 325i 3,0 też jest ok.

[Rivasi]

tak sie składa że serwisuje moje auto u czerwonego330d i spotkaliśmy się na początku na autostradzie i sam niech powie jakie miał trudności żeby mi uciec do 230km/h :D powyżej 230 juz odpadłem bo vmax u mnie to licznikowe 280 (z navigacji 265) a uniego jeszcze z 15-20 więcej. Moment 643Nm robi robotę.

 

Ale wierze na slowo jak zreszta mowilem chip to najwieksza zaleta dizli. I zle mnie zrozumiales : nie mowilem ze twoj samochod jest slaby, mowilem ze wiekszosc ludzi kupuje dizla z powodow tylko ekonomicznych i serwisuja go na tanio.

 

A spalanie 14litrow 330d między bajki włożyć, mi nigdy nie udało się przekroczyć 10l po Warszawie więc nie wiem czym i jak ty jeździłeś, pewnie jakimś trupem zajechanym ale podziwiam za taki wynik :cool2:

 

Samochod mial wtedy przejechane jakies 230 tys. E91 330xDA bez chipa. Zadbany wedlug mnie a wlasciciel ma pieniadze aby o niego dbac ale pod maske nie zagladalem prawda, opony 17, polowa maja tego roku, piatek 18.30, 2 osoby z lekkim bagazem. zerowanie konsumpcji przy szpitalu na madalinskiego, srednia odczytana przy BMW w Jankach przy ogromnych korkach. Ale to i tak nie bylo zle bo moja benzyna 330xiA ktora jechala za mna spalila 16L (ale ona miala problem wtedy). i jeszcze jedno, po zrobieniu chipa nie spadlo ci spalanie ? Widzialem twoje wyniki spalania i tak czuc ewidentna roznice przy duzych szybkosciach bo ja przy 150 w 325xiA pale 12,5L/100, xdrive to pozeracz paliwa (1L na 100 min) ale w miescie te roznice sie zacieraja. Masz cykl mieszany okolo 7,5L/100 to ewidentnie wynik "szybkiej jazdy" bo 330D manualna do 6L sredniej zejdzie ale 330i manual okolo 9L sredniej wyjdzie a sulev (N51) do 8L bez problemu zejdzie.

 

3l sredniego spalania miedzy 330i standard a 330D standard przy 30 tys rocznie cywilnego przebiegu to jakies 5 tys zl brutto roznicy przy aktualnych cenach paliw. To wydaje sie duzo ale to 1,5 baku paliwa miesieczie tak naprawde. ile z tej ekonomii ucieka przez zwiekszone koszty utrzymania dizla ? i nie mowie tu o chipach bo jak widze twoj moment obrotowy na automacie (640) a skrzynie na 95% masz ZF6HP26Z (5% ze masz de facto wersje TU ale to bylby przypadek) ktora zostala stworzona dla momentu obrotowego MAKSYMALNEGO 600 NM a wiec nie gdybajac jak szybciej sie zuzyje bo nikt nie wie bo to zalezy rownierz od stylu jazdy i czy sie wierzy w mit wiecznego oleju czy sie go wymienia a dodatkowe chlodzenie na skrzyni tez pomaga to sie zuzyje szybciej bez watpienia. Nota bene : Moze warto przy takim momencie obrotowym rozlgladnac sie za wersja TU tej skrzyni, znosi 700nm.

[fygfy]

Panowie te wszystkie silniki 2.5, 3.0 n52 sa na bazie jednego silnika? Znalazłem taka tabele silników e92: http://baza.edpol.pl:8080/partscatalogue/cars.aspx?a=00016&b=05569 Pogubiłem sie ktory jest najbardziej polecanym. Wiem że ten 218KM z n52 ma duzo wad konstrukcyjnych. A ja szukam cos takiego jak 328 w e46 bo to swietny silnik.

[Vapor]

jezdze 80%trasy i 20% miasto i średnia wychodzi mi najczęsciej okolo 7,5l fakt że nie jeżdze jak emeryt bo jazda 120km/h na tempomacie usypia tylko zwykle 140-160 ale zdarzają się i pojedyncze wyskoki ponad 250.

Masz racje że mam skrzynie teorytycznie do 600Nm a praktycznie wytrzymuje 680Nm dlatego nie bede jej zmienial. Podobnie czerwony ma skrzynie niby do 700Nm a ma u siebie 720Nm. Po prostu staram sie nie wciskać gazu na pałe do konca przy ruszaniu, bo to najbardziej daje po dupsku skrzyni i na zimnym silniku max 2200 obrotów

[Vapor]

a spalanie po chipie mi nie zmalało jakoś zauważalnie, raczej to samo co wczesniej. Za to odczuwalnie spadło po wymianie termostatów bo silnik miał wczesniej temp 70C i był niedogrzany a teraz elegancko okolo 90C.

Tak czy inaczej w Warszawie pali mi teraz max 10l jak są korki, bez korków 8,5-9l.

[aleksander08]

10 litrów to bez większych problemów osiąga się w Warszawie w silniku 2.0d n47 przy nieco żwawszej jeździe, a i idzie zrobić więcej, więc jak ktoś myśli że kupując diesla (i to jeszcze 3.0) bedzie mu palił średnio 7 litrów w dużym mieście to się grubo myli. Ogromna różnica jest dopiero w trasie, gdzie bez znaczenia czy to 2.0d czy 3.0d, zawsze spalą duuuużo mniej niż odpowiedniki w benzynie, dla których prędkości powyżej tych 120-130 już znacząco odbijają się na spalaniu.