Skocz do zawartości

[E34] 520i 24v Piszczy pasek, alternator nie ładuje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

To mój pierwszy post, więc wybaczcie błędy. Przeszperałem trochę forum, ale nadal mam niewyjaśnioną zagadkę. Zacznę więc od początku mojego problemu.

 

Zakupiłem autko za nieduży pieniądz, wiedząc, że jest w nim sporo niedoskonałości, które miałem nadzieję szybko przezwyciężyć. Co mogłem to zrobiłem od razu, resztę powoli, acz skutecznie dopracowuję.

 

Jeden z problemów pociągnął jednak za sobą całą kolejkę, otóż miałem niemiłosiernie piszczący pasek (jak mi się wydawało), który nie wytrzymał długo i strzelił. W konsekwencji założony został nowy pasek, lecz piszczenie nie ustało, a nasiliło się i zaczęło dodatkowo skrzeczeć. Padła diagnoza napinacz. Zakupiony nowy i wymieniony. Skrzek umilkł, piski nie do końca, doszedł za to brak ładowania. U mechanika sprawdzone zostało, że rolka prowadząca pasek ma wyrobione łożysko, przez co nadal piszczy, a gdy tylko pisk ustaje ładowanie wraca. Ja sam zauważyłem natomiast, że pisk nasila się, podczas pracy pompy wspomagania. Jednak nie to jest teraz dla mnie największym problemem. Problemem, jest brak ładowania aku, który skutkuje nagłym zanikiem napięcia w trasie. Po tym zostaje już tylko ładowanie aku prostownikiem i dopiero dalsza jazda.

 

Jeżeli macie jakieś pomysły, z chęcią je przyjmę i sprawdzę, bo auto to dla mnie podstawa, zarówno w pracy jak i w czasie wolnym.

Z góry dzięki.

Opublikowano
wyciąg alternator... łożyska w nim też mogą CI piszczeć i to tak specyficznie, poza tym jeżeli Twój mechanik nie zerknął do alternatora wiedząc ze masz problemy z ładowaniem to może zmień mechanika?

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Tak też słyszałem od znajomego, że to mogą być łożyska od alternatora. Jutro odstawiam auto do elektryka, niech się temu dokładniej przyjrzy. Mam nadzieję, że to pomoże, bo odkąd zaczęły się mrozy, co chwilę wychodzi kolejna partia niezwykłej samoróbki poprzedniego właściciela.
Opublikowano

Rozwiązanie problemu:

Wymieniona rolka prowadząca pasek do alternatora oraz nowy pasek, dodatkowo wszystkie rolki wymyte i odtłuszczone.

Stara rolka miała wyrobione łożyska (o czym pisałem już wcześniej), natomiast nowością okazało się, że nowy pasek, który mi założyli przy wymianie napinacza, był o 8 cm krótszy i źle założony, przez co alternator nie kręcił jak powinien.

Po wymianie ww. elementów ustało piszczenie i przywrócone zostało ładowanie aku.

 

Temat do zamknięcia, dziękuję wszystkim.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.