Skocz do zawartości

BMW E87 120i WBAUF51095JS55353


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, rozglądam się od jakiegoś czasu za bmw 1/3. Zaciekawiło mnie to ogłoszenie:

 

http://otomoto.pl/bmw-120-i-salon-skora-ksenon-lpg-C34943989.html

 

Autko już wcześniej wisiało na otomoto, lecz za większa cenę.

 

Cieżko znaleźć 120i, przeważnie to 116 w największej "biedzie".

 

tak więc czy warta jest zainteresowania ? Wogole ten silnik znosi lpg?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden własciciel od 4 lat to duży plus (można taką osobę nazwać prywatną) Opis brzmi wiarygodnie, masz przynajmniej zagwarantowaną historię kilka lat wstecz. Ja bym ją obejrzał z bliska, sprawdził dokumentację jaką posiada oraz podstawowe elementy auta i podjął decyzję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwonilem do goscia bo chcialem jechac. w ogoloszeniu pisze ze niby tylko kilka otarc bylo. przez telefon sie wygadal ze cos blotnik tu i tam z lewej i z prawej i ze ktos byl juz z miernikiem i nie kupil bo cos tam wiecej pokazalo. jak zapytalem gdzie co i ile zaczal sciemniac. sadze ze auto po samej rozmowie bylo konkretnie walniete albo ma troche szpachli, jezeli ktos z miernikiem juz podziekowal sprzedawcy.

 

zreszta zwroc uwage ze tydzien temu auto bylo wytawione za tysiac wiecej. jesli ktos w tydzien zszedl z ceny az tysiac to cos musi byc nie tak...podejrzewam ze wypadkowa przeszlosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ze ktos byl juz z miernikiem i nie kupil bo cos tam wiecej pokazalo. jak zapytalem gdzie co i ile zaczal sciemniac. sadze ze auto po samej rozmowie bylo konkretnie walniete albo ma troche szpachli, jezeli ktos z miernikiem juz podziekowal sprzedawcy.

 

Przecież to auto ma 10 lat!!! i kosztuje 20% nowego

 

W PL każdy onanista z miernikiem podziękuje jak zobaczy 800 na swym magicznym przyrządzie - choć tak naprawdę nie ma pojęcia co to oznacza :duh: :duh:

 

Jak to mówi Zenek z naszego forum: "ćwiartkę w kolor się wstawia" - żaden to problem, na mierniku wyjdzie oryginał lub co najwyżej drugi lakier.

 

Prawda jest taka: lekko uszkodzony np błotnik tylny się naprawia i szpachluje - na mierniku wychodzi 1000. Jak jest większy dzwon to błotnik się wymienia (wycina i spawa) i na mierniku zostaje 180.

Onanista z miernikiem woli wstawioną dup...ę niż lekko naprawiony błotnik po obtarciu - takie czasy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ze ktos byl juz z miernikiem i nie kupil bo cos tam wiecej pokazalo. jak zapytalem gdzie co i ile zaczal sciemniac. sadze ze auto po samej rozmowie bylo konkretnie walniete albo ma troche szpachli, jezeli ktos z miernikiem juz podziekowal sprzedawcy.

 

Przecież to auto ma 10 lat!!! i kosztuje 20% nowego

 

W PL każdy onanista z miernikiem podziękuje jak zobaczy 800 na swym magicznym przyrządzie - choć tak naprawdę nie ma pojęcia co to oznacza :duh: :duh:

 

Jak to mówi Zenek z naszego forum: "ćwiartkę w kolor się wstawia" - żaden to problem, na mierniku wyjdzie oryginał lub co najwyżej drugi lakier.

 

Prawda jest taka: lekko uszkodzony np błotnik tylny się naprawia i szpachluje - na mierniku wychodzi 1000. Jak jest większy dzwon to błotnik się wymienia (wycina i spawa) i na mierniku zostaje 180.

Onanista z miernikiem woli wstawioną dup...ę niż lekko naprawiony błotnik po obtarciu - takie czasy :mrgreen:

 

Jeżeli ktoś potrafi obsługiwac miernik to zauwazy spaw. Sam nie raz podczas sprawdzania wpadlem na wspawane poszycie blotnika i podziekowalem.

 

Mozna znalezc samochod, ktory nie a nic wspawanego, nie jest bity, i jest pelni sprawny..... Sam kupilem i mam kontakt z wlascicielami pierwzym drugim i trzecim, i znam cala historie auta od nowosci.... Zadne cuda, mialem stare faktury facebook :mrgreen: ii napisalem ze chcialbym sie dowiedziec tego i tego. Z kazdym mam kontakt i jest super.

Miałeś wypadek? Pomogę w uzyskaniu odszkodowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś potrafi obsługiwac miernik to zauwazy spaw. Sam nie raz podczas sprawdzania wpadlem na wspawane poszycie blotnika i podziekowalem.

 

No właśnie tylko trzeba "potrafić obsługiwać" :cool2: :cool2: Pytanie tylko, czy lepsze wspawane poszycie czy wyszpachlowany oryginał??

Wiem jedno: Onanista z miernikiem z allegro łyknie; auto z "wspawaną dupą" a odrzuci "obcierkę parkingową"

 

BTW ostatnio brat miał klienta, który przez telefon otrzymywał instrukcje, gdzie i jak przykładać miernik - myślicie, że to poważne????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielke za zainteresowanie sie ogłoszeniem.

 

Odnośnie auta. Poprosiłem Pana o dodatkowe zdjęcia. Na zdjęciach widać, że autko było sporo poobcierane, ponieważ wysłał zdjęcia sprzed napraw

(dwa tylne błotniki, lewy błotnik przód i lewe przednie drzwi) naprawdę nie wiele, lecz trochę szpachli też jest na autku. Lewy przedni błotnik był wgnieciony przez parkingową stłuczkę i naprawiony z OC sprawcy, który jest źle spasowany razem ze zderzakiem, zderzak tez nadaje sie do wtórnego lakierowania ponieważ dolny spoiler jest zdarty do samego tworzywa (efekt wysokich krawężników).

 

Na zdjęciach nie widać by odcienie się gdzieś różniły.

 

Ogólnie rozmowa z Panem w moim odczuciu przebiegała miło, starał się naprawdę rzetelne na każde moje pytanie odpowiedzieć. Mówił że od strony technicznej nie ma sie do czego przeczepić. Odnośnie LPG to wymieniał wtryskiwacze z magic jet na hana i regenerował parownik a jednostka sterująca to STAG . Niedawno wymieniono hamulce, końcówki kierownicze, opony jeszcze świeże i na parę sezonów.

aaaa..... boczek fotela kierowcy faktyczne mocno zmęczony.

 

Krótko mówiąc auto jest takie jakie powinno być po 10 latach jazdy w zatłoczonym mieście.

 

To tyle...

Ogólnie to zrezygnowałem. Jeśli auto takie jest o jakim właściciel mówił przez telefon i to co widać na zdjęciach to można by oddać blacharzowi, żeby poprawił błotnik i zderzak (pomalował też) i wstawił nowy boczek u tapicera by autko było ładne. Autko nie jest złe, lecz poszukam coś bardziej zadbanego chociażby dla własnej satysfakcji, czytając ogłoszenie miałem nadzieje że mniej jest tych przygód z przeszłości i ich nie widać.

Pozdro!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chciałbym wszystkich powitać :) Auto jest moją własnością i dziękuję za zainteresowanie. W ogłoszeniu starałem się jak najdokładniej opisać wszystko co było wykonane. Dodatkowo chętnie wysyłam zdjęcia z przed naprawy by potencjalnie zainteresowany klient mógł ocenić uszkodzenie. Faktycznie czujnik lakieru wykazuje większa wartość na tylnych błotnikach gdyż tam były obtarcia. Malowane to było około 5 lat temu i niczym nie rożni się od org. Lewy błotnik był delikatnie wgnieciony, jednak został wymieniony z ubezpieczenia sprawcy( to była parkingówka). Przedni boczek jest trochę wytarty od wsiadania, pas go wcale nie zasłania a nawet odkrywa. Więcej oznak zużycia nie ma. Otarcia od krawężnika na stojąco nie widać. Nic nie trzeba oddawać do lakiernika. Nie wiem, ale domyślam się, że klienta z czujnikiem lakieru nie było po prostu stać na auto. Cena jest obniżona o 1 tys bo chcę auto sprzedać :) Samochód jest sprawdzony i nie ma się do czego przyczepić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mskl, za taką kwotę bym nie wybrzydzał. Po idealne auto to musisz do salonu się wybrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie mamy czasy, że wszyscy naczytają się gazet, forów, specjalistów, zakupią miernik i "kabel" na allegro, a potem jeżdżą i marudzą. Mając "dwie dychy" w kieszeni na auto sądzą że otwiera się przed nimi rynek kolekcjonerskich egzemplarzy aut marek premium :duh: :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Was nie rozumiem.... Chcecie to jedzcie kupica auto bez miernika czyli kota w worku. Pozniej sie dowiecie ze mial kiepska przeszlosc i bedziecie marudzic.

 

Kto chce kupic auto kupuje miernik zeby jak najwiecej doweidziec sie o aucie.

 

DLa siebie szkalem szukalem i znalazlem. Ale jakbym znalazl auto ktory ma jeden lub dwa elementy malowane tez bym kupil.

 

Jezeli tak bardo narzekacie na ludiz z miernikami, ciekaw co sami kupiliscie...

Miałeś wypadek? Pomogę w uzyskaniu odszkodowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernik jest jedynie takim symbolem współczesnych czasów :cool2: Ludzie nie mają kasy na porządny egzemplarz auta, nie mają kasy na sprawdzenie w ASO czy warsztacie, sami nie mają pojęcia o motoryzacji, więc kupią sobie miernik i "kabel" na allegro i świrują specjalistów :roll: . Piszę ogólnie - nie jest to jakaś uszczypliwa uwaga :wink:

 

Dział forum "co sądzisz o bmw z ogłoszenia?" jest idealnym odzwierciedleniem obecnej sytuacji na rynku, czyli każdy chce nie wiadomo jak cudowny egzemplarz za jak najniższą kwotę. Ludzie łudzą, się że to właśnie oni trafią okazję, mimo tego że ogłoszenia przeglądają tysiące osób. Szukają serwisowanych w ASO nie po to by dalej to robić tylko po to by nie ruszyć przy aucie palcem :wink:

 

Zwykle efekt jest taki że odrzucą normalne egzemplarze w poszukiwaniu ideału, a koniec końców kupią okazję od handlarza :wink:

 

Trzeba po prostu liczyć siły na zamiary :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernik jest jedynie takim symbolem współczesnych czasów :cool2: Ludzie nie mają kasy na porządny egzemplarz auta, nie mają kasy na sprawdzenie w ASO czy warsztacie, sami nie mają pojęcia o motoryzacji, więc kupią sobie miernik i "kabel" na allegro i świrują specjalistów :roll: . Piszę ogólnie - nie jest to jakaś uszczypliwa uwaga :wink:

 

Dział forum "co sądzisz o bmw z ogłoszenia?" jest idealnym odzwierciedleniem obecnej sytuacji na rynku, czyli każdy chce nie wiadomo jak cudowny egzemplarz za jak najniższą kwotę. Ludzie łudzą, się że to właśnie oni trafią okazję, mimo tego że ogłoszenia przeglądają tysiące osób. Szukają serwisowanych w ASO nie po to by dalej to robić tylko po to by nie ruszyć przy aucie palcem :wink:

 

Zwykle efekt jest taki że odrzucą normalne egzemplarze w poszukiwaniu ideału, a koniec końców kupią okazję od handlarza :wink:

 

Trzeba po prostu liczyć siły na zamiary :cool2:

 

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe kazdy kto szuka auta taniej ma miernik i nie kazdy kto drozej nie ma miernika.

 

A co do cen, to ludzie tutaj rozwalają mnie na łopatki pisząc, że 10 letnie E90 ma kosztować 40-45tys...

Miałeś wypadek? Pomogę w uzyskaniu odszkodowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie popadajmy ze skrajności w skrajność :cool2: akurat omawiany w tym wątku egzemplarz według mnie jest całkiem normalny jak na ok 10 letnie auto, a to duży komplement :wink: w tym dziale

 

 

Tu masz w zupełności racje, zakończmy na tym :)

Miałeś wypadek? Pomogę w uzyskaniu odszkodowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Zdjęcie przed wstawieniem ćwiartki :D

http://images69.fotosik.pl/374/8f1ea766c99c1a9bmed.jpg

Jak na razie nie wypowiedział się nikt kto oglądał auto, Ja w rozmowie niczego nie ukrywam. Naprawdę nie trzeba jechać do żadnego lakiernika tapicera itp. Jedynie do wymienny jest olej, który niebawem zostanie wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek widzę zbudza kontrowersje :mrgreen: :mrgreen:

 

heh ...

 

Kolego mskl, za taką kwotę bym nie wybrzydzał. Po idealne auto to musisz do salonu się wybrać.

 

Niestety takie mamy czasy, że wszyscy naczytają się gazet, forów, specjalistów, zakupią miernik i "kabel" na allegro, a potem jeżdżą i marudzą. Mając "dwie dychy" w kieszeni na auto sądzą że otwiera się przed nimi rynek kolekcjonerskich egzemplarzy aut marek premium :duh: :cool2:

 

niestety zaczyna sie smutny temat rzeka dla pytającego o auto

 

tak jak napisałem post wczesniej. Swoją opinię o aucie wystawiłem obiektywną, myslę, że pozytywną.

 

A zrezygnowałem tylko dlatego ze nie spisze sie z zakupem, mam auto w bardzo dobrym stanie, które nie wymaga inwestowania worka pieniędzy by jeździło poporstu chce sobie je zmienić. Dlatego mam czas by szukać sobie na spokojnie autka takiego do którego od samego początku nie bede musiał sie czepiać do "głupich" rzeczy... Tak samo jak kupiłem obecne i kilak poprzednich swoich samochodów. Pozdrawiam wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując powiem tak :mrgreen:

 

Jak sie chce kogos wyj,,,,,, to sie wyj ,,,,, nie ma bata :mrgreen: a te mierniki mnie śmiesza bo tak jak pisałem drogie auto robi sie pod miernik i nikt nic nie zauważy czasem zostawia sie jeden element zeby klient do tego sie przyczepił :cool2: i olał resztę :cool2:

 

Niestety najcześciej wtapiają łowcy okazji :cool2:

Nie ma dobrych tanich BMW jezeli chcesz kupic dobre tanie BMW kup dwa jedno dobre drugie tanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.