Skocz do zawartości

E61 530 diesel czasami brak mocy oraz dymi na czarno


Memos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem. Pacjent to E61 3.0 diesel 2005 rok

Otóż od jakiegoś czasu samochód jest słaby jakby zamulony. Czasami się odmuli i jedzie jak błyskawica a czasami jest słaby. Ostatnio zaczął gdy jest słaby dymić lekko na czarno ale gdy się "odblokuje" dymienie ustaje. Już nie mam sił na ten samochód bo zrobiłem już prawie wszystko. Sądziłem, że to wina łopatek w turbo więc zregenerowałem je ale klapa, auto przejechało 130km i znów słabe. Więc wymieniłem :

-odma wymieniona

- filtr cząstek stałych wawalony fizycznie i przez kompa

- egr przeczyszczony

- przepływka wyczyszczona( nawet przełożyłem przepływkę z innego auta do mojego nic się nie zmieniło)

- czujnik od dolotu też wymieniony

- kolektor rozkręcony wyczyszczony ( klapek brak)

- wymienione wszystkie wężyki od podciśnienia

- turbo po kompleksowej regeneracji ( wirnik geometria itd)

 

Gdy podłączy się pod komputer czasami pokazuje błąd sterowania turbiną. Wczoraj był gościu, który regenerował mi turbo ponieważ obstawiałem, że może chodzi o elektryczne sterowanie turbo i gdy podłączył turbine pod komputer parametry były bardzo dobre ( ten dźwignia, nie wiem jak to nazwać chodziła idealnie) ale gdy podłączyło się kabel do turbiny i gazowałem ta dźwignia chodziła bardzo ospale więc jak na razie obstawiamy sterownie elektroniczne turbo. Muszę załatwić sobie ten sterownik na podmiankę i założe zobaczę czy chodzi. Ale może ktoś coś miał podobnego ?bo ja już nie mam sił na to auto ;/

 

Wszystko wyczyszone wywalone wymienione , już nie wiem co mam rozkręcić w tym aucie.

Sytuacja jest dość dziwna bo raz chodzi bardzo dobrze a raz jest zamulony.

 

Z góry dziękuje za pomoc

 

 

viewtopic.php?f=73&t=117891

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływka miała adaptacje . Dpf usunięty fizycznie i komputerowo.

Teraz tak się zastanawiam czy może jest możliwość, że takie cyrki się dzieją przez źle zrobiony chip tuning? Kupiłem już auto z chip tuningiem i od samego początku były takie rzeczy. Po 3 miesiącach użytkowiania podczas szybszej jazdy zauważyłem jakby autu coś się odblokowało i jechało o wiele lepiej niż wcześniej, było szybsze, mocniejsze. I tak było przez kilka dni. Później gdy pojeździłem trochę spokojniej znów się zamuliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sensacja a autem, otóż jak mówiłem zmieniłem sterownik od turbo auto było bez zmian. Dziś założyłem spowrotem swój stary sterwonik i auto zaczeło niby normalnie jechać, brak dymu przyspiesza normalnie. Mówię sobie kurde co jest. Założyłem znów ten nowy steronik i auto na nim także jedzie normalnie, bez dymu, przyspiesza normalnie. Więc po raz kolejny założyłem swój start sterownik i znów pojechał autem się przejechać i auto jedzie bez problemu. Nie rozumiem o co tu chodzi. Tylko co mnie zaciekawiło, gdy wróciłem z przejazdu zaczeło coś gwizdać jakby turbina a przecież ja regenerowałem 2 tyg temu ;/ Mimo gwizdu auto jedzie bardzo dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektrozawór działa prawidłowo, sprawdzany.

W następnym tygodniu będę miał robiony porządny chip tuning przez dziqsek. Prawdopodobnie aktualną mapę, którą mam robił to jakiś "szpec" w garażu gdzie przez to wiele innych podzespołów dostaję zdrowo w tyłek. Ponoć mam 290 km lecz w to nie wierze albo faktycznie jest 290km ale tak kiepsko została zrobiona mapa,że wcale tego nie czuć. Możliwe, że mapa mi się posypała i teraz zamiast wszystko wymieniać zacznę od porządnie wykonanego prawdidłowo softu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy po 2 miesięcznej walce z samochodem i próbie ustalenie przyczyny co z tym autem jest wczoraj znaleźliśmy przyczyne.

Otóż pajac który usuwał dpf nie usunął dpf tylko usunął katalizator. Jak to tego doszedłem? Otóż gdy wkładałem wczoraj po raz drugi turbine do auta przy okazja chciałem zobaczyć stań tłumika gdy było auto już na kanale i odczepiłem go. Lecz zapomniałem dokręcić śruby od tłumika te od strony silnika i pojechałem się przejechać, niestety auto słabo jechało lecz gdy na postoju dałem dużo gazu tłumik od ciśnienia się poluzował i opadł nagle i auto zaczeło normalnie pracować. Mówię sobie co jest kurde. Odkręcam cały układ wydechowy ponieważ myślałem, że może tłumik jest zapchany a okazało się, że pajac zamiast wywalić dpf wywalił kat ten od strony silnika. A dpf ten na środku samochodu cały czas sobie siedział nie ruszony. Od razu wywaliłem dpf wszystko zostało złożone i auto jeździ bez problemu. Pajac, który "niby" wywalił ten dpf pomylił się tzn w wersji 218 z rocznika 2005 od silnika idzie kat a później na środku auta idzie dpf a w autach po 2007 roku od strony silnika idzie kat razem z dpf i później na środku silnika idzie drugi kat. Można się domyśleć jakie człowiek może mieć nerwy gdy wczoraj to odkryłem! Dziś złoże wizyte "szpecowi" od dpf który to zrobił.

 

Jakby co radze omijać szerokim łukiem Warsztat z Kunowa woj wlkp powiat gostyński. Jest to elektro mechanika. Niech was nie zwiedzie nowo postawiony warsztat. Pracują tam palanty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie cieszyłem się zbyt długo autem..... Zrobiłem ok 1 tys km i auto zaczeło lekko gwizdać oraz obroty maksymalnie idą do 3-3,5 tys ;/ W inpa wyskakują mi cały czas te same błędy tzn 16215 oraz 17799 . Gdy je skasuje auto od razu idze do ponad 4 tys obrotów po czym po kilku sekundach znowu wyskakują owe błędy. Czy ktoś ma jakiegolwiek pomysły co to może być? Dodam, że nie ma żadnych innych objawów jak te gwizdy oraz obroty do 3,5 tys.

 

Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam jestem nowy na forum to mój pierwszy post więc jak nie ten temat to sorki :) ale chodzi mi o to że wczoraj podczas jazdy po mieście nagle auto przestało jeździć tak jakby się turbina nie załączała zatrzymałem się zgasiłem zapaliłem i dalej to samo więc zajechałem do domu podłączyłem laptopa i pokazało takie błędy:

http://i.imgur.com/sXcukLw.jpg

http://i.imgur.com/CPt8cgv.jpg

Skasowałem je przejechałem kawałek auto jechało dalej tak samo sprawdziłem jeszcze raz i dalej te same.

Dzisiaj rano odpaliłem auto i o dziwo wszystko w porządku auto ciągnie tak jak było to wcześniej, wychodzi na to że po dobrym nagrzaniu auta przestaje pracować turbina od czego zacząć? Poradzie coś bo za niedługo wakacje i trzeba się gdzieś wybrać autkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Siemka, znalazłeś przyczynę usterki? u mnie też mam taki objaw że czasami jak jadę to wchodzi jakby w tryb awaryjny tzn.ciągnie dobrze dopiero od 2tys. obrotów ale nie więcej niż 4tys. o i jak hamuję gazem to wytwarza się kupa dymu a jak przyśpieszam to delikatnie tylko dymi. Mam też taki objaw że jak wchodzi w ten stan to buczy bardziej wydech, również nie ma PDFa. Czytałem na różnych forach o tym i wywnioskowałem że taki objaw mają auta z których właśnie został usunięty filtr , moje BMW E60 2004r 3.0d 218ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.