Skocz do zawartości

318i m43 Brak wolnych obrotów na benzynie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam taki problem, a mianowicie w moim bmw nie mam wolnych obrotów na benzynie gdy jest zimny, po odpaleniu skacze od zera do różnych wartosci i gaśnie w sekundzie, jak przytrzymam pedał gazu to chodzi. Jak już się rozgrzeje i przełączy sie na gaz to chodzi lepiej, choć obroty tez falują od 700 do 1200. jak już jest rozgrzany i przełączę na benzynę to obroty są ale wachają się od 200 d0 400 i kuleje strasznie silnik, i nie pali na jeden gar czy na gazie czy tez na benzynie. Nie ma żadnych spadków mocy jak się już jedzie na wyższych biegach to idzie normalnie. INPA pokazuje jeden błąd:

201 fuel trim limit.

error frequency : 1

Logistic counter : 50.

Gdy usuwam błąd na odpalonym silniku to wyskakuje mi że został usunięty, po chwili się pojawia znów. Czy to może być sonda lambda bo wyczytałem że ten błąd jest z nią związany. I czy sondę lambda można jakoś sprawdzić? Pozdrawiam.

Opublikowano
Właśnie wiem, i to zrobiłem. Moim zdaniem sonda pracowała źle. niby się wahała względem obrotów, ale duże odstępy czasowe były miedzy skokami, i często zawieszała się na jednej wartości i tak stała. Została wymieniona. lecz wiele to nie pomogło, ale dziś pierwszy raz zadymiła mi odma, więc chyba ona do wymiany, tym bardziej że po odpięciu węża od odmy i zatkaniu tej odmy ręką przez szmatkę silnik praktycznie równo chodził. Tak że w następnym tygodniu wymienię ta część i dam znać.
Opublikowano
hmm u mnie też coś nie tak się dzieje, gdy przegazuję to czasem zawieszą i się obroty na 2k i tak zostaje, a jak znów przegazuję to spadną do 400 auto się dławi i czasem zgaśnie. Jak jadę i dojerzdzam do skrzyzowania to czasem 2k i zwiecha obrotów a potem coś zmula przy ruszaniu. Myślicie że to sonda?
Zielona Bestia E36 sedan: M43b16 1.6 102KM & Corsa 1.4 na podtlenku LPG
Opublikowano
Wcześniej tak miałem ze spadaniem obrotów, a teraz na zimnym na benzynie to po odpaleniu skacze do 2tyś i gaśnie odrazu. Najlepiej jak byś sprawdził w INPIE tam wszystko fajnie widać i jest bardzo prosty i intuicyjny w obsłudze :)
Opublikowano
Po wymianie odmy jak się rozgrzeje to już jest spoko, ale to jeszcze nie to, wiec podejrzenie padło na krokowy. Nie wiem jak mechanik mi go sprawdzał, ale zarzekał się że działa. Po wyjęciu było widać że nie jest domknięty. Po podłączeniu do prądu i sprawdzeniu parokrotnie okazało się że nie domyka się za każdym razem, a chyba powinien jeżeli dostaję stałe 12V. W inpie pokazuje tak że za dużo powietrza.
Opublikowano

prawidłowo działający krokowy,po podaniu napięcia ustawia się w połowie otworu

żródłem kłopotów może być zawór DISA na kolektorze ssącym

Opublikowano

teraz mam wachania obrotów i jak jade jedynką to auto skacze jak królik, jak ten zawór sprawdzić?

 

EDIT:

Poczytałem troche o tym zaworze i u mnie jest tak że jak odpale auto i pogazuje nim i potem zgaszę to pare sekund po zgaszeniu słychać jak klapka się otwiera i takie syknięcie, wieć DISA działa jak powinna, znaczy się wyczytałem że jak tak robi to oznacza że działa. Krokowy natomiast po wyjeciu z auta nie był domknięty do końca, po podaniu napięcia na jeden z pinów otwiera się na maksa, a na drugi to różnie, zamyka się całkiem, do połowy, zostaje szczelinka, zamknie się całkiem, różne są konfigurację więc chybapadł właśnie silnieczek.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
ignition angle to kąt wyprzedzenia zapłonu? czy wymiana czujnika wału i wałka rozrządu coś pomoże??? Co do tych dwóch wartości przekroczonych to odpiłem przepławkę i samochód chodzi tak samo. Dodam że nadal nie pali mi na jeden gar na wolnych obrotach.
Opublikowano
teraz przy zatrzymaniu auta po dłuższej jeździe czuć w środku zapach spalenizny, a po otwarciu klapy jak tylko stanąłem było widać dym z pod klapy który uleciał i po zapachu jak i po dymie śladu nie było. Co to może byc?
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Same moje monologi hehe.

PROBLEMY ROZWIĄZANE!!!

Co do zapachu spalenizny to wyciekał olej spod pokrywy zaworów prosto na kolektor wydechowy i stąd smród i dym. Nowa uszczelka i gitara.

Co do obrotów to cóż, tak błahego powodu to jeszcze nie słyszałem xD.

Zabrałem się sam za wymiane uszczelek kolektora bo już miałem dość tych wszystkich mechanizatorów. Rozebrałem całość.

Po zdjęciu dolnej częsci kolektora ( ta co przylega do głowicy ) już wszystko było jasne gdzie mam nieszczelność. Mianowicie gdy mechanik mi składał po wymianie uszczelki pod głowicą to z roztargnienia czy też samozadowolenia na ostatniej szpilce założył taką blaszkę która trzyma jakieś przewody nie miedzy nakrętkę a górną część kolektora, a między uszczelkę a kolektor. I na tej szpilce obrazowo było tak: głowica, uszczelka, ta blaszka i dopiero kolektor z nakrętką. I tu ciągnęło lewe powietrze i spędzało sen z oczu. Teraz już jest wszystko spoko, więc dziękuje wam za pomoc, mam nadzieje że to komuś pomoże. Temat do zamkniecia. Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.