Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Posiadam 520 i mam pytanie, czy ktoś już usuwał w E60 w benzynce katalizatory. W związku z zamuleniem auta i zwiększonym spalaniem (brak błędów) zamierzam usunąć katalizatory poprzez usunięcie wnętrza i wstawienie rurki/strumienicy. Mam obawy czy ze względu na sondy przed i za kataliatorami nie będzie później jakiś błędów itp.? Edytowane przez btomek

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Następny przykład . Człowiek 36lat, nie wie ile jest katalizatorów w układzie wydechowym.

W serwisie policzą :cool2: .

Opublikowano
Następny przykład . Człowiek 36lat, nie wie ile jest katalizatorów w układzie wydechowym.

W serwisie policzą :cool2: .

Kolejny człowiek, który wnosi nic nie znaczące posty w temacie.

 

Już sprawdziłem, że są dwa i do tego zintegrowane z kolektorami wydechowymi. :wink:

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

Opublikowano
w e39 usuwali też w M54 bo chyba taki masz. Błędów niby nie łapie sond lambda bo w tym silniku są też za katami. Ale będziesz miał "dźwięk poloneza" powyżej 3tys obrotów i im wyżej tym gorzej. Praktycznie każdy zauważył ten bardzo przeszkadzający w jeździe dźwięk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.