Planuję zakup BMW. Będe wdzięczny za pomoc.

[piotr76]

Nieśmiało przymierzam się do zmiany auta (sprzedaję Japońca www.toyota-avensis.prv.pl) i wybór padł (m.in.) na modele koncernu bawarskiego, ze szczególnym akcentem na wersje z silnikami turbo

diesel.

 

Ponieważ nigdy nie czułem specjalnej miłości do tej marki (nieciekawa i zapewne mocno przekontrastowana opinia a'la "bandytowóz")

niespecjalnie orientuję się w słabych i mocnych stronach tego auta.

 

Dla uściślenia dodam, ze interesuje mnie 3## i 5## w wersji kombi

(touring?).

 

Zastanawiają mnie stosunkowo niskie ceny w stosunku choćby do "japończyków" z tych samych lat. Rozumiem, że duży wpływ ma sąsiedztwo Polski z krajem producenta, jednak czy aby tylko to?

 

Jak wygląda rynek wtórny tych aut?

 

Jak z dostępem do części?

 

Z przyjemnością wysłucham (poczytam) opinie osób, które miały do czynienia z japończykiem (Accord, Avensis) oraz właśnie wspomnianym, tytułowym BMW.

 

Aha, znajomy posiada 5-kę w wersji M i strasznie psioczy na nią. Auto ma 6 lat, a przynajmniej raz w miesiącu jakaś duperala do zrobienia. To norma, czy przypadek. Miałem już rózne auta, ze stajni włoskiej, fransuskiej, japońskiej, niemieckiej i jestem w stanie uwierzyć w wyjatkowo nieudane modele (Laguna), czy silniki (p307).

 

Będę wdzięczne za naprawde szczere odpowiedzi - niech tym razem "sroczka ślepo nie chwali swojego potomstwa" ;)

[Noon]

Mogę zaproponować swoje auto, ponieważ od dziś jest na sprzedaż.

 

link do ogłoszenia:

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1061981

 

 

Pozdrawiam ;)

 

 

PS. Szczerze namawiam na 525 TDS w Touringu :mrgreen:

[piotr76]

Mogę zaproponować swoje auto, ponieważ od dziś jest na sprzedaż.

 

link do ogłoszenia:

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1061981

 

Gdyby było młodsze o jakieś 5-7 lat, to kto wie. Kto wie. :)

 

Czy faktycznie w modelach z lat 98-99 trzeba uważać na pompę? Jakieś cechy o charakterze powtarzalnym?

[Marco]

Dla uściślenia dodam, ze interesuje mnie 3## i 5## w wersji kombi

(touring?).

 

Bardzo dobry wybór :)

 

Zastanawiają mnie stosunkowo niskie ceny w stosunku choćby do "japończyków" z tych samych lat. Rozumiem, że duży wpływ ma sąsiedztwo Polski z krajem producenta, jednak czy aby tylko to?

 

Japończyki mają droższe części, poza tym teraz jest chyba jakaś moda na auta japońskie, koreańskie itd.

 

 

Jak z dostępem do części?

 

Zarówno części używane, nówki oryginalne oraz nówki zamienniki są dostępne bez najmniejszego problemu.

 

 

Z przyjemnością wysłucham (poczytam) opinie osób, które miały do czynienia z japończykiem (Accord, Avensis) oraz właśnie wspomnianym, tytułowym BMW.

 

W rodzinie mieliśmy Toyotę Camry V6 w automacie. Silnikowo była ok, ale po niej nie było żadnych innych japończyków i chyba już nigdy nie będzie. Słaba jakość wykonania i niesamowicie denne prowadzenie. Do tego auto sprawiało jakby zamiast zawieszenia miało żelatynę (chociaż możliwe, że to tylko nasz egzemplarz był felerny)

 

 

Aha, znajomy posiada 5-kę w wersji M i strasznie psioczy na nią. Auto ma 6 lat, a przynajmniej raz w miesiącu jakaś duperala do zrobienia. To norma, czy przypadek.

 

Jeśli Mka jest zajeżdżona to nie ma się co dziwić. Zresztą tyczy się to każdego auta, bez względu na wiek, moc, markę itd. Możliwe też, że trafił na taki egzemplarz...

 

 

 

Jeśli chodzi o E39 Touring w dieslu to polecam silnik 3.0 :cool2:

[piotr76]

Jeśli Mka jest zajeżdżona to nie ma się co dziwić. Zresztą tyczy się to każdego auta, bez względu na wiek, moc, markę itd. Możliwe też, że trafił na taki egzemplarz...

 

Jeśli chodzi o E39 Touring w dieslu to polecam silnik 3.0 :cool2:

 

Czy rozglądanie się za autem przy przebiegu 120-150 kkm nie mija się z celem?

Czy faktycznie taki problem z tymi pompowtryskiwaczami??

Dlaczego polecasz akurat najmniejszy silnik?

Czy auta wciąż są "chodliwe", czy powielam tylko kolejny mit?

 

Jestem śmiertelnie poważny :)

[Bastek]

Czy rozglądanie się za autem przy przebiegu 120-150 kkm nie mija się z celem?

To zależy ile chcesz nim pojeździć. Jeśli z 10 lat i 300 tys km to może lepiej się zastanowić nad nowym. :wink: Choć jeśli nie był katowany to spokojnie powinien wytrzymać jeszcze bardzo duży przebieg.

 

 

Dlaczego polecasz akurat najmniejszy silnik?

W trójce czy piątce (o których zakupie myślisz) akurat 3-litrowy diesel to największy silnik.

 

 

Czy auta wciąż są "chodliwe", czy powielam tylko kolejny mit?

Powielasz kolejny mit :wink:

[piotr76]

Ok, czy możesz wskazać na konretne rzeczy, na które zwrócić uwagę podczas poszukwiań?

 

BTW, co do poejmności - przeczytałem 2- a nie 3-litry. Zmęczenie...

[Panfil - BMW Klub Polska]

Zwroc uwage na wszystko, jak przy kupowaniu kazdego uzywanego samochodu. Przede wszystkim na bezwypadkowosc.

W przypadku diesli turbodoladowanych warto sprawdzic, czy turbosprezarka nie ma wyciekow, czy sie prawidlowo zalacza, czy silnik ma odpowiednia moc, czy pracuje rowno i nie wydaje z siebie zadnych podejrzanych dzwiekow.

[Marco]

Tak jak Panfil napisał, przede wszystkim zwróć uwagę na bezwypadkowość i silnik.

 

Warto też przeczytać ten temat.

[carlos666]

Jeśli chodzi o E39 Touring w dieslu to polecam silnik 3.0 :cool2:

znajomy ma e39 touring 3.0 diesel z bodajze 99' i jeszcze nic nie musial remontowac poza tapicerka ktora nie do konca wytrzymala (chodzi o fotel kierowcy). Ogolnie jest zakochany w tym aucie i chyba jeszcze troche a bedzie w nim sypiac :lol: