BMW E46 316 ti 2001 r. - zesputy mechanizm podnoszenia szyby

[franki31]

Witam Panowie,

 

przed zimą padł mi mechanizm podnoszenia szyb (przód lewy). Przez długi czas wcześniej szyba podnosiła się ciężko wydając odgłosy tarcia. Niestety nic nie zrobiłem wcześniej i szyba pewnego dnia całkowicie opadła. Oddałem auto do mechanika, żeby podniósł mi szybę i zablokował.

Nadchodzi wiosna, więc chciałbym naprawić sobie szybkę. Jak już się zdążyłem zorientować, tego typu usterka jest typowa dla tego modelu i z uwagi na specyfikę Compacta, mało jest na rynku oryginalnych używek, a jeśli są to po zawyżanych cenach (a przy tym niepewnych). Zamienników w ogóle nie widziałem.

 

Wpadłem na pomysł aby rozejrzeć się za zestawem naprawczym. Znalazłem następujące dwie oferty na niemieckim e-bay'u:

 

http://www.ebay.de/itm/BMW-E46-COMPACT-FENSTERHEBER-REPARATURSATZ-SEILZUG-ROLLE-VORNE-LINKS-2001-2005-/131107779705?pt=DE_Autoteile&hash=item1e86a1f479

 

I zestaw dwa razy droższy z dwoma dodatkowymi elementami:

http://www.ebay.de/itm/BMW-E46-3er-COMPACT-FENSTERHEBER-REPARATURSATZ-SET-KIT-VORNE-LINKS-2001-2005-/131107783458?pt=DE_Autoteile&fits=Make%3ABMW|Platform%3AE46&hash=item1e86a20322

 

Macie doświadczenia z takimi zestawami naprawczymi? Uda się zreperować nimi uszkodzony mechanizm?

 

Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam

franki31

[Nest]

jest trochę męczarni :roll:

z założeniem linki na to kółeczko i te pierdoły ...czyli nawlec/ułożyć wszystko jest łatwo ....ale finalnie spiąć to jest lekki terror i przeklinanie.

Swoją szybę (tylnia E46) sam założyłem ...ale u kumpla (przy E46 Coupe) potrzebne były 4 ręce i tez była jazda.

 

ja np. te zestawy kupowałem:

http://opony-jpj.pl/category.php?id_category=256

[Piter24]

Ja w sedanie tez miałem problem z szybami właśnie te dodatkowe 2 elementy z drugiego linka się psuja tzn łamią bo w nie wchodzi linka z takim elementem zaciśniętym na lince jeśli te plastiki pękną to szyba podnosi się tylko na jednej lince a co za tym idzie się klinuje ja ogólnie dospawałem podkładkę wyszlifowałem ja w kształcie widełek i kawałek dalej zrobiłem 2 dziurki przez które przedziałem drucik który trzymał linkę żeby nie wyskoczyła z tego plastiku.. trochę zagmatwanie to brzmi ale jakbyś rozebrał pewnie byś się domyślił o co chodzi.. wydaje mi się ze to będzie na pewno lepszym i trwalszym rozwiązaniem ale zależny jaki kto ma sprzęt itd