Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Problem mój jest na tyle dziwny, że nie znalazłem drugiego takiego na forum.

Latem kupiłem BWM E39 530d, gdy tylko zrobiło się zimniej okazało się, że nawiew nie grzeje. Pojechałem do serwisu, umówiłem się na przegląd, ale zalecono mi na początek sprawdzić stan płynu chłodniczego i dolać, gdyby było mało. Zadziałało.

Niestety po pewnym czasie nawiew znów przestał grzać, powtórzyłem zabieg, ale przy dolewaniu zauważyłem że część płynu wyciekła z cypelka, na którym, jak mniemam, miało być podłączone webasto, którego z kolei u mnie nie ma (jest tabliczka znamionowa, ale webasto ktoś wymontował).

Wnioskuję z tej teorii, że przez ten odkryty cypelek ucieka płyn chłodniczy. Chciałem go dla próby zatkać, ale zanim to zrobię wolałbym się poradzić osób bardziej obytych z tym samochodem, czy moja teoria może być słuszna. Poniżej zdjęcie poglądowe i zaznaczony przewód, którego u mnie brak:

 

 

viewtopic.php?f=72&t=117890

 

 

 

http://i57.tinypic.com/9px8cy.jpg

Opublikowano
to nie jest przewód od webasto tylko weżyk przelewowy. Przewody z płynem od webasto sa pod filtrem kabinowym lewym( od kierowcy) i schodza do lewego nadkola do webasto. Jak masz ubytki to obejrzyj dokładnie cały układ i chłodnicę. Ja miałem lekki wyciek na krućcu pod kolektorem z lewj strony.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Webasto masz za przednim lewym kołem, za nadkolem schowane.

Ta rurka to nadmiar, jak masz za dużo płynu, lub zrobi się za wysokie ciśnienie tędy ma wywalać.

Jak na mnie to może być uszkodzony korek od zbiorniczka i za wcześnie puszcza.

W gorszym przypadku walnięta uszczelka pod głowicą, chociaż w tym silniku to rzadkość.

Opublikowano

Trochę źle to ująłem, ale ja po prostu nie mam tam żadnego wężyka, jest sam cypelek. który nigdzie nie jest podłączony. Jak poleje po ściance wewnątrz, to płyn się z niej wylewa.

Jak mniemam, układ jest nieszczelny, gdyż powinien tam być podłączony wężyk?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ten wężyk i tak ma drugi koniec luźno, więc czy z nim, czy bez niego ma to działać.

U mnie drugi koniec leży sobie luźno za lampą.

To normalne że jak polejesz po ściance od wewnątrz, to się wyleje, bo tam jest dziurka do tego cycka.

Ten otwór od wewnątrz zasłania wkręcony korek, dlatego w czasie jazdy nic się nie wylewa.

Odsłonięcie tego otworu następuje w momencie gdy w układzie jest zbyt duże ciśnienie, lub za dużo płynu (też wtedy ciśnienie wzrasta), i wywala płyn/powietrze.

Jak na mnie to szwankuje ci właśnie korek.

Opublikowano

Teraz już rozumiem. Przepraszam za moją niewiedzę, ale ciężko mi było się do tych informacji dokopać, gdyż prawdopodobnie źle szukałem.

Wymienię w takim razie ten korek i zobaczę co się stanie.

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.