Skocz do zawartości

Problem ze wspomaganiem ukł. kierowniczego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, mam problem ze wspomaganiem (330xd M57). Wywala mi olej spod korka na pompie. Jak jest go trochę mniej od razu pompa zaczyna rzęzić. Aby się uspokoiła muszę zalać praktycznie pod przysłowiowy korek. Wymieniłem o-ring na korku na trochę bardziej "mięsisty" i z 2 tygodnie jeździłem bez dolewki... do wczoraj. Wczoraj dolałem (już pojawił się problem z samym korkiem bo przez grunbszy o-ring zakręcony z nieco większym oporem, teraz nie mogę go wyjąć schodzi sama nakrętka, która ma od spodu nazwijmy to labirynt pewnie mający na celu odpowietrzanie a reszta z małym otworkiem zostaje w zbiorniku i dolewałem przez ten otworek... :mad2: . Już zamówiłem nowy org korek bo z użyciem większej siły czy może przez podważenie wyjmę resztę ale póki go nie mam nie ryzykuję jego uszkodzenia) ale dzisiaj znowu głośna praca pompy więc pewnie znowu wywaliło olej. Czy to jest normalne że wyrzuca olej? I to dosyć sporo bo za pompą już mam powoli wszystko obrzygane.... :/

Dodam że pompa była wymieniana (zamiennik) z 2 lata temu wraz z olejem.

Jeżeli takie wyrzucanie oleju nie jest normalne to jaka może być przyczyna? Uwalona maglownica? a może coś z przewodami ?

POMOCY

Edytowane przez aresag
Opublikowano

Mam ten sam problem co i ty, dokładnie te same objawy. Również wymieniłem oring na korku i również korek przy odkręcaniu rozpadł się na dwie części. Jeśli chodzi o ten zaworek zwrotny to czy jest szansa aby go wymienić czy trzeba wymienić jakaś większa cześć w której on się znajduje???

Moja bezradność jest już na takim etapie ze podłożyłem nawet pod korek folie aby jeszcze uszczelnik na gwincie...a dobrze wiem ze to rzeźba której nie toleruje ale już nie wiem co mam robić??

Dodam ze czasem na końcowym położeniu przekładni ( max skręcone kola) czasem, słychać jak pompa "wyje"

 

 

Jak byś do czegoś doszedł daj znać.

Opublikowano
Ja mam wrażenie, że chyba jest jakaś nieszczelność na układzie i zasysa powietrze... Ostatnio robiłem małe próby ...lewo-prawo na maxa kilka razy i zeszło powietrze co łączy się z "beknięciem" olejem połączionym z bańkami powietrza właśnie przez korek. Po tym pompa na chwilę ucichła ale po przejechaniu kilku km znowu zaczynała głośniej pracować. Domyślam się, że poprostu gdzieś łapie powietrze... może któreś zakucie nie trzyma jak trzeba. Ostatnio przed założeniem tego oringa zamówiłem przewód wraz z drobiazgami przyłączeniowymi http://telewizor.eu/wtyki.html (wyrzuciłem przeszło 900), wymieniłem oring i myślałem, że mnie nie powiem co strzeli bo oczywiście przewodu zwrócić się nie da. No ale w tej sytuacji chyba go wymienię. Więc czeka mnie przykra robota bo tam jest zajefajne doście do maglownicy żeby odkręcić te przewody zresztą do pompy też nie lepsze... Dziś albo jutro będę miał nowy korek więc może coś się wyjaśni...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.