Skocz do zawartości

Falowanie obrotów


Greg_24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Znalazłem kilka przypadków falowania obrotów silnika na forum, ale nie dotyczy to mojego przypadku.

U mnie wygląda to tak że od czasu do czasu (nie zawsze) faluje na wolnych obrotach, jak włączona jest dmuchawa, jeżeli dmuchawę wyłączę obroty się stabilizują, jak znowu włączę to zaczyna lekko falować. Innym razem dmuchawa jest włączona i jest ok, odpalę grzanie foteli i zaczyna się falowanie.

Wygląda to tak że jak ma zbyt duży pobór prądu to zaczyna falować.

Nie jest to jakieś bardzo uciążliwe, ale wygląda jakby coś zaczynało niedomagać.

Gdzie szukać przyczyny?

Mam 330d 2004r po lifcie, silnik M57N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi.

Ładowanie mam 14,1-14,3

Będę musiał rozeznać sprawę z tym podgrzewaczem.

Zauważyłem że faluje mi nawet przy zagrzanym silniku, myślałem że ten podgrzewacz działa tylko jak silnik jest zimny.

 

"boloxox1" wymieniałeś na nowy czy jakąś używkę, jakie są koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może gdzieś masz słabe połączenie do masy i tworzą się prądy błądzące co ma wpływ na inne parametry .

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jeszcze raz próbowałem się temu przyjrzeć dokładnie.

Silnik pracując na wolnych obrotach (temp.88 stopni) chodzi równo po np. kilkunastu sekundach zaczyna falować właśnie tak cyklicznie, włączyłem test ładowania i ładowanie wahało się w granicach 13,8-14,1 wyłączyłem dmuchawę i ładowanie ustabilizowało się do 14,2 włączyłem i znowu zaczął falować.

Jeszcze jedno, jak jechałem autem to zostawiłem włączony test ładowania i też się wahało 13.9-14,2 może coś z alternatorem?

Chciałem to jeszcze poobserwować, ale siedząc w aucie przez 10 min. silnik nie chciał falować, a włączałem i wyłączałem wszystko po kolei, a on jak na złość nie chciał falować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominałeś że jak

faluje na wolnych obrotach, jak włączona jest dmuchawa

Hmm... a może to z powodu nadmiernego spadku napięcia ? sprawdź jakie masz napięcie na wolnych obrotach z włączoną dmuchawą i bez.Prosty test i nic nie kosztuje.

Jak by to były znaczne różnice to idź w tym kierunku.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tnioj witaj ! słusznie zauważyłeś że autor powyżej pisał

kolega post wyżej pisał, że ładowanie sie stabilizuje

Ale miałem na myśli zrobienie testów miernikiem tak klasycznie jak za starych czasów i nie tak przy okazji ,ale do tego się solidnie przyłożyć, tz na wolnych obrotach pod pełnym elektrycznym obciążeniem i bez obciązenia.

Przy okazji posprawdzać czy wszystkie masy mają dobry styk.

Jak to będzie wykluczone to można wziąć się za następne rzeczy np dobry test szczelności itd.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszczyr11 witaj ,

To co napisałeś to miało być na następne zadanie domowe, ale masz sporo racji bo jak sterownik od podgrzewacza zacznie wariować to zaraz zacznie skakać napięcie w instalacji.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzisiaj odpiąłem wtyczkę z podgrzewacza i falowania nie było ani razu :D .

Pojeżdżę jeszcze trochę i poobserwuję czy faktycznie falowanie znikło.

"STASZCZUR11" dzięki za podpowiedź.

A czy orientujecie się jakie są kosztu nowego podgrzewacza (może to jakiś sterownik), ewentualnie naprawa? Od czego najlepiej zacząć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Na razie sobie odpuszczę bo nie jest to jakieś uciążliwe i występuje co jakiś czas, jak się zacznie nasilać to będę coś działał.

Najważniejsze że mam już naświetlone co i jak i wiem co robić.

Jeszcze raz dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.