[e91] turbo z e60 530 do 330xd e91 czy będzie pasowało?

[krisl]

Witam!

Mam pytanie, czy turbo z e60 530d podpasi do e91 330xd a jeśli tak to co trzeba przerobić? Jest spora róznica w cenie nowego turbo garetta stąd moje pytanie. Turbiny różnią się oznaczeniem, prawdopodobnie coś jest inaczej ustawione.

To jest nr turbo do e91 758352-0005

A to do e60 758351-0005

z góry dzięki za jakieś info

[chris99]

Oba silniki są podobne, ale nie takie same. Uważam że te turbiny różnią się od siebie i nie pasują. Sprawdź jeszcze dla pewności w katalogu Garretta, ale raczej pozytywnych informacji nie znajdziesz.

[krisl]

W garecie właśnie sprawdziłem, coś jest z ustawieniem elektroniki inaczej ale to są info z gareta, myślałem że ktoś na forum przerabiał ten temat.

[chris99]

Turbiny w 3.0d E9x rzadko padają, więc chyba nie znajdziesz nikogo kto dopasowywał lub próbował dopasować od 3.0d E60/61.

Coś za duża ta różnica w cenie pomiędzy tymi turbinami, aby różniły się tylko detalem. Może warto wykonać telefon do sprzedawcy.

 

Myślałeś o regeneracji?

[krisl]

To właśnie sprzedawca (przedstawiciel garetta) poinformował mnie, że turbawki sa inne niestety, stąd moje pytania na forum. Różnica w cenie jest dokladnie 850zł a teoretycznie ten sam silnik i moc co w e60 więc dosyć dziwne.

[chris99]

Przyznam szczerze, że też na początku myślałem, że to praktycznie identyczne silniki - ale się zdziwiłem :(

Za to wtryskiwacze są identyczne (bo już zaczynałem myśleć że w E60 są jeszcze elektromagnetyczne).

 

Pozostaje zakup tej droższej lub regeneracja (ale nie wiem dokładnie jak jest z regeneracją tej turbiny).

(Regenerowałem kiedyś do E46 320d 150km w 01.2008 roku. Turbina jeździ w aucie do dziś, nalatała ponad 150 tys km).

[kamiloo98]

Pewnie, że regeneruj, ale zrób to w tym samym zakładzie gdzie będą wyjmowac/montować turbinę, dostaniesz gwarancję i tyle, zaraz odezwą się nowych turbin za 4tys.zł, ale ja uważam, że włożyć 5tys.zł ( oleje + duperele i montaż ) w samochód za 40tys to o wiele za dużo. Regeneracja ze wszystkim zamknie się spokojnie w 1800zł.

 

Pzdr

[Rufio]

Po ilu km padło turbo w E91?

[krisl]

Niestety, pozostaje kupno tej droższej.

 

Turbo jeszcze nie padło ale wydaje się, że puszcza sporo oleju do dolotu, auto rozwija moc bardzo dobrze , zero hałasu turbiny na zimnym i tym bardziej na ciepłym silniku.

DPF również nie zgłasza żadnych błędów.

Jest wyczuwalny luz wzdłużny ośki wirnika turbo-mechanik stwierdził, że puszczają uszczelniacze olejowe i trzeba myśleć o wymianie turbo więc myślę.

Bardzo mocno cieknie spod klapek kolektora ssącego, jako że auto mam dopiero dwa tygodnie i nie wiem czy bierze olej na początku wymienię separator oleju + uszczelki pod kolektorem i ewentualnie usunę klapki, przeczyszczę cały dolot i pojeżdżę tak z dwa tyg co by upewnić sie na 100% czy to rzeczywiście turbo czy tylko separator oleju.

 

Autko ma najechane 190000 tys nie kręcone, aaa auto może wg eurotaxu jest warte 40000zł ale realnie trzeba dac za dobre , nie krecone, nie bite, z dobrym wyposażeniem grubo powyżej 50tys to tak na marginesie.

Pozdrawiam

[kamiloo98]

Ale czy twoje jest dobre ? Skoro na dzień dobry wymieniasz TURBO ( nowe 5koła ) i KOLEKTOR ( 2 koła ). Do tego w czasie eksploatacji wyjdzie kilka innych mniej poważnych napraw.

 

Pzdr

[chris99]

Olej w dolocie to praktycznie standard, tym bardziej przy takim przebiegu (olej może się tam osadzać od bardzo długiego czasu).

 

Cieknące kolektory to również standard. Aby to zlikwidować należy wymienić kompletny kolektor, albo się z tym pogodzić. U mnie też są wycieki, ale nawet nie myślę o wywaleniu klapek - tylko je kontroluję co około rok. Klapki w tych kolektorach są już poprawione-wzmocnione, i nie ma już z nimi takiego problemu jak np w silnikach 3.0d 218 KM.

Usunięcie klapek spowoduje gorsze zachowanie silnika przy gaszeniu oraz utratę mocy/momentu przy niższych obrotach (opinie ta ten temat są bardzo podzielone, ale ja uważam że: albo nowy kolektor, albo ich nie ruszać - no chyba że będą w bardzo złym stanie i nie będzie kasy na nowy kolektor).

 

Separator możesz wymienić lub wyczyścić (ja nigdy nie wymieniałem w swoim aucie tylko czyściłem, ale kilka dni temu kupiłem okazyjnie nowy i przy najbliższej inspekcji pewnie go wymienię).

 

Wymiana uszczelek pod kolektorem kompletnie nic nie zmieni w kwestii wycieków. Jeśli chcesz naprawdę coś poprawić, to kup nowy kolektor (uszczelki są w komplecie). Ja kiedyś wymieniałem same uszczelki, ale twierdzę że jest to wyrzucenie pieniędzy w błoto.

 

Jeśli auto masz od niedawna, to zacznij od sprawdzenia temperatury silnika i ewentualnej wymiany termostatów (za niska temp cieczy (poniżej 75'C) spowoduje że nie będzie rozpoczynała się procedura wypalania DPFa). Sprawdź i wyczyść jeszcze kolektor, EGR, przepustnicę. Może już nie grzeją wszystkie świece lub ich sterownik nie domaga.

 

Ten luz na turbinie niech ci sprawdzi ktoś, to się na tym zna. Ja bym pochopnie turbiny nie wymieniał, a jeśli już to raczej regeneracja.

Za cenę nowej turbiny możesz mieć: nowy kolektor, termostaty, świece i jeszcze zostanie na regenerację turbiny (tym bardziej że twoja się nie rozpadła i ewentualny koszt regeneracji będzie o wiele mniejszy).

[krisl]

Ale czy twoje jest dobre ? Skoro na dzień dobry wymieniasz TURBO ( nowe 5koła ) i KOLEKTOR ( 2 koła ). Do tego w czasie eksploatacji wyjdzie kilka innych mniej poważnych napraw.

 

Kolego, nic nie wnosisz do tematu. Turbo i kolektor to części eksploatacyjne, wymienia się i koniec.