E39 525d 2002 Touring ciężko wchodzą biegi

[kosa83]

hejka,

 

jestem szczęśliwym posiadaczem 525d w wersji touring. Jeżdzę od niedawna, ale mam już kilka irytujących usterek, które chcę za wszelką cenę wyeliminować.

 

1. Gałka jest jakby przekrzywiona w prawo. Nieraz ciężko jest wrzucić jedynkę. Czasami robię ruch, żeby wrzucić dwójkę i w ostatniej chwili do góry i wbijam jedynkę. Podobny problem miałem w starszej e46, ale występował on okresowo. Czy to wina poduszek skrzyni i/lub silnika?

2. Ruszanie na samym sprzęgle. W e46 byłem w stanie ruszyć samym sprzęgłem. W e39 muszę lekko przygazować (jak w benzyniaku), bo inaczej mam wewnętrzne przeczucie, że zgaśnie. Jutro na spokojnie spróbuję ruszyć tylko sprzęgłem i dam znać co i jak.

3. Tylko na dwójce - lewarek drży dość wyczuwalnie. Na innych biegach problem nie występuje lub jest niewyczuwalny.

4. Zadawałem już to pytanie w temacie o zakupie e39, ale nie dostałem odpowiedzi (a szukajka nic nie pokazala). Czy w moim silniku występują nieszczęsne, urywające się klapki kolektora?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[kosa83]

mały update.

Dzisiaj rano w drodze do pracy wszystko działało tak jak powinno. Samochód płynnie ruszał na samym sprzęgle. Biegi wchodziły mięciutko.

 

Dopóki nie wrzuciłem na chwile piątego biegu (jedyna dłuższa prosta w drodze do pracy, więc trzeba porozmawiać z silnikiem :wink: ). Od tego momentu lewarek przesunął się w prawo. Wczoraj szukałem informacji o moich problemach na forum i spotkałem się z pojęciem "naprawa piątego biegu". Możliwe, że również u mnie muszę tego dokonać :).

 

Zaraz poszukam sobie info o tej przypadłości.

[Manolito77]

Przesunięty lewarek to wina pinów ze sprężynkami, które są wkręcone w obudowę skrzyni biegów i mają za zadanie odpychać wajchę na środek kiedy jest wyłączany bieg 5-ty. Z biegiem lat sprężynki się ugniatają i dlatego wajcha zostaje bardziej w prawo.

Co do ciężkiego wrzucania biegów to może to być wina wykończonych poduszek pod skrzynią ale też np luzów w cięgnach przy drążku - tam są zdaje się plastikowe tulejki, które jak sie wytrą, złapią luz i sie zaczyna kłopot z biegami.

Co do klapek to ja mam też 525d w manualu i u mnie klapek nie ma już fabrycznie. One przeważnie były w automatach.

Pzdr.

[grzesiek194]

Witam. Kolego posiadam takie samo BMW jak Ty i ostatnio zauważyłem że jak mam zimny olej w skrzyni (rano przez parę km) to gdy chcę zredukować z 5 na np 4 albo 3 to muszę to robić na czuja bo lewarek mi nie chce wrócić na środek, jak się rozgrzeje to jest ok. Więc może u mnie zaczyna się coś dziać albo po prostu należało by wymienić olej tylko nie wiem czy ma on jakiś związek z tym. Raczej to te sprężynki odpowiadające za wypośrodkowanie lewarka. Dodam że u mnie przy ruszaniu delikatnym szarpie mi tak jakby tylnym mostem, mogą to być gumotuleje na których zamocowany jest dyfer? Przepraszam że się podpinam ale chyba bez sensu zakładać nowy, może coś wymyślimy na obydwa problemy.

 

Pozdrawiam.

[kosa83]

U mnie jest wszystko ok dopóki nie wrzucę piątki.

Lewarek na dwójce drży zawsze. W starej e46 miałem podobne objawy dopóki nie wymieniłem poduszek silnika i skrzyni.

Prawdopodobnie mają też na to wpływ.

Podjadę do warsztatu i niech się wypowie fachowiec.