Skocz do zawartości

[E46 M47 1998 Sedan] Kłęby dymu, problem z odpalaniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej. Może i był taki temat, albo podobny, ale wiecznie są jakieś "ale". :?:

Autko paliło na dotyk, do czasu aż temperatura ostro spadła (dziś rano było 2stC). Przekręcam kluczyk, chwilę sapie, potem cały się trzęsie, jakby pracował na dwóch tłokach, potem jakby włączył się trzeci, po jakimś czasie (ok. 10s), załączył się czwarty. Nauczony życiem (już kiedyś miałem podobne objawy) pojechałem do serwisu wymienić świece żarowe. Coś mnie jednak tknęło i poprosiłem w serwisie, żeby najpierw sprawdzili świece. Były ok. Ponieważ jednak bebechy były i tak na wierzchu, wymieniłem filtr paliwa i powietrza. Złożyli wszystko do kupy i... dym nawet na ciepłym silniku...

Postanowiliśmy podłączyć się pod komputer. :idea:

Podłączyliśmy, wykasowaliśmy błędy i odpaliliśmy jeszcze raz. Dym...

Sprawdziliśmy raporty - 0 błędów. :shock:

Zbliżała się już 18, więc odłożyliśmy na jutro. Odpaliłem autko, wyjeżdżam - kopci. Po pół kilometra się uspokoił i dymu nie widać, ale mocy też nie czuć. Gaz do dechy, spalanie na ekonomizerze >20l/100, obroty rosną do 3000 RPM i... "kłaczek" - siwy dym, obroty w dół. Autko się zwija do 2,5 tys RPM, a później zdycha. O co może chodzić? Już głupieję... :mad2:

 

Dla sprostowania - dzień wcześniej samochodzik ładnie szalał nawet do 4500 RPM.

Opublikowano

Podsumujmy. właśnie odebrałem autko. Na ciepłym szaleje. Na zimnym zobaczę rano. Po podłączeniu pod komputer pokazały się błędy pompy wtryskowej. Można się więc spodziewać, że dogorywa. To, co mnie zastanawia, to to, że teraz autko zbiera się super. Po pierwszej wizycie zaczął kopcić i tracić moc przy 2500-3000 RPM. Po drugiej, choć nie zrobili nic poza diagnostyką, wszystko wróciło do stanu przynajmniej jak sprzed wizyty. Jakieś propozycje rozwiązania zagadki?

 

Inna sprawa - wiązka przewodów oparta o przód lewego kielicha (od strony kierowcy) ma przepalone izolacje żył. Za co ta wiązka odpowiada? da się ją wymienić na zasadzie plug'n'play?

Opublikowano

ta wiązka to nie idzie tylko do lewego reflektora przypadkiem? zobacz dobrze.

odnośnie tematu to zaciera Ci się tłok przestawiacza kąta wtrysku w pompie wtryskowej. jak pojeździsz z tym dłużej to auto zgaśnie Ci w najmniej oczekiwanym momencie albo po prostu nie odpali któregoś poranka.

"Jeżeli nie potrafisz czegoś prosto wyjaśnić - to znaczy, że niewystarczająco to rozumiesz"
Opublikowano
Ale czy takie objawy nie powinny występować wtedy cały czas? Dziś rano odpalił bez choćby dymka...
Opublikowano
najlepiej podpiąć się kompem podczas gdy będzie Ci kopcił i porównać kąt wtrysku żądany i rzeczywisty
"Jeżeli nie potrafisz czegoś prosto wyjaśnić - to znaczy, że niewystarczająco to rozumiesz"
Opublikowano
Zapewne chodzi o zacierajacy sie tloczek przestawiacza kata wtrysku a wiec pompa wtryskowa VP 44 do regeneracji(na forum milion stron o tym) - mialem to samo, warto tez aby podlaczyc samochod pod inpe badz dis sa to praogramy specjalnie dla bmw i sprawdzic kata zadany i zmierzony, dawke paliwa itd itp...
  • 3 lata później...
Opublikowano
Skończyło się na kłębach dymu podczas jazdy i wymianie głowicy, a później wymianie całego silnika (wyszedł mnie taniej niż regeneracja pompy)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.