Skocz do zawartości

Zla pozycja lacznikow stabilizatora. POMOCY


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Wzialem sie za wymiane drazkow stabilizatora lecz na pierwszy rzut oka wygladaja na "niedopasowane"

Dodaje zdj podgladowe po wymianie lacznikow. Stare byly zamontowane tak samo - krzywo sie trzymaly.

http://fotoo.pl//out.php?i=621081_2013-09-25-16.54.23.jpg&id=58694ceddcc429a6313237313236

 

Mam zamiar lada dzien wymieniac sworznie oraz tuleje na wahaczu. Co moze byc nie tak skoro laczniki tak zle leza?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak znam życie, łącznik jest nieprawidłowy. Pewnie stabilizator jest od wersji łącznika przykręcanego do MCperhsona a nie do wahacza i tu jest problem.

 

PZDR>

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora-bmw-e30-e36-e28-e34-e32-i3503377819.html

Np. to, ale kolumna musi mieć uszy do nich. Jeśli nie ma to na 99procent ktoś wymienił stabilizator nie od tej wersji co powinno być. Zrobil to na sztukę i tle.

 

PZDR>

Opublikowano

Wiem jak wyglada dlugi lacznik stabilizatora. Ale chcialem zobaczyc zdj jak wyglada zamontowany.

Sprawdzalem przed chwila, zadnych mocowan na amortyzatorze nie mam.

Wiec od jakiej wersji moze to byc stabilizator?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hmmm....stabilizator właśnie jest do łącznika długiego....

Może być ten źle zamontwany, ale wątpię by w e36 byla inna możliwość zamontowania stabilizatora...

 

PZDR>

Opublikowano
Poczytalem troszke. Stabilizatory sa takie same. Roznia sie tylko mocowaniem lacznikow. Krotkie - do wahacza, dlugie - do amora. niczym innym sie nie roznia. Wiec zeby u mnie "grala gitara" musze zmienic i amor - z mocowaniem na dlugi lacznik i do tego lacznik? Paranoja :D Moge jakos wygiac te zaczepy aby bylo ok?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No nie za bardzo, już kilku forumowiczów chciało zmienić te łączniki do wahacza na te do kolumny, kupili kolumny łączniki i lipa. nie pasuje. Stabilizatory są inne!!! Co świadczy Twój przypadek. U Ciebie ktośz jakiegoś powodu dał stabilizator pod łącznik do kolumny, wiec by grało musisz zmienić całe kolumny. Możesz też poszukać stabilizatora do wersji z łącznikiem do wahacza i zmienić go, co pewnie wyjdzie taniej niż wymiana całych amorów. Co chcesz wyginać?? STabilizator???

 

PZDR>

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zakładam, że nie masz przesuniętych podłużnic....:D możesz poczekać aż ktoś potwierdzi moją tezę lub powie coś innego. Ja zawsze udzielam info coś o czym wiem, ale zawsze coś w mnie też zaskakuje i nie wiem wszystkiego na 100 procent. Na 100 procent wiem ze u Ciebie coś nie gra, i raczej jest to o czym pisałem.

 

PZDR>

Opublikowano
Na aucie nie mam zadnego sladu bicia. podluznice sa w 100% cale. Nie wiem czy jest sens kombinowac z tym stabilizatorem bo moge kupic taki sam a g*wno z tego wyjdzie. Ma ktos jakas rade?
Opublikowano
Nie znam sie na tym. Ale patrzac z boku auta byloby widac az taka roznice przesuniecia kola do przodu. U mnie jej nie widac. Wyglada jakby wszystko bylo ok. Wiec pewni wina lezy w stabilizatorze. Tylko jak zrobic zeby bylo dobrze? Auto mam od roku i przez rok jezdzilem na tak samo zamontowanych lacznikach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.