EUROTRIP 2014 - Propozycja

[damp21plbe]

też mam w tym czasie urlop i jak na razie żadnych planów więc jestem otwarty na propozycje

 

sam myślałem o Rumunii (droga transfogarska) i ogólnie o Bałkanach

[kery_2004]

ja jestem w tym czasie wolny i jak najbardziej za...

[Wlodi]

+1

[Robi69]

To ogarnijmy się :D - jestem otwarty

 

Żeby wszystkich zadowolić pierwsza propozycja obejmuje (koszt średniobudżetowy 3300 km Ułęż-Drezno + 6 noclegów) :

1.trasa transfogarska

2.słoweńskie i austriackie Alpy

3.muzeum bmw w Monachium

4.międzynarodowy zlot BMW w Dreźnie 25-27.07 na 10 lecie klubu BMW Scorpion http://www.bmw-clubs-europa.org/events.php?detail=1fab5d43c7d4ee4517f102f2470b3ce3&lang=en

 

Otwieram dyskusje co do kierunku i priorytetów wyjazdu - nabijamy km , robimy dzień relaxu , czy cokolwiek odwiedzamy (nie mam na myśli dyskotek) i jaki budżet (4k)

 

Jak zmieniamy kierunek zaproponuje coś innego lub się dostosuje do pomysłów :D

 

http://obrazki.elektroda.pl/5120433700_1401313724_thumb.jpg

[kery_2004]

Propozycja dobra, ja jestem za zwiedzaniem i nawijaniem km równocześnie. Osobiście odpuściłbym zlot w Dreźnie, a zamiast tego przedłużył trip o kilka dni i pojeździł po przełęczach w Alpach ( Stelvio itp)

[Robi69]

Dogadajmy się najpierw co do terminu - wyjazd 20 lipca (niedziela) ze zlotu w ułężu dla tych co będą - powrót do Polski 27.07

Czekamy na dalsze uwagi :nienie: :D

[kery_2004]

Termin dla mnie ok, aczkolwiek powrót może być póżniej niż 27.07

[damp21plbe]

Ja również jestem za tym żeby odpuścić Drezno, a na to miejsce może chorwackie wybrzeże Adriatyku lub alpejskie przełęcze.

[Robi69]

Ok , zlot wyrzucamy .

Trasa Transfogarska , Słoweńskie Alpy , potem

dodałbym częściowe objechanie Istri ale tylko nadmorskimi widokowymi trasami ,

włoska kawe gdzieś nad Adriatykiem np.Grado k/Monfalcone i powrót w Alpy , m.in. np. Berghof - alpejska willa Hitlera.

Muzeum BMW zostaje.

 

Włodi , HART co wy na to ?

 

Może inni się zainteresują . Jak ustalimy trase policze kosztorys :D

 

Dalsze sugestie ? :cool2:

[H_A_R_T]

20- 27 dla mnie extra i w sam raz, trasa czy przez drezno czy nie już mniej ważna, fajnie tylko, jakby pod koniec zahaczała o zachodnią stronę kontynentu, od razu do domu miałbym bliżej i do polski nie jechał... ale w sumie to też nie za wielka różnica, ufam że wyjdzie dobrze :cool2:

[irek.k]

Zazdroszczę , byłem w zeszłym roku na trasie Transfogarskiej (super :D ), jeszcze poprzednim autkiem , teraz chętnie przejechał bym się z Wami nowym nabytkiem , ale jeszcze nie wiem jak będzie wyglądało z czasem itp. :mad2: . Jak nie w tym roku to za rok , chyba że moja jedynka za słaba na taką wyprawę :) .

[andrzejmakoho]

Ja chetnie pojade :-) mialem plan na czerwiec, zeby leciec z dziewczyna do Wloch, ale opcja wycieczki po zlocie brzmi fajnie.

[damp21plbe]

a ja mam jeszcze taką propozycję.......

3 sierpnia na Nurburgringu będzie forumowa ekipa i tak sobie pomyślałem czy nie przesunąć naszego tripa o tydzień czasu, czyli wyjechać 27 lipca i wycieczkę zakończyć w niedzielę 3 sierpnia w Nurburg a w poniedziałek 4go w drodze do domu zahaczyć o muzeum w Monachium

 

co Wy na to ???

[speed1211]

Uprzedzam was ze jak pojedziecie do do willi w Berghof to samochodami tam nie bedziecie mogli dojechac albo raczej ich tam zaparkowac. W polowie drogi jest parking i przystanek z autobusami. Za przejazd slono sobie licza, juz nie pamietam dokladnie ile ale chyba cos kolo 20€. Sa dwie opcje zeby bylo taniej, albo piechtolotem :wink: tak z 20-30 min. pod gore albo dojechanie samochodem, wyzucenie pasazerow, powrot na parking i dojaz aftobusem :mrgreen:

[Wlodi]

Dla mnie chyba nawet tydzien pozniej to lepiej. Zawsze lepiej sie ogarnąć po zlocie :).

Z drugiej strony jakby zlot był startem takiego Tripa to tez rewelacja i mogłaby z tego powstać mała tradycja ;).

Co do trasy to fajnie by było żeby znalazł się na niej Wiedeń, Bratysława i kawałek Chorwacji - nawet jeśli oznaczałoby To przedłużenie wyprawy. To moja nieśmiała propozycja - tak czy siak się dostosuję :cool2:

[Robi69]

Myśle że wyjazd ze zlotu jest dobrym pomysłem bo jest nas tam trzech i pasuje pozostałym , aczkolwiek wolne mam od 27 :D ale

moge go przesunąć , szefem w końcu jestem :D . ALE czekamy na wypowiedź reszty co do 27.07 - HART, Anrzejmakoho i Kery_2004.

 

Włodi - Chorwacja będzie płw.Istria , Wiedeń zamieniłbym na Zurich i Lichtensztain po drodze z tanim paliwem.

 

Plan wyjazdu wolałbym w miare określić tzn z głównymi pkt bo potem każdy ma milion pomysłów :D

 

Tu podaje link do tras motocyklowych które trzeba wziąść pod uwagę planując trasę , dla zainteresowanych link: www.roads2go.com

[H_A_R_T]

jeżeli miałoby się przesunąć o tydzień to ja niestety odpadam w tym roku...więcej wolnego nie dostanę, przesunąć też już nie mogę :cry2:

[kery_2004]

U mnie z wyjazdem 27.07 raczej nie powinno być problemów... Do "obowiązkowych" punktów w Austrii można dodać:

- hallstatt

- zell am see

-Großglockner-Hochalpenstrasse

- Saltzburg

Propoponuję zrobić listę chętnych i rozpisać przykładową trasę z podaniem kosztów - będzie orientacyjnie wiadomo, co i jak.

[Robi69]

Skoro na 20.07 pisze się nas 5 (Robi69,Wlodi,damp21plb,HART,kery2004) proponuje tą datę

żeby wszystkim pasowało i mogło nas jak najwięcej pojechać , żeby nie było że nagle 2 auta tylko jadą.

 

Proponuje przemyśleć i zdeklarować się na 100% . Wyjazd po zlocie w Ułężu 20.07 , z pozostałymi spotkamy się pewnie na Słowacji.

Wracamy 27 do Polski.

 

Pierwsza część Tripa jakby ustalona : Trasa transfogarska - Alpy Słoweńskie - Płw. Istria - kawa we Włoszech nad Adriatykiem - potem kierunek Alpy prosze o propozycje ( ja bym odwiedził

Lichtensztain i Zurich)

 

Czy ktoś i ilu zabiera pasażerów i czy rezerwujemy wcześniej noclegi ( z doświadczenia jest to wygoda i oszczędność czasu na szukaniu oraz nakreśla trasę)

[andrzejmakoho]

jeśli wyjazd po zlocie to ja również jadę, jeśli 27go to wtedy nie będę jechał...

[damp21plbe]

Ja jestem za Liechtensteinem i Zurichem bo tam nie byłem.

Co do propozycji kolegi kery_2004 wyjazdu pod Grossglockner to wg mnie lepiej wybrać się na Stelvio albo szwajcarskie przełęcze Furka i Grimsel.

Dlaczego ? Po pierwsze Grossglockner jest płatny 34 EUR (uważam, że cena jest stanowczo przesadzona), po drugie jeśli pogoda nie dopisze a będziemy mieli tę drogę w swoim tripie to pieniądze wyrzucone w błoto, po trzecie byłem tam w zeszłym roku i nie zachwyciła mnie ta droga tak jak Stelvio, Furka i Grimsel.

 

Na dzień dzisiejszy jadę na 99,99%. Na dzień dzisiejszy sam. Jeśli chodzi o noclegi to w sumie jest mi to obojętne. W ubiegłym roku przejechałem Alpy od Francji po Austrię na partyzanta i tam gdzie dojeżdżałem na wieczór, tam nocowałem. Ale biorąc pod uwagę to że będzie nas jechało ok 10 osób to lepszym rozwiązaniem było by już mieć coś zarezerwowane.

[Wlodi]

Ja jeszcze chcialbym dokladna rozpiske ile km dziennie robimy :)

[Robi69]

To w takim razie ustalamy wyjazd 20 lipca (niedziela) prosto ze zlotu , tych którzy będą jechać z innych miejsc ustalimy.

Jestem za Lichtensztainem i Zurichem i przełęczą Grimsel ,

biorąc pod uwagę czas na jedzenie, kawke, foty , drogi lokalne myśle że dziennie 600 km to max wyłączjąc autostrady i przełęcze

 

Jeśli ktoś jest w temacie muzeum bmw , to może zająłby się biletami jeśli można wcześniej zarezerwować na sobote 26 lipca, niedziela dojazd do domu :D .

 

Zrobie wstępny przykładowy plan .

[smietnik]

Trochę orientowałem się w ciekawych trasach, bo miałem podobny plan na wyjazd w tym roku. Tu jest trochę o trasach o których pisał damp21plbe: http://jalopnik.com/the-worlds-greatest-road-actually-sucks-here-are-fo-944904488 Znalazłem jeszcze taki temat, co prawda z forum motocyklowego, ale trasy wyglądają na ciekawe: http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/125110-najlepsze-trasy-motocyklowe-w-europie/#entry1553291

Zastanawiam się tylko czy na tak krótki wyjazd jak planujecie warto pchać się na Transfogarską, bo jednak robi się z tego już dużo kilometrów i sporo godzin jazdy każdego dnia wychodzi.

[kery_2004]

Hochalpenstrasse proponowałem, gdyż była po drodze... Na razie proponuję opracować trasę realną na 7 dni. Wydaje mi się, że wszystkiego w tym czasie się zrobić nie da. Nawijanie 600 km dziennie drogami lokalnymi, to praktycznie po 10 godz. jazdy dziennie, a to też chyba nie o to chodzi... 2 dni trzeba liczyć na dojazd i powrót, na miejscu zostaje mam raptem 5 dni. Proponuję 2 opcje:

1:transfogarska - Słowenia-Istria-Italia-Austria-Muzeum BMW

2: Muzeum BMW-Neuschwanstein-Zamek Hohenschwangau-Przełęcz San Bernardino-Przełęcz Splügen-Przełęcz Stelvio-Riva del Garda-Zell am See-Kehlsteinhaus (orle gniazdo)-Salzburg-Praga-Kutná Hora.