Skocz do zawartości

[728] Uszczelniacze zaworów - objawy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy istnieje jakiś niezawodny sposób na sprawdzenie, czy kopcenie silnika i żarcie oleju jest spowodowane zużyciem uszczelniaczy zaworów ? Samochód ma w pełni udokumentowany przebieg 320.000, znam dobrze jego historię i nigdy nie był katowany, zresztą całokształt jego stanu technicznego dokładnie potwierdza to, co mówił o nim poprzedni właściciel, niepokojące jest jedynie to żarcie oleju i kopcenie. Więc nie powinienem się raczej obawiać o pierścienie i wszystko wskazuje na uszczelniacze zaworów. Samochód stał nieużywany przez pół roku a ja zrobiłem nim od razu bardzo długą trasę i ogólnie dużo jeżdżę - czy uszczelniacze zaworów mogły sparcieć przez te pół roku i potem przy intensywnej eksploatacji się wykończyć ?

 

Silnik chodzi dokładnie tak jak powinien, nie brakuje mu mocy, odpala bez problemu, na testach kompresji wszystko ok, odma niedawno wymieniona. Ale żre bardzo dużo oleju i kopci (z tym, że raczej na biało, nie na niebiesko), i dym ma specyficzny swąd. Kopcenie pojawia się zazwyczaj po odpaleniu i przy i po mocniejszym przygazowaniu.

 

Słyszałem jeszcze o historiach typu niedrożność kanaliku przy bagnecie olejowym, czy to może powodować objawy jak u mnie? I jak to sprawdzić?

 

Silnik absolutnie nie jest trupem, uprzedzając co poniektóre komentarze, bo 320.000 przebiegu przy normalnej eksploatacji i fachowym serwisie (mam wiedzę o wszystkich jego właścicielach) to dla silnika m52 pestka...

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano

Jak poprzednik go przegrzał to może mieć nawet i 50tys przebiegu i może zacząć kopcić. Zrób próbę olejową. Jaki olej wlałeś?

Ten silnik jak nie jest przegrzany i chodził na syntetyku to robi setki tys. Ale jak ktoś go porządnie przegrzeje to się dzieją takie cyrki. Poprzednik coś wspominał o kopceniu czy nie?

Opublikowano
Owszem, wspominał, że żre olej i mogą niedługo paść uszczelniacze. Auto jeździ na LPG więc jest zalane półsyntetykiem. Nie był przegrzany, jak go kupiłem to przed tą długą trasą tak nie kopcił i nie żarł aż tyle oleju. Dobrze trzyma temperaturę, wskazówka siedzi na środku i ani nie drgnie. On go również nie przegrzał, w co naprawdę nie wątpię po ogólnym podejściu tego gościa do auta. A co sądzisz o tej możliwej niedrożności kanaliku przy bagnecie ?

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
kolego a ile zre tego oleju np na 1000 km bo duzo czy bardzo duzo to pojecie wzgledne ...... jesli kopci po zapaleniu na zimnym np po nocy a kompresja silnika jest dobra tak jak pisales to na 95 % uszczelniacze do wymiany
Opublikowano

Moje jest na LPG i jest zalane syntetykiem. Co to za pomysł że jak jest gaz to trzeba lać półsyntetyk? :mrgreen:

Szczerze wątpię, że nie był przegrzany jak tak szybko uszczelniacze padły. Wisko,chłodnica albo termostat pewnie nie ma oryginalnego a wymienia się gdy są problemy z temp i pewnie kiedyś auto było przegrzane i nie ma co wierzyć komuś kto sprzedawał auto. Przecież by Ci nie powiedział, że jeździł z wskazówką na czerwonym polu bo nikt normalny auta by od niego nie kupił :mrgreen:

Opublikowano
Moje jest na LPG i jest zalane syntetykiem. Co to za pomysł że jak jest gaz to trzeba lać półsyntetyk? :mrgreen:

Szczerze wątpię, że nie był przegrzany jak tak szybko uszczelniacze padły. Wisko,chłodnica albo termostat pewnie nie ma oryginalnego a wymienia się gdy są problemy z temp i pewnie kiedyś auto było przegrzane i nie ma co wierzyć komuś kto sprzedawał auto. Przecież by Ci nie powiedział, że jeździł z wskazówką na czerwonym polu bo nikt normalny auta by od niego nie kupił :mrgreen:

Bardzo dużo można o aucie wywnioskować po podejściu do niego poprzedniego właściciela. Skoro jest to gość, który wszystko robił na oryginalnych częściach, mam faktury, i ogólnie bardzo dbał o auto i ma dużą wiedzę o mechanice tego samochodu, to nie dopuściłby nigdy do przegrzania go :) Przy silniku nic kompletnie nie ruszał z grubszych napraw, tylko to co na bieżąco trzeba robić. Uszczelniacze oczywiście fabryczne są. Ba, nawet sprzęgło i dwumasa jeszcze oryginalne siedzą (aczkolwiek sprzęgło bardzo wysoko już bierze), co świadczy również o tym jak auto było eksploatowane.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano

Wszystko na oryginałach, a na porządny olej jednak nie wydawał kasy.

No ok wiele osób dba o auto, ale np wyciek z chłodnicy w czasie jazdy albo padnie wisko. W obu przypadkach przegrzanie i to znaczne przegrzanie motoru jest bardzo prawdopodobne. Dlatego uważam że motor był przegrzany bo to może się zdarzyć w największej perełce.

Opublikowano
Ale kopcić zaczął dopiero po przejechaniu tej długiej trasy (nie, nie przegrzałem go, wskazówka całą drogę w pionie). Myślę, że po prostu skończyłem uszczelniacze, które i tak już zaczynały się sypać bo olej brała. Przecież kopcenia auta nie da się zatuszować na chwilę :)

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
Ja wiem, że Ty nie przegrzałeś tylko prawdopodobnie zrobił to poprzedni właściciel albo wykończyły je ten kiepski olej jaki lał nie wiem dlaczego. Szkoda vanosa i całego silnika przy kiepskim oleju. Stary dobry silnik 2,8 bez takich szopek powinien zrobić 400-500tys bez zająknięcia. Widziałem z większymi przebiegami i nie waliły z rury. Tylko podstawą jest nie przegrzewanie jednostki i wymiana na czas olej TYLKO SYNTETYK.
Opublikowano
To jak wróżenie z fusów, zawsze się coś może uszkodzić, niekoniecznie przez olej ;) Decyzję musisz podjąć sam i na własne ryzyko. Ja powiem tak - w mojej pierwszej BMW E34 520i, wróciłem z półsyntetyka do syntetyka, gdy miała realne 135 000 przejechane, jak ją sprzedawałem to miała 240 000 i żadnych niepokojących objawów - jeździ do tej pory. W Nissanie Maxima z silnikiem V6 2.0 24V, wróciłem do syntetyka i silnikowi to nie zaszkodziło, ale rozszczelnił się na łączeniu silnika i skrzyni biegów (uszczelka już musiała być słaba wcześniej). W mojej obecnej E38 też wróciłem do full syntetyka i absolutnie nic się nie dzieje (przebieg 320 000). Co do E34 M5 to trochę inna historia, bo tam idzie olej 10W60.

BMW i wszystko jasne :)


Least and most powerful of the '89:

http://imageshack.us/g/11/dsc0001gw.jpg/

Opublikowano
witam wszystkich ,pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji :) jestem posiadaczem 728 z lpg na sekwencji, olej pełny syntetyk , przebieg 44000tyś. km ( z czego ostatnie 30 zrobiłem osobiście w rok ) silnik nie bierze oleju ,od wymiany do wymiany bez dolewek. to chyba dobry przykład jak trwałe potrafią być te silniki i przy tym oszczedne :) pozdrawiam ,neo
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano

Pytałeś się tego gościa co niby tak dbał o auto czemu zalewał olej który nie powinien być zalewany do tego silnika? Czy to z oszczędności czy silnik już żłopał wcześniej?

Ja bym zalewał dobrego syntetyka

Opublikowano
Pytałeś się tego gościa co niby tak dbał o auto czemu zalewał olej który nie powinien być zalewany do tego silnika? Czy to z oszczędności czy silnik już żłopał wcześniej?

Ja bym zalewał dobrego syntetyka

Żłopał. Mówił mi przecież, że jego zdaniem uszczelniacze się kończą.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
To teraz albo wymieniasz uszczelniacze a jak nie to ja zalał bym syntetykiem bo szkoda katować ten silnik na takim oleju. Trochę chciał on chyba zatuszować usterkę, ale nie pomogło
Opublikowano
W październiku zrobię wszystko co trzeba z samochodem tak, żeby już absolutnie nie było się w nim do czego doczepić. Będzie idealna okazja bo ja będę we Francji a żona praktycznie nie będzie jeździć, więc nie będzie problemem że auto postoi dłuższy czas u mechanika. Nie oszczędzając na częściach, bo zakochałem się w tym aucie i w sumie jest to już dla mnie model docelowy - nie chcę nic innego. Zrobi się uszczelniacze, zaleje się syntetykiem, jak gdzieś poleci to się uszczelni :) Ale przy tym przebiegu silnika raczej nie mam co się o to martwić.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
Znalazłem świetnego fachowca, który zrobi mi to bez ściągania głowicy. Głowicy lepiej nie ściągać jeśli jest tam wszystko ok, a według niego to na 100% uszczelniacze. 600 zł to chyba niewygórowana cena jak za taką robotę.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
A propos... Szykuje mi się pilny wyjazd do wawy jeszcze zanim zrobię te uszczelniacze :( I teraz nie wiem czy ryzykować jechać ? Boję się że może mi kata przypchać albo lambdy popsuć ten olej w spalinach... Trasa 350 km razem w obie strony. Jak myślicie, jechać czy kołować inne auto na tą trasę?

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.