Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

stoję przed dylematem naprawy auta po dość konkretnej stłuczce.

Ubezpieczyciel orzekł szkodę całkowitą i wyliczył że dostanę 2900zł z OC sprawcy... Na razie się odwołuje, bo ta kwota jest dalece niesatysfakcjonująca jak dla mnie. Dużo w ten sposób nie zyskam, ale choćby 1tys. przy tej kwocie wydaje się wart zachodu.

Mechanik wstępnie powiedział 3tys. za wszystko (wyciąganie, malowanie 3 elementów, chłodnice, płyny i olej w skrzyni bo wsteczny nie wchodzi - automat), ale znając życie to "wstępnie" to może się okazać tysiąc więcej.

 

Co zrobilibyście na moim miejscu? Warto to jeszcze reanimować, czy oddać za tysiąc złotych na szrot?

 

Dane auta tutaj: viewtopic.php?f=157&t=171273

 

Zdjęcia po stłuczce:

http://imageshack.us/photo/my-images/6/7wpb.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/42/mdxq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/46/oahj.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/543/r7zp.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/202/mrpt.jpg/

Opublikowano
Kolego tragedii nie ma a jak podłożnice? jak bym próbował reanimować bo piękny klasyk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.