Skocz do zawartości

Brak klaksonu, podsufitka i kontrolka poduszki powietrznej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Auto to 530D e39 z 99r sedan z ASB. Kiedy naciskam klakson albo otwieram podsufitkę i odsuwam lustro (to samo po stronie pasażera) zamiast włączyć się oświetlenie słyszę jak pstryka elektromagnes od drążka zmiany biegów, czyli blokada drążka odpuszcza i mogę zmieniać położenia. Dodatkowo gaśnie Radio, licznik a światła STOP świecą samoistnie (nie zawsze).

Klakson wtedy nie działa, kontrolka poduszki powietrznej lekko się żarzy (nierównomiernie mruga 1/3 jasności) przez cały czas, nie świeci.

Czasem po kilku otwarciach zamknięciach podsufitki wraca wszystko do normy, kontrolka poduszki zaświeci normalnie i po chwili gaśnie, potem już wszystko działa, klakson, oświetlenie luster podsufitki, radio. Coś nie styka pytanie gdzie szukać? LCM i moduł komfortu wykluczone, dalej nie mam pomysłu.

Dzięki za sugestie.

Opublikowano

Hmm, sprawdzę.

Dalsze sugestie mile widziane.

Aha, tempomat też wtedy nie działa, też jest w jakiś sposób powiązany.

 

 

Lucass_81 jestem Twoim dłużnikiem, winna kostka stacyjki.

Bardzo solidna konstrukcja, da się zregenerować w kilka minut.

Opublikowano

Cieszę się że działa.

 

Teraz napisz co i jak zrobiłeś.:)

 

Ja u siebie poprawiłem styki, popsikałem wd40 i objawy prawie powróciły. Nie mocno i nie wszystkie ale wyświetla dziwne komunikaty.

Będę miał wolny czas, to znowu zairzę.

Opublikowano

Nie strasz :D

Jak na razie wszystko jest OK.

Wszystkie styki przetarłem delikatnie paskami papieru ściernego, wodnego, nie pamiętam jaki, bardzo drobny, i po kropelce wd40.

Jakie masz komunikaty?

Opublikowano

Kurde, ja tylko zaciski lekko dogiąłem... może było i mi trzeba papierkiem ściernym szmulnąć? W sumie podobnie jak Ty zrobiłem.

 

Komunikaty... hmmm... niski poziom oleju, engine save (dwa razy się pojawił, ale pixeloza go lekko przygasiła :mrgreen: ). Olej oczywiście sprawdzany i jest stan idealny ;) .

 

Przed zabiegiem, znikało radio (ale to wina rzeźby w wiązce), komunikat o oliwie, łypiący/świecący się stop, brak sygnału i czort wie co jeszcze. Co ciekawe jak mu oddawało, to prawie zawsze łypnęła poducha i słyszałem gong. :evil:

Opublikowano

Widzisz, u mnie za duża rzeźba jest. Kostka po odbezpieczeniu zatrzasku prawie sama wyskoczyła (tzn. za lekko wyszła, z radia już tak nie chciała lekko), czyli miała luzy. Pytanie, ile razy ktoś to musiał wypinać, aby tak lekko chodziło? :duh:

 

EDIT

Zresztą zobacz sam.

viewtopic.php?f=111&t=223443

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.