Skocz do zawartości

[E34 525i] Uszkodzenia w układzie chłodniczym


giorgio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Pokrótce opiszę całą sytuację:

 

2 lata temu auto przeszło gruntowny remont: uszczelki pod głowicą, głowice zregenerowane, cały układ chłodzenia, cały rozrząd, część zawieszenia, sprawdzenie gazu (instalacja założona w 2009, ostatnia regulacja+ filtry 2 miesiące temu), w tym roku hamulce tył, ręczny, cały wydech od a do z, zawieszenie tył, zawieszenie przód bez amortyzatorów itd itd, dużo pisać, w teorii zostały tylko fajne nowe oponki i kosmetyka.

 

W każdym razie, zauważyłem, że mam z przodu mokry dywanik, diagnoza - cieknie z nagrzewnicy i faktycznie, co jakiś czas dolewałem "setkę" płynu chłodniczego, ostatnimi czasami więcej. Został mi polecony preparat do uszczelniania, wsypałem wszystko zgodnie z instrukcją, i po 2 tygodniach nie zauważyłem wilgoci na dywaniku - super. Jednakże denerwował mnie fakt resztek preparatu pływającego w płynie chłodniczym, no to sru, dałem do wymiany płyn chłodniczy z wypłukaniem tego świństwa. No i super, jeżdżę elegancko,2 dni później, 100km od domu temperatura rośnie. Gasze bunie, siwy dym, leci z węża (jak widać niedokręcony do porządku). Dokręciłem, lałem płyn, odpowietrzałem na bieżąco i pasuje, temperatura stoi, silnik burza. Na drugi dzień jeszcze trochę powietrza spuściłem, dolałem, dzisiaj rano oglądałem - powietrza nie ma. Dzisiaj po południu jadę i znowu - temperatura. Staje, oglądam, leci z pompy wody (2 lata temu wsadzona nowa). I tutaj pytam się Was, fachowców. Jakim cudem akurat po wymianie płynu u mechanika takie cuda? Jutro/pojutrze mam dostać informację czy uszczelka pod głowicą jest dobra czy to ona powoduje takie ciśnienie że rozrywa wszystko, ale nie chce mi się wierzyć, że akurat po ich ingerencji w układ chłodzenia takie cyrki wyszły.

 

Proszę Was o swoje opinie i pomoc, auto stoi u mechanika już także nie mam możliwości zrobić zdjęć czy udzielić jakichś dokładnych informacji na temat części, które tam są. BMW E34 525i, 2,5 170KM, rok 1989, automat.

 

Bóg Wam zapłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro piszesz że leci z pompy to pompa do wymiany,

 

nie sugeruj się tym że pompa ma 2 lata, ja już się na własnej skórze ostatnio przekonałem o jakości obecnych części, jako przykład:

 

- również pompa wody ale do e34 m50b25, w Wigilie 2012 kupiłem w Intercarsie (bo sklepy czynne do 14 ;) ) i założyłem nowiuteńką pompę Ruvilla z metalowym wirniczkiem, też myślę na lata... minęło 7 miesięcy i któregoś razu patrząć pod maskę patrzę i nie mogę uwierzyć że widzę bicie na pompie wody, luzuje pasek, łapię za koło i targam góra, dół i na boki i luz taki jak w joysticku, po wyciągnięciu okazało się że już był taki luz że wirnik tarł o blok... reklamacja i kasa oddana i teraz pompa SKF siedzi.

 

- inny przykład, opisany przeze mnie na innym forum BMW (5er) to regulator napięcia firmy HELLA, przed wyjazdem na na wakacje profilaktycznie zaglądnąłem w alternator nie mając z nim nigdy żadnych problemów bo kręci się już ponad 21 lat i ponad 400kkm, łożyska wymieniłem bo już można powiedzieć że ich nie było i oceniłem że szczotki oryginalne HELLA Made in Germany są już "małe". Nowy regulator HELLA nie kupiłem w ASO (bo to 450 zł) tylko również w Intercarsie. Był to również HELLA bo nie chciałem zamienników ale "Made in China" - z obudowy identyczny ale jakoś wykonania już była inna. Założyłem również z zamiarem zapomnienia o temacie ładowanie na najbliższe 200kkm i np. 10 lat..... i co minęło 10 miesięcy i niecałe 19kkm i zapaliła się kontrolka ładowania... Wyobraź sobie teraz moje zdziwienie jak się okazało że szczotki starły się do zera niemalże... a te moje "stare małe" to na wzór tych to jeszcze ze 100kkm objadą... oczywiście znowu reklamacja i zwrot kasy a stary regulator przeprosiny i do auta...

 

tak więc jakością obecnych części bym się nie sugerował nawet tych z wyższej półki poza LEMFORDEREM bo to akurat jest konkret.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.