NURBURGRING - 18.07.2015

[klagosz]

Waldek oglądnąłem od początku do samego końca :!: :8) :shock: :8) :shock: :8) :!:

...

Strasznie kosztowna zabawa - skasowana fura 20 kEUR, kara 20 kEUR za uszkodzenie toru --> 40 kEUR nowa trójka w średniej konfiguracji :?

Jakbyśmy patrzyli takimi kategoriami na wszystko to w końcu nic nie mielibyśmy z życia :wink:

[ra1406]

Jakbyśmy patrzyli takimi kategoriami na wszystko to w końcu nic nie mielibyśmy z życia :wink:

 

:cool2:

[K8v8M]

... nie chciałbym znaleść się na jego miejscu :(

A tak ladnie jechał...

 

Strasznie kosztowna zabawa - skasowana fura 20 kEUR, kara 20 kEUR za uszkodzenie toru --> 40 kEUR nowa trójka w średniej konfiguracji :?

Jest ryzyko jest zabawa. :mrgreen:

 

A tak serio. Można wykupić na miejscu jakieś ubezpieczenie na sam przejazd?

[damp21plbe]

Panowie ja mam taki dodatkowy pomysł na ten lipcowy wyjazd do Nurburg :wink: . Możnaby było zrobić ten wyjazd połączony z Eurotripem po alpejskich przełęczach. Zaliczylibyśmy najpiękniej położone i zarazem najtrudniejsze do zdobycia drogi w Alpach. Mam tu na myśli m.in. wyjazd na drogę prowadzącą do Grossglocknera w Austrii, przełęcze Passo Rombo i Passo Stelvio we Włoszech, przełęcz Furka w Szwajcarii. Wyjazd kończyłby się oczywiście weekendowym pobytem na Nurburgringu :twisted: :) . Myślę, że 3 dodatkowe dni wystarczyłyby na zwiedzanie miejsc, o których mowa wyżej.

Gdyby wypalił taki alpejski trip forumowiczów BMW Klub Polska kończący się w "Zielonym Piekle" byłoby :cool2:

Co myślicie o tym :?:

[klagosz]

Ja jestem ZAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :cool2: :mrgreen: :8)

 

I ja się piszę bo to co opisuje kolega Damian to każdy miłośnik motoryzacji powinien te serpentyny górskie odwiedzić,

chyba nawet w TOP GEAR okrzyknęli je najpiękniejszą drogą świata.

 

No i zawsze coś nowego zobaczyć.

[kamil20011]

i jaaaaa chętny :D

Tylko musiał bym znać dokładny termin i ile liczy KM cała trasa

[K8v8M]

i jaaaaa chętny :D

Tylko musiał bym znać dokładny termin i ile liczy KM cała trasa

Myśle ze te 120 KM choć trzeba mieć na te trasę. Ale tyle ma chyba każda beemka

[wujekwaldus]

panowie, jak dwa lata temu robilem "mini euro tripa" Warszawa->stuttgard->cannes->nicea->monte carlo -> millau->stuttgard->Warszawa,

Zrobilem chyba 4800 km, przejechalem na prawde piekne drogi w szwajcarii i we wloszech i bylo bysko,

ale wyjazd kosztował mnie ok 20k pln... fakt ze nie oszczedzalem na hotelach... i to byl glowny koszt wyprawy...

 

 

Ale pamietajcie ze taki kilkudniowy trip z nurburgringiem w wersji srednio luksusowej moze te 10-15 k kosztowac... :(

[klagosz]

Eee mi się wydaje że nie ma znowu co przesadzać tak z tymi kosztami.

Ten TRIP zrobilibyśmy może na zasadzie nie odpoczynku ale żeby jak najwięcej zobaczyć.

Mi się wydaje że do RINGu :arrow: +/- 4000zł :arrow: wystarczyłoby dołożyć dugie tyle bo nie liczysz już tej drogi do z PL do Niemiec plus dwa razy hotel po drodze nie ***** ale np ** lub *** gwiazdki.

 

Ja nadal jestem za :cool2:

[damp21plbe]

myślę że poniżej 10tys. zł można się naprawdę zmieścić

nie chodzi w tym tripie o to żeby spać w 4 czy 5 gwiazdkach ale o to żeby jak najwięcej zobaczyć, tak jak pisze Karol

a myślę, że warto raz sobie taki przejazd zrobić i nikt nie będzie żałował, ba myślę, że będzie chciał prędko odwiedzić te miejsca spowrotem

wiem co piszę bo byłem 2 lata temu na Stelvio i Timmelsjoch :cool2: , przepiękne krajobrazy, nie do opisania, po prostu trzeba tam być

obie te przełęcze zdobyłem...rowerem :cool2: , a Stelvio potem jeszcze raz autem w drodze do Livigno ale nie było to BMW :( , dlatego ja chcę tam jechać

 

tu fotki z mojej wypawy tak na zachętę :wink:

http://img689.imageshack.us/img689/8691/83d81e02551.jpg

http://img855.imageshack.us/img855/5182/54bd873b371.jpg

[wujekwaldus]

Pomyśleć można:) może faktycznie w mniej niż 10 można się zamknąć:) damian daj przykladowa trasa z ringa na google mapy... szwajcaria? Włochy... lazurowe:)?

[olo46]

Fajne rowerki... :mrgreen:

[damp21plbe]

Pomyśleć można:) może faktycznie w mniej niż 10 można się zamknąć:) damian daj przykladowa trasa z ringa na google mapy... szwajcaria? Włochy... lazurowe:)?

 

 

Ja myślałem żeby objechać Alpy przed ringiem. Ty Waldek chcesz jechac po ringu :?:

Co do trasy to tak na szybko http://maps.google.pl/maps?saddr=Krak%C3%B3w&daddr=Heiligenblut,+Austria+to:Bormio,+Prowincja+Sondrio,+W%C5%82ochy+to:Livigno,+Prowincja+Sondrio,+W%C5%82ochy+to:Andermatt,+Szwajcaria+to:Interlaken+to:N%C3%BCrburgring,+N%C3%BCrburg,+Niemcy&hl=pl&ie=UTF8&ll=48.400032,13.359375&spn=9.455983,21.181641&sll=48.394946,13.565852&sspn=9.455983,21.181641&geocode=FQrt-wIdFFYwASnRGE41wEQWRzG_ikd2tbZrtA%3BFUTFzQIdtPjDACkjxqS1TBV3RzFGcP0TGnJnZg%3BFTUFxQIdoz2eACnbAbNGdA-DRzER95c9pkMrkw%3BFYwfxgIdtKiaACmX6H8G-m2DRzHLqvgi9ZlJWw%3BFSSZxwIddiWDAClzHOmXLXKFRzGLUdit3taMvA%3BFSFfyAIdtwt4ACnz3CpwfKOPRzFBw-p_y6SMVA%3BFUgGAAMdyPppACGaWMpzG8LbgClZxRCQNq2_RzGaWMpzG8LbgA&oq=Heiligenb&t=h&mra=ls&z=6

Dokładną trasę trzeba usiąść chwilę przed mapą i zobaczyć gdzie warto pojechać coś zobaczyć będąc przejazdem w pobliżu.

A trasa która zobaczycie kilkając na link to jest tylko taka poglądowa, bo i tak nie prowadzi dokładnie tak jak chciałem, bo np. jeśli nie jechalibyśmy do żabojadów to nie ma potrzeby jechac ich autostradami i płącić za nie, tylko prosto ze Szwajcarii gonić przez Niemcy do Nurburg, dojazd do Livigno pokazuje nam tutaj Google Maps przez Szwajcarię, nie uwzględniając wogóle przejazdu przez przełęcz Stelvio :mad2: , ale się nie dziwię bo to niezła wspinaczka dla auta. Ale Stelvio to w tym tripie podstawa, musi się znaleźć i pojedziemy :) przez tą przełęcz do Livigno (strefa bezcłowa :wink: :mrgreen:, tanie paliwo, procenty itp. ) potem dopiero do CH i DE.

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez damp21plbe

[klagosz]

Mi pasuje :cool2:

Ja odpuściłbym żabojadów ;)

[kamil20011]

Komentarz mojego taty do jedno ze zdjęć " przecież Ty zarżniesz auto "

 

Tylko to jest takie umawianie się jak rok temu na tor , przed terminem ludzi kupa a pózniej temat cichnie i ludzie się wymigują .

[damp21plbe]

Komentarz mojego taty do jedno ze zdjęć " przecież Ty zarżniesz auto "

 

Tylko to jest takie umawianie się jak rok temu na tor , przed terminem ludzi kupa a pózniej temat cichnie i ludzie się wymigują .

 

Eee tam, już byś tam zarżynał auto :) . Ja tam wjechałem od podnóża rowerem i nie zarżnąłem ani siebie ani mojej Cuby :mrgreen: , ale wycisk jest konkretny nie powiem. Damy radę :wink:

 

Co do umawiania to zawsze tak jest, to normalne, ale na końcu formuje się jakaś grupka i jest ok. Ja i tak się nie spodziewam więcej niż 10 aut. Obym się mylił i oby było więcej.

[Minu]

Ja bym jeszcze zaliczyl Budapest po drodze, wychodzi 200 km wiecej, a mysle ze naprawde warto. I tym razem jechalbym z wami z PL no i moze auta bym nie rozbil hahaha :D

[klagosz]

Ja bym...

No proszę kto się tu pojawił :mrgreen:

KOPE LAT :lol:

 

Kamil gdzie ty tam zarżniesz, chyba że w każdy zakręt będziesz wchodził bokiem :twisted:

[Minu]

Ano czasu nie ma, zapracowany caly czas, albo zakopany w sniegu :D nasypalo w NL sniegu, nikt nie odsnieza i jest wesolo :P

[klagosz]

HEHE - WESOŁA HOLANDIA - I WSZYSTKO JASNE :mrgreen:

 

Czyli Ciebie z miejsca dopisujemy na ew. TRIP ;) ?

[damp21plbe]

Ja bym jeszcze zaliczyl Budapest po drodze, wychodzi 200 km wiecej, a mysle ze naprawde warto. I tym razem jechalbym z wami z PL no i moze auta bym nie rozbil hahaha :D

 

to jakby miał być Budapeszt to potem można by było zachaczyć odrazu o Słowenię i odwiedzić BMW xDrive Village :wink: to miejsce z najnowszej reklamy BMW i potem uderzyć na Austrię, Włochy, Szwajcarię i na ringa :)

[klagosz]

Panowie może bez przesady, nie rozpędzać się bo musielibyśmy z dwa tygodnie jeździć po EUROPIE :twisted:

[kamil20011]

Hahah Karol w tym roku zabiorę się z Tobą :D

Żarty żartami ale nasza wyprawa faktycznie robi się coraz dłuższa

Wesoła Holandia powiadacie hah

[KoKoS]

Narazie tak czytam, fajnie się czyta a pewnie jeszcze lepiej będzie się jechało.

Zobaczymy co się z tego wyklaruje, i jaki będzie termin.

 

Jest jeszcze możliwość jechać przez Rumunię, przez jedną z najpiękniejszych dróg świata, była ona opisywana przez Top Gear bodajże w zeszłym roku. Znajomy w lato przejechał ją całą Corvettą ZR1, w tym roku namawia większą ekipę. Może ktoś by się też pisał?

[damp21plbe]

Nie no, tak na poważnie to w całej Europie jest dużo miejsc do zobaczenia, ale trzeba się zdecydować konkretnie na trasę i trzymać się już jednego. Ja myślę żeby pozostać przy pierwszej, mojej :wink: opcji. Prowadzi na zachód, a przecież docelowo mamy wylądować w Nurburg.

Bałkańska część może być np. w przyszłym roku :wink:, a też jest co zwiedzać (m.in. Droga Transfogarska w Rumunii o której mówi KoKoS :cool2: )