Skocz do zawartości

[e46] 320d zadymienie - prośba o interpretację pomiarów


pur

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Rzecz dotyczy mojej 320d 150 PS 2005r skrzynia automat, 177 tys.przebiegu. Od niedawna zauważyłem zwiększone zadymienie na czarno podczas przyspieszania. Dawniej występowało chwilowo przy pełnym bucie po dłuższej spokojnej jeździe. Teraz się to nasiliło (dwa razy widziałem w lusterku, że auto jadące za mną zjeżdżało na pobocze żeby uniknąć wjechania w chmurę). Do tego, już po lekkim rozgrzaniu silnika, słychać cykanie pod maską – jednak tylko na postoju. Podczas jazdy i przyspieszania nie słychać tego w ogóle (chyba że silnik zagłusza-nie nasila się w każdym razie). Po uruchomieniu po nocy z początku też nie cyka.

Olej silnikowy (Castrol Edge 5W-30), filtr powietrza i odma wymienione 800km temu – po wymianie nie zmieniło się zadymienie. Paliwo lane na Neste, Statoil i BP. Brak problemów z uruchamianiem silnika, na zimno i ciepło. Przelewy wtrysków sprawdzałem 30 tys.km temu, wtedy było ok, ale też nie występowały powyższe objawy.

Korekty na rozgrzanym silniku przed przepędzeniem auta z gazem w podłodze:

1. – 0,70

2. 1,49

3. – 0,59

4. – 0,14

Korekty na rozgrzanym silniku po przepędzeniu auta z gazem w podłodze:

1. – 0,60

2. 0,83

3. – 0,15

4. – 0,05

 

I podczepiam nagranie live data podczas przyspieszania od 0 do 140 km/h (gaz cisnąłem do podłogi w tempie ok. 3 sek.).

 

 

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że kotrekty sa w miarę ok nie oznacza że wtrysk nie zaczał delikatnie podlewać ... spórbuj rózwnież odłaczyć egr

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

witam ponownie.

 

ostatecznie zrobiony zostal test przelewowy i diagnoza taka, ze delikatnie jednak juz laly (zgodnie z podejrzewaniem kolegi TC). Najlepszy byl nr. 3. Po wyjeciu i sprawdzeniu mechanik stwierdzil, ze nalezaloby zregenerowac. Zdecydowalem sie na zrobienie kompletu. Po regeneracji jest juz bardzo dobrze - dym pojawia sie tylko na chwile po dluzszej spokojnej jezdzie i przy pelnym obciazeniu.

Cykanie jednak nadal pozostalo - moze nie ma to zwiazku z wtryskami.

Po regeneracji wrzucilem na Inpe i korekty wygladaly swietnie - wszystkie w granicach +/- 0,2. Dodatkowo jak sprawdzalem opcje "selective rotation conformity" to wszystkie mialy wartosci od 779 do 781 i silnik chodzil gladziutko ( w odroznieniu od tego, jak bylo przed regeneracja).

I tu pojawia sie problem, gdyz nastepnego dnia po regeneracji auto podczas jazdy zaterkotalo, zapalila sie kontrolka DDE i silnik zgasl. Wtryski zostaly znow wyjete i powiedziano mi, ze cos tam wpadlo do wtrysku - ale juz ok. I faktycznie chodzi jak dawniej, nie dymi, tylko ze korekty juz nie sa tak idealne. Na 2. wtrysku poczatkowo pokazywalo +0,8, teraz po paru tygodniach wzroslo do +1,2.

Sprawdzilem wiec kompresje i okazuje sie, ze na cylindrze 1.3.i 4. wynosi '25' a na 2. '21'.

Selective rotation conformity pokazuje tez inne wartosci : od 774 do 785 i juz nie ma wowczas gladkiej pracy silnika, a takie troche wibrowanie.

Co to moze byc?

 

pozdrawiam,

pur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.