Skocz do zawartości

BMW E39 Rezystor dmuchawy, jeż - wariuje, jakiej firmy nowy?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ciężko będzie wam w to uwierzyć ale podczas zakrętów w lewo czy też w prawo w moim aucie przestaje dmuchać nawiew, wystarczy wyprostowac koła na wprost podczas jazdy i znowu dmucha.Drugi problem to podczas nawiewu na max, po pewnym czasie przestaje działać dmuchawa, cos dudni jakby silnik wiatraka sie chciał uruchomić ale nie może, po wyłączeniu dmuchawy na 15-20 minut wraca wszystko do normy jakby było ok, ale i tak w zakrętach znowu przestaje dzialać.

Podejrzewam jeża- rezystor dmuchawy i chce go wymienić, tylko mi powiedzcie, jakiej firmy kupić rezystor aby działał w 100 procentach, napewno nie jeden z was wymieniał i ma w tym doświadczenie.

 

Behr,Valeo a może Febi ? Jakiej firmy były oryginalne jeże?

Opublikowano
Jeża można zregenerować ,najczesciej robią się zimne luty.

 

Rozebranie, proces "regeneracji " itd itd itd to min 2-3 godziny plus niepewny sukces calej operacji , oszczedzac na czesci za 160 pln ? :duh:

Opublikowano
Jeża można zregenerować ,najczesciej robią się zimne luty.

 

Rozebranie, proces "regeneracji " itd itd itd to min 2-3 godziny plus niepewny sukces calej operacji , oszczedzac na czesci za 160 pln ? :duh:

 

Do tego niektóre z opornic są zdaje się nienaprawialne, a na pewno wydłubanie z nich tego laku jest wyjątkowo upierdliwe i ryzykowne, bo łatwo można wydłubać część elektroniki i wtedy taka opornica nadaje się do kosza.

 

Teraz nie pamiętam, ale gdzieś miałem producentów i numery tych opornic. Teraz nie chce mi się szukać. Ja bym kupił nową.

Opublikowano

Wydłubałem jeża, jest firmy Valeo i jest napis BMW czy to oryginał?

Był też cały zawalony kurzem, teraz chodzi jak na razie, miałem ustawione na max przez 20 minut i nic się złego nie działo, jak będę potrzebował go wymienić to napewno kupię nowy, nie będę się bawił w regeneracje, choć na elektronice się znam, w końcu jestem elektromonterem :D i nie straszne mi lutowanie, najgorsza operacja z wydłubaniem zalewy

Opublikowano
To niech dozbiera i kupi oryginał.

W 99% naprawy takich elementów nie mają sensu.

Jak go stać na paliwo to i na jeża również.

 

W pewnym sęsie masz racje jak kogoś stać na wóz to powinno go stać na przewóz :lol:

Opublikowano

Naprawy chałupnicze nie dają żadnej gwarancji a serwis tak.

Bmw to nie Golf lub Syrenka( z całym szacunkiem do posiadaczy), że zrobisz w domu prostym sposobem.

Ja już się przekonałem, że niestety ASO lub coś podobnego tylko pomoże.

W razie czego masz na kogo zwalić winę. :wink:

Opublikowano
Dam wam jeden przykład miałem e39 i okazał się że moduł lcm do wymiany bagatela używany 150 pln plus adaptacja ... na forum poczytałem .kosztowało mnie to 2,50 gr. warto spróbować. :norty:
Opublikowano (edytowane)
To niech dozbiera i kupi oryginał.

W 99% naprawy takich elementów nie mają sensu.

Jak go stać na paliwo to i na jeża również.

Oryginał potrafi paść po kilku miesiącach. Niech kupi tego mejla za 160zł i będzie pewnie lepszy niż ten oryginał z fabryki.

 

Ja nie twierdzę, że naprawa nie ma sensu. Jak kolega ma nadmiar wolnego czasu i lutownicę, to niech najpierw spróbuje naprawić. Może się uda. Ale ostrzegam, że rozdłubanie opornicy valeo jest upierdliwe.

 

Edit:

Zapędziłem się :D

Edytowane przez ak105
Opublikowano

Nie ma co filozofować :mrgreen:

Nie polecam naprawy rezystora.Przekonałem się boleśnie na własne skórze.Poprawiłem zimne luty i cieszyłem się że wszystko śmiga jak należy :lol: Po kilku tygodniach żonka zostawiła auto na parkingu a jeżyk pieprzony nie wyłączył dmuchawy i po paru godzinach dmuchania padł aku. :mad2: :mad2:

Wymieniłem na meyle i na razie kilka mśc.ok.

Opublikowano
Nic nie będę naprawiał koniec, kropka. Jak będzie trzeba to kupie nowy, niech i kosztuje 300 zł ale jest nowy i będzie miał gwarancje, pozdrawiam
Opublikowano
Naprawy chałupnicze nie dają żadnej gwarancji a serwis tak.

Bmw to nie Golf lub Syrenka( z całym szacunkiem do posiadaczy), że zrobisz w domu prostym sposobem.

Ja już się przekonałem, że niestety ASO lub coś podobnego tylko pomoże.

W razie czego masz na kogo zwalić winę. :wink:

 

I bardzo dobrze, przynajmniej ASO ze swoimi pseudomechanikami może dzięki Tobie żyć ;)

Jak kolega ma ochotę i odrobinę umiejętności, to niech się jeżem pobawi. Wiele rzeczy da się zrobić samodzielnie - oprócz oszczędności, może to także dać odrobinę satysfakcji.

Nie ma co chwalić BMW, bo to bardzo zawodne auta (jak na tę klasę i cenę pojazdu) z wieloma kretyńskimi rozwiązaniami konstrukcyjnymi zrobionymi chyba specjalnie, by się po paru latach coś zepsuło i szybciej zużywało. Choć nigdy nie lubiłem i nie podobały mi się Golfy, to podejrzewam że rzadziej odwiedzają serwis niż nasze BMW.

Opublikowano
Miałem golfa IV i kupionego w serwisie przez wuja, a potem ja go przejąłem i dużo częściej się psuł niż obecne BMW. Przy przebiegu bodajże 193kkm sprzedałem go bo nie miałem już siły na niego :mad2: A jeżeli ktoś uważa BMW za szroty to po co w ogóle kupuje tą markę? Niech żyje w świecie Vagów.
Opublikowano
Golfy nie mają tyle skomplikowanej i rozbudowanej elektroniki jak BMW, więc nie ma w tych autach upakowane tego tyle ile w BMW, a i tak się psują
Opublikowano
Naprawy chałupnicze nie dają żadnej gwarancji a serwis tak.

Bmw to nie Golf lub Syrenka( z całym szacunkiem do posiadaczy), że zrobisz w domu prostym sposobem.

Ja już się przekonałem, że niestety ASO lub coś podobnego tylko pomoże.

W razie czego masz na kogo zwalić winę. :wink:

 

I bardzo dobrze, przynajmniej ASO ze swoimi pseudomechanikami może dzięki Tobie żyć ;)

Jak kolega ma ochotę i odrobinę umiejętności, to niech się jeżem pobawi. Wiele rzeczy da się zrobić samodzielnie - oprócz oszczędności, może to także dać odrobinę satysfakcji.

Nie ma co chwalić BMW, bo to bardzo zawodne auta (jak na tę klasę i cenę pojazdu) z wieloma kretyńskimi rozwiązaniami konstrukcyjnymi zrobionymi chyba specjalnie, by się po paru latach coś zepsuło i szybciej zużywało. Choć nigdy nie lubiłem i nie podobały mi się Golfy, to podejrzewam że rzadziej odwiedzają serwis niż nasze BMW.

 

 

Wiem że bidok powinien chodzić pieszo , ale BMW super auto ,ale jeżeli ktoś ma mało kaski i troszeczkę zmysłu to dlaczego nie spróbować ,Pozdrawiam tych co naprawiają auta w ASO i nie mają problemów,ps jak by wszyscy serwisowali w ASO nie było by tego forum :D

Opublikowano
Ja polecam kolego VALEO sam miałem ten sam problem co Ty. Kupiłem VALEO za 190zł Brutto i chodzi od dłuższego czasu jak zegarek :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.