X3 (F25) zakup z promocją, automat gratis

[robertino]

Witam!

 

Pozwalam sobie na założenie nowego tematu, w którym mam nadzieję będzie się działo!

Właśnie dotarła do mnie informacja o czasowej promocji na automatyczną skrzynię biegów. W związku z tym, że większość użytkowników traktuje ten dodatkek za obowiazkowy (patrz inne posty), oferta jest bardzo atrakcyjna!

Link do źródła: http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/prices/promotions/X3.html

 

Z pozdrowieniami!

[Kruk]

Stara sprawa....

[drpop3]

Jak negocjowałem cenę zakupu w 2011 to na "dzień dobry" dostałem automat gratis:-), a negocjacje zakończyłem po 2 tygodniach z całkiem sympatycznym rabacikiem + inne extrasy. Nie miałem serca dalej męczyć doradcę i zamówiłem autko :-)

Reasumując, żadna rewelacja. Może wcześniej dawali na zasadzie - kto zapytał, ten dostał :-)

[wodzik2]

W sumie się nie dziwię, że dają automat, bo z manualną skrzynią X3 słabo wypada.

 

Szczególnie źle dobrane są przełożenia dla 18d i 20d - i czuć olbrzymią turbo dziurę.

[PiotrT]

Może jest to związane z popularnością tego modelu, ale ja oprócz automatu w cenie nic nie mogłem wynegocjować, nawet przedstawiając ofertę brokera. Rozmowy wyglądały podobnie u dwóch dealerów. Zamawiałem samochód do produkcji na przełomie listopad/grudzień 2012.

[wodzik2]

To rewelacji nie ma... czemu się zatem trzymałeś dealera, a nie brokera?

[drpop3]

Może jest to związane z popularnością tego modelu, ale ja oprócz automatu w cenie nic nie mogłem wynegocjować, nawet przedstawiając ofertę brokera. Rozmowy wyglądały podobnie u dwóch dealerów. Zamawiałem samochód do produkcji na przełomie listopad/grudzień 2012.

 

Faktem jest, że doradcy są nieźle wyszkoleni w sztuce negocjacji i wyciągania z potencjalnego klienta ostatniego grosza.

Ja zamawiałem w 3 miesiące po wejściu na rynek. Wtedy X3 szły na pniu, a zamówienia na pół roku do przodu......

Może po prostu nikt się z nich nie spodziewał, że przyjdzie ktoś, kto powie "panowie, to jest zdecydowanie za drogo, mogę dać xxx...., a skrzynię, skórę i parę drobiazgów rozumiem, że już dostałem....). Ale ja to lubię i robię to dla sportu :-)

[alpin]

A zadzwoniła 5 letnia Kasia i wynegocjowała to samo :lol:

To slogan z reklamy Mercedesa, tak mi jakoś przyszło na myśl.

Każdy uważa że wynegocjował najlepszą cenę i lepszą od innych taka nasza mentalność. :wink:

[drpop3]

Nie wiem jak było u innych. Dla mnie cena wyszła na tyle dobrze, że zrezygnowałem z zakupu u brokera.

[matlog]

U mnie zniżka u dealera + promocyjny leasing i wyszło tyle samo co u brokera więc wolałem dealera

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[PiotrT]

To rewelacji nie ma... czemu się zatem trzymałeś dealera, a nie brokera?

 

Jakoś u brokera to wszystko nie do końca mi się podobało. Chasła to się załatwi, to się zrobi... Na gębę to ja tak nie lubię-jakieś cwaniactwo przebijało przez sprzedawcę. No i kontra naprawdę dobre wyszkolenie handlowca u dealera(poprostu trafił w dobre struny i zagrało). To i pewność,że nie będę musiał pisać listów miłosnych do BMW Polska w razie napraw gwarancyjnych plus do tego promocyjny leasing i wyszło 2% drożej niż to obiecywał broker. Dla tych dwóch procent dałem się ponieść komfortowi lepszej rozmowy w BMW

[alpin]

Upust, wszystko zależy w jakim okresie zamawiamy samochód i jaki plan sprzedaży ma importer oraz diler.

Przez ostatnie 3 lata trochę poznałem rynek sprzedaży nowych samochodów :evil:

[wodzik2]

... To i pewność,że nie będę musiał pisać listów miłosnych do BMW Polska w razie napraw gwarancyjnych

 

Jak masz Auto kupione z sieci dealerskiej w Europie - nieważne czy od dealera czy brokera, to gwarancja działa bez żadnych widzimisię kogokolwiek. Co innego jak sprowadzane spoza EU, to wtedy już trzeba się prosić a i tak może się nie udać z honorowaniem gwarancji. Dlatego warto uważać na "tanie, okazje" z US.

 

Jeśli tylko 2% różnicy to nie było co się zastanawiać... szczególnie, że większość tzw. brokerów to prostaki nie umiejący rozmawiać z wymagającym klientem. Niektórzy nie są lepsi od "komisiarzy". Choć i są chlubne wyjątki.

[PiotrT]

No ja właśnie trafiłem na takiego "komisiarza". Pokazywał mi jedno x3 sprowadzone ze Stanów, wmawiał, że wszystko jest po europejsku, ale włączyć auta nie chciał(mało benzyny w baku). Potem było konfigurowanie mojego auta. Rzucał tymi procentami jak żongler piłkami. Poczułem się jak za dziecinnych lat na Różyckim(to taki stary bazar w wawie, na którym ludzie tracili całe pensje na grze w trzy kółka). Zależało mi tylko na ofercie, żeby mieć co pokazać w Inchcape. Możliwe, że handlowiec znał tego brokera i nie potraktował tej oferty poważnie. Jednakże sposób w jaki zostaliśmy z żoną potraktowani spowodował, że podpisaliśmy zamówienie po pierwszym spotkaniu. Z tego co udało mi sie usłyszeć przy sąsiednim biurku, to klient był kolejny raz i targował się dosyć głośno i z efektami wizualnymi :P i też słyszałem o 5% od całej kwoty auta(on co prawda zamawiał X6).

[maja22]

wodzik - 100% racji, u brokerow nie wychodzi to tak tanio. Ostatnio znajomy mial problem z autem US x5 tj. zawieszenie - auto na gwarancji i co 10 tys zl nie jego bo nie uznali gwarancji w 100% powod US

[habzimierz]

No ja właśnie trafiłem na takiego "komisiarza". Pokazywał mi jedno x3 sprowadzone ze Stanów, wmawiał, że wszystko jest po europejsku, ale włączyć auta nie chciał(mało benzyny w baku). Potem było konfigurowanie mojego auta. Rzucał tymi procentami jak żongler piłkami. Poczułem się jak za dziecinnych lat na Różyckim(to taki stary bazar w wawie, na którym ludzie tracili całe pensje na grze w trzy kółka). Zależało mi tylko na ofercie, żeby mieć co pokazać w Inchcape. Możliwe, że handlowiec znał tego brokera i nie potraktował tej oferty poważnie. Jednakże sposób w jaki zostaliśmy z żoną potraktowani spowodował, że podpisaliśmy zamówienie po pierwszym spotkaniu. Z tego co udało mi sie usłyszeć przy sąsiednim biurku, to klient był kolejny raz i targował się dosyć głośno i z efektami wizualnymi :P i też słyszałem o 5% od całej kwoty auta(on co prawda zamawiał X6).

 

Gdy ja zamawiałem auto to oczywiście nie omieszkałem odwiedzić Inchcape'a i również miałem wrażenie b.pozytywne. Handlowiec na wysokim poziomie. Szkoda tylko, że procenty nie były równie wysokie. :roll:

Dziwią mnie za to wasze komentarze do "atrakcyjnego" leasingu BMW. Przy moich parametrach (20%/36m-cy/10%) oferta była znacznie gorsza niż z handlowego.

[przemekk23]

Może zależy od modelu, ale ja się rozglądałem za lepszym leasingiem i najlepsze co znalazłem było prawie co do złotówki identyczne z tym co dawali w BMW. Fakt, że nie rozglądałem się miesiącami.