Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam nietypowy problem, otóż ostatnio nie chciał mi chodzić samochód na gazie , i nie było ogrzewania , otwieram maskę a tam parownik zamarznięty , i niski poziom płynu w układzie . Odpowietzyłem układ tak jak należy o(grzewanie na full) , wszystko było w porządu.

Dzisiaj przejechałem 50 km i mi się zagotował od tak sobie , stanąłem i musiałem znowu odpowietrzać i dolać aż 4 litry płynu Narazie temeperatura na środku, poziom oleju Ok zero płynu napewno .

Co to może być ???

Dywany suche podnosiłem, jak odkręce korek chłodnicy nie idzie powietrze , uszczelka chyba OK, a i tak się zapowietrza,

Wycieków płynu nie widzę

Dzięki za porady[/code]

Opublikowano
a ja myślę że raczej uszczelka nie jest ok i tu szukaj przyczyny,możesz też sprawdzić najpierw termostat(metodą kuchennączyli zagrzej go w garnku z wodą-zanim woda si,e zagotuje musi się otworzyć) ale stawiam na uszczelkę.pozdro
Opublikowano
Niektóre warsztaty mają sprzęt do wykrywania spalin w płynie chłodzącym. taka usługa nie powinna być droga, trwa kilka minut.
Opublikowano
Czasami wyciek płynu cięzko znależ.U siebie tez miałem taką sytuację płyn ginał a nie było widać. Zrobiłem tak - ruszyłem w krótką traske i dałem mu ostro po gazie. I wówczas jak dostał dużego ciśnienia w układzie to było widać z kąd kapie. Wczesniej zagladałem i nic nie kapało dopiero pod wpływem dużego ciśnienia ciekło spod jednej opaski i się zapowietrzał.Dokreciłem i problem się skończył. Uszczelka pod głowicą mniej prawdopodobna bo było by to widać w oleju

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.