Skocz do zawartości

[E39]523i Głośno w kabinie i drgania na wolnych obrotach


Gutkos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Problem maxymalny :x

Parę dni temu odpalam rano auto ,a tu wibracje - kierownica drży ,podłoga wibruje,w kabinie głośniej niż zwykle - co jest? Dodaje gazu - niby OK ale po odjęciu spowrotem to samo.

Po przełączeniu na gaz auto zgasło całkiem :shock: Po ponownym odpaleniu i przełączeniu na gaz chodzi jak traktor i wibruje wszystko jeszcze bardziej.

Jeszcze tego samego dnia podjechałem do znajomego tłumikarza ,który podniósł auto do góry i posprawdzał wszystko czy czasem coś się nie oberwało lub przepaliło,

ale ze strony wydechu wszystko OK. Ze swojej strony sprawdziłem świece i czy czy czasem coś się nie wypięło ,ale wygląda wszystko dobrze.

Proszę o pomoc - może ma ktoś złącze diagnostyczne i pomoże w zlokalizowaniu problemu z okolic Zduńskiej Woli - Sieradza - Łasku lub Wrocławia (łikendy).

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą czynnościa jaką ja bym zrobił to pod komputer go podłączył, wykasował wszystkie błędy i zobaczył po odpaleniu czy wywali jakieś z powrotem i być może naprowadzą ciebie co z nim nie tak. U mnie wszystkie usterki w aucie jakie miałem były zdiagnozowane przez kompa i usuwane , jak na razie wszystkie trafnie wskazane i po wymianach i regulacjach auto chodzi jak zegarek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takich niusów to dziś w drodze do pracy spojrzałem na spalanie - średnia z 20 km 37l/100km - na postoju 23l i rosła im dłużej stał odpalony :shock:

Mam właśnie zamiar podjechać na komputer - jak byłbym we Wrocławiu to nie było by problemu ,ale że obecnie pracuje i mieszkam w zduńskiej woli ,to nie wiem za bardzo gdzie mam uderzyć żeby nie zdarli ze mnie skóry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po diagnozie okazały się dwie rzeczy:

- padnięty wtryskiwacz od gazu

- spękane poduszki pod silnikiem

Dziś odebrałem autko od mechanika - wszystko wydawało by się w porządku ,gdyby nie fakt ,że po zajechaniu na parking pod blokiem sam zgasł bez dotykania kluczyka :shock: Po prostu wyczuwa moje myśli :wink:

A na serio ,jak sytuacja się powtórzy to będę musiał tam wrócić :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.