Skocz do zawartości

e46 320d 99' wtrysk sterujący reanimacja


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, postanowiłem wyciągnąć mój wtrysk sterujący gdyż auto wciąż zamula w błędach jest błąd czujnika położenia iglicy a oporności na wtyczce brak.

I tu mam pytanko ponieważ podejrzewam uszkodzenie kabelka na złączu z cewką a z uwagi że większość napraw wykonuję sam postanowiłem spróbować tylko natknąłem się na problem jak na załączonym zdjęciu... co dalej? jak można dojść do tego kabelka ? zasłania go jakaś blaszka (zaznaczyłem ją na zdjęciu) i nie wiem co z nią zrobić wsunąć, wysunąć odgiąć a może wyjdzie ale dopiero po odkręceniu końcówki? Czy ktoś z kolegów bawił się już w takie coś?

Byłbym wdzięczny za podpowiedz... jeśli uda mi się to rozpracować zrobię fotorelację :D

http://zapodaj.net/41d015d6e114e.jpg.html

Opublikowano

Cześć miałem identyczny problem z wtryskiem sterującym.Jeśli kabel jest nie urwany to prawdopodobnie przepaliła ci się cewka. Żeby dobrać się do niej to musisz rozkręcić cały wtrysk i wydłubać tą blaszkę o której piszesz. Musisz uważać szczególnie na cewkę a dokładniej na karkazm. Na karkazm nawija się cewkę.Jeśli ten element uszkodzisz to praktycznie już po naprawie bo tego elementu nigdzie nie kupisz.Jak już dobierzesz się do cewki to miernikiem sprawdzasz opór jeśli jest przerwa to wiadomo że cewka się przepaliła i jest przerwa. Następnym krokiem jest odwinięcie drutu miedzianego i nawinięcie nowego oraz polutowanie. Musisz posiadać lutownicę taką do elektroniki bo taką zwykłą to przepalisz drucik.Musisz nawinąć tyle samo drutu ile było wiec starą cewkę przy demontażu musisz zmierzyć.Po nawinięciu na karkazm i po lutowaniu mierzysz opór, jeśli jest opór to znaczy że jest ok i lutujesz kable z wtyczką i składasz do kupy. Pamiętaj że jak będziesz rozbierał wtrysk to zaznacz pozycje odkręcania rozpylacza bo jak tego nie zrobisz to będziesz musiał później oddać wtrysk do ustawienia na przyrządzie.

Jak byś miał problemy to wal śmiało pozdrawiam.

Opublikowano

No nic kolego dzięki za info ale już jestem umówiony z fachmanem z pawłowic na regenerację... trochę szkoda bo wydaje mi się że opanowałbym to a przy okazji wzbogaciłbym nasze forum o manuala jak to wykonać przy takim rodzaju wtrysku... z drugiej strony bierze on 130zł za naprawę elektryczną i na forum innych marek są pozytywne opinie więc chłop raczej zna się na rzeczy.

Może gra nie warta świeczki żeby bawić się samemu jednak satysfakcja byłaby pewnie duża.

Opublikowano
Faktycznie cena naprawy jest oporowo niska. :cool2: Jedynie możesz wrzucić namiary do tego gościa bo jak wiadomo nowy wtrysk kosztuje koło tałzena a z używkami różnie bywa. Pewnie nie jeden użytkownik M47 prędzej czy później będzie musiał przez to przejść więc kontakt się przyda :D
Opublikowano

Jasne że wrzucę ale po mojej regeneracji :) nie chcę siać propagandy że jest wszystko OK jeśli czegoś nie sprawdziłem :) Będzie Ok to śmiało będzie można go polecić :D

Gdyby jednak ktoś nalegał na namiary to pisać na priv to podam ale nie biorę odpowiedzialności za złą naprawę :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.