chyba kupilem zlom

[czupryn]

Witam,dzien przed kupnem auta zwrocilem siez prosba o podanie wskazowek czym sie kierowac kupujac to auto.Dostalem zjebe od czlowieka z 99 postami ze mimo to ze jestem nowy nie tlumaczy mnie ze nie korzystam z opcji szukaj" bo o tym jest chyba z 500 stron" nastepnego dnia jakis "nowy"zadal to samo pytanie i dostal full dane na ten temat ,coz mialem pecha.Wystarczylo napisac trik z korkiem oleju ktorego moje auto nie zdalo + znikajacy olej ok 500ml po 1200km.Nie zale sie tylko na przyszlosc jak ktos prosi o porade i masz czas napisac zjebe to lepiej wstaw link z podpowiedzia bo skoro masz czas napisac zjebe to pewnie siedzisz na tym forum i masz jakas wiedze.Niestety nie mialem czasu studiowac 500 stron mam inne zajecia,pozdrawiam.

[stapoz]

Tu akurat się zgodzę. Jak ktoś nie ma nic do napisania to zaśmiecanie forum odpowiedziami w stylu "skorzystaj w wyszukiwarki" albo "było już 1000 razy" niczego nie wnoszą i nikomu nie pomagają. Jest wpis w regulaminie o wyszukiwarce i wystarczy. Od takich uwag jest admin

A co do feralnego zakupu - to możesz coś przybliżyć? Może da się coś z tym zrobić...

[KRIS85]

Widocznie nie starczy wspis w regulaminie, bo każdy to olewa, wiec trzeba od czasu do czasu przypomnień. To że komuś nie chce sie szukać i czytać to już jego problem. Większość rzeczy jest na forum, można trochę poczytać, i ewentualnie zadać jakieś konkretne pytanie, lub dać do odpowiedniego działu link z interesującym autem.

 

PZDR>

[trak]

No widzisz , sa na tym swiecie rozni ludzie mili i nie mili ,ale winic tylko mozesz siebie , nie chcialo sie czytac to teraz masz :wink:

Jest takie przyslowie : ' Kto nie ma w glowie ,ten ma w nogach '

Bez obrazy ,ale teraz sie nalatasz za czesciami jak bedziesz chcial to naprawic :duh:

 

Ps:rozszez problem -spostrzezenia :wink:

[czupryn]

Auto ogolnie stan super,mam rachunki i ksiązke od poczatku.Poprzedni wlasciciel wymienil chyba wszystko co mozna,full wypas wersja jak to sie mowi.Silnik nie kopci rano,nie kopci podczas jazdy,na wolnych jak dam w piz+e tez nie kopci nie pluje olejem tez.Nie puka nie stuka moze lekko faluje ale nie wiecej jak grubosc wskazowki.Zbiera sie ladnie ryczy az wlos sie jezy.Zalalem olej5w30 nie podam marki bo tu jak leje warsztat to urzywaja swoich marek krzak ale mech stwierdzil ze silnik wyglada dobrze i taki olej zaleca.Po 1200km zniknelo pol miarki wiec ok 0,5l,fakt nie oszczedzalem az natto gazu ale nie jesten idiota ktory katuje swoje auto,spalanie 10l pol na pol.Jak odkrece korek oleju nie gasnie silnk nie jestem wstanie stwierdzic czy zafaluje ale znalazlem info zeby kartke przylozyc do otworu gdzie sie olej wlewa no i trzyma wiec chyba ok.Takie naprawy nie wchodza w rachube bo w tym kraju za robote sie slono placi a za auto dalem tyle co rownowartosc 2 tyg pracy wiec sami rozumiecie.Szkoda mi tylko bo stan ogolny 4+ wiadomo lata leca no i jak testowalem wyglad spalin na postoju troche ja krecac to kontrola trakcji sie zapalila i nie moglem wylaczyc ale juz zgasla,nie wie o co kaman.chyba na tyle pzdr.

[stapoz]

No to chyba nie taki znowu złom. Może poprzednio był półsyntetyk a zalali syntetyk. Może trzeba by dobrać gęstszy olej z gamy zalecanych do tego silnika....

[czupryn]

Fakt po tescie z kartka papieru troche sie uspokoilem,co nie zmienia faktu ze 0,5l ubytku to chyba troche za duzo.Wracajac do tematu Szukaj zanim zapytasz to nie pytalem jak zmienic zarowke,tylko zadalem konkretne pytanie na forum ludzi z wiedza jak mi sie wydaje.Nie mialem czasu szukac bo auto bylo potrzebne na teraz(poprzednie zdechlo)a poza tym naprawde nie mam czasu siedziec i studiowac forum nad czym ubolewam,1000000 innych niezawsze ciekawszych zajec mam,pzdr.