e39 2001 automat Falowanie obrotów przy 1500 obr/min

[mcs80]

Zgadza się. u mnie też nie zwalnia ani nie przyspiesza - utrzymuje stałą prędkość.

2 mechaników już wóz sprawdzało i wszystko, ale to wszystko ma być niby ok. Ten potencjometr pedału gazu, przepływomierz, przepustnica. Ale obaj wskazali jeszcze automatyczna skrzynię jako źródło problemu.

Na początku lutego będę dalej drążył temat u speców od automatycznych skrzyń. Jak do czegoś dojdę to dam znać.

 

A może robiłeś coś wczesniej ze skrzynia tzn wymieniałeś olej + filtry ?? Bo ja się nad tym zastanawiam, myślę że skrzynia zaczełaby lepiej śmigać i trzeba byłoby takie zabieg przeprowadzić, ciekawią mnie koszty tego zabiegu zakładając ze wymiane zrobiłoby aso.

 

Ja nic a nic nie robiłem. Samochód mam od roku. Ale co wymyślił poprzedni właściciel to nie wiem. Nr Rurki od odmy zamienił na gumowy wąż ogrodowy :-).

Kolego ja w tym tygodniu lub na początku przyszłego będę chiał wóz oddać tu: http://www.autojozefow.pl/pl/.

Ogólnie to oleju się tu nie wymienia. Jeden mechanior mi powiedział, że sam oryginalny olej kosztuje ok 300 zł. Niedłuygo powinienem coś więcej wiedzieć to się odezwę.

 

No i byłem dziś u nich z rana: http://www.autojozefow.pl/pl/. Pierwsze wrażenie - baardzo kiepskie. Przyjął mnie "Pan" rozwalony na fotelu - brakowało mi tylko jego nóg na stole i drinka w rękach. Wizyta trwała 6 min z czego ja opisywałem swój problem przez 5. Pan stwierdził krótko i zwięźle - "Do wymiany konwerter. Regenerowany z wymianą 3500 zł. Do widzenia". Nie było żadnej gadki, że może jakaś naprawa, sprawdzenie, diagnostyka - od razu doagnoza, Być może jest i znawcą tematu i mój opis był dla niego wystarczający, ale nie zrobił na mnie dobrego wrażenia.

Będę jechał do kolejnych magików. Będę pisał co i jak, jak tylko będę miał jakiekolwiek nowe info.

[krys32]

Do takich gburów też bym auta nie oddał. A skąd Ty kolego jesteś?

[mcs80]

Do takich gburów też bym auta nie oddał. A skąd Ty kolego jesteś?

 

Mam do dyspozycji wschodnią część Warszawy i okolice do 50 km

[krys32]

Bo ja znam 2 speców i na pewno by Ci zrobili porządnie, ale trochę więcej km. Bo jeden jest 15km ode mnie z Płocka (mi regenerował całą skrzynie) i drugi jest w Żurominku (robili mojemu znajomemu). Obydwaj się znają i się komunikują ze sobą :D

[mcs80]

Bo ja znam 2 speców i na pewno by Ci zrobili porządnie, ale trochę więcej km. Bo jeden jest 15km ode mnie z Płocka (mi regenerował całą skrzynie) i drugi jest w Żurominku (robili mojemu znajomemu). Obydwaj się znają i się komunikują ze sobą :D

 

No dzięki w każdym razie. Dla mnie jednak ciut za daleko. A czy mógłbyś mi napisać co miałeś robione i ile to kosztowało. Chciałbym mieć jakiś punkt odniesienia

[krys32]

Mój znajomy miał wymieniany kosz i tarczki, olej i filtr. Zapłacił 2tys z groszem. Ja miałem całą skrzynie regenerowaną i już nie pamiętam, ale coś między 8-9tys. zł

[ramzes15]

Kolego, wg mnie to raczej coś od tempomatu chyba fiksuje, bo dzisiaj sobie jechalem równo 100 tylko z nogą na gazie i nie zaobserwowałem żadnego falowania wskazówki od obrotów. Tyle mogę dodać jeszcze od sobie, ale działaj tam w temacie bo też chciałbym wyeliminować ten problem. Pozdro

[ramzes15]

Jednak się myliłem bo gdy jechałem już 80 km/h z noga na gazie to obroty dalej falowały, zauważyłem że ta przypadłośc się dzieje gdzie obroty są bliskie 1500 obr/min. Wydaje mi się że to może być coś z turbiną, bo z tego co mi np. mechanik powiedział to że za niedługo będzie ona do roboty bo zaczyna z niej olej ciec już

[mluki]

Kolego mcs80 nie wiem czy podłączałeś się kompem ale sczytaj błędy i jeśli będzie coś w stylu "Torque Converter Clutch - too much slip" to masz konwerter do wymiany/regeneracji. Mam ten sam problem. Czyli wystarczy wyjąć skrzynię, wyjąć konwerter, zregenerować bądź wymienić i poskładać do kupy (ewentualnie wymienić olej)

tu masz link do regeneracji http://allegro.pl/regeneracja-konwertera-bmw-530d-3lata-gwarancji-i2969027080.html akurat diesel ale do benzyny będzie podobna cena no i 3 lata gwarancji

[ramzes15]

I jak tam kolego ? Robiłeś coś z tym już ? Wiesz co to ?

[mcs80]

Samochód odwiedził 2-óch kolejnych mechaników.

Specjalista od automatów wysłał mnie do zwykłego mechanika BMW bo były błędy na kompie. Zwykły posprawdzał i stwierdził, że od strony silnika jest wszystko ok. Dodatkowo (jako kolejny) stwierdził, że to na 95% konwerter - sprzęgło hydrokinetyczne - nie trzyma lockup. Z innym specem od automatów się konsultował. Dodał, że sama skrzynia jest jak najbardziej ok.

Zacząłem dzwonić z pytaniem do warsztatów ile naprawa konwertera będzie mnie kosztowała -> wyciągnięcie, regeneracja, wsadzenie, ewentualnie wymiana oleju w skrzyni.

-> autojózefów: http://www.autojozefow.pl/pl - 3500 zł - zupełnie nie polecam i odradzam

-> http://autowawer.pl/ - 1800 + ewentualnie wymiana oleju 600 zł

-> http://www.midparts.pl/ -> tu nie do końca wiem

-> bmw Barankiewicz: Otwock ul. Staszica 30/32 - 2200 zł z wymianą oleju.

 

Teraz się zastanawiam kiedy to robić. Bo kasy ciut mało. Podzwonię jeszcze po jakichś warsztatach i zobaczę ile jeszcze znajdę. Ale będę regenerował ten konwerter.

[ramzes15]

Zapytam, I jak dalej sytuacja się rozwija ??

[mcs80]

Siemka,

Szczerze to średnio ciekawie.

Jeszcze pojeździłem/popytałem i podzwoniłem.

Ceny jakie ustaliłem to w rozsądnych warsztatach (bo np. o: http://www.autojozefow.pl/pl to nawet nie będę mówił - szkoda słów) :

- http://www.midparts.pl/kontakt.htm : tel: 22) 867 89 77, 668 42 11 -> 600 zł za zdjęcie skrzyni, wymontowanie konwertera i ponowne zamontowanie skrzyni, bez jej rozbiórki; 700 zł za regeneracje konwertera; 600-700 za wymianę oleju wraz z uszczelką, olejem i filtrem;

- http://autowawer.pl/index.php/pl/kontakt: tel: 698 69 69 69, 22 613 16 38 -> 600 zł za zdjęcie skrzyni, wymontowanie konwertera i ponowne zamontowanie skrzyni bez jej rozbiórki;; 1200 zł za regeneracje konwertera; 500 za wymianę oleju wraz z uszczelką, olejem i filtrem;

 

Dziś wstawiłem samochód do mechaniora, który w zasadzie się skrzyniami nie zajmuje, ale samego jej wyjęcia i powrotnego wsadzenia, bez rozbierania się spokojnie podjął. Więc on mi wyjmie tą skrzynię. Ja sam zawiozę konwerter do regeneracji, a później wszystko złożymy. Dodatkowo wymienię olej w skrzyni. Za robociznę zapłacę u niego 300 zł. Do tego muszę kupić olej - 25-35 zł/l: może wejść 6-10 l - wezmę 10l. Uszczelkę - 50zł, filtr oleju - 100 zł. No i regeneracja konwertera 600-700 zł. Suma sumarum: 1300-1600 zł.

 

Tydzień się zejdzie. W piątek lub następny poniedziałek będę wiedział czy kasa wydana z pozytywnym skutkiem czy nic to nie da i skrzynie będę musiał rozbierać.

[ramzes15]

Dzięki za info, bo właśnie teraz na dniach sam się zacznę krecić za tym, mam juz dwóch kandydatów w tym jeden pracuje w serwisie bmw, i ogólnie myśle że zrobie to poza serwisem zwracając uwage na koszt.

[mcs80]

Wczoraj odebrałem samochód z naprawy.

Jechałem 40 km. Dziś rano kolejne 40 km. Starałem się wywołać efekt "falowania obrotów" ale mi się nie udało. Więc na razie wszystko wygląda ok -> na to wygląda, że wina konwertera. Mam nadzieję, że za kilka tygodni/miesięcy problem nie wróci.

Więc co zrobiłem:

- wymieniłem olej w skrzyni - 10l (koszt oleju 10l -280 zł) oraz filtr oleju (ok 40zł) i uszczelkę misy olejowej (koszt 10zł), do tego potrzebny był nowy uszczelniasz z pomiędzy konwertera a skrzyni (35 zł)

- wyciągnąłem i zregenerowałem konwerter (688 zł z przesyłką - czas realizacji 3 dni),

- robocizna za to wszystko: zdjęcie skrzyni, wyciągnięcie konwertera, wymiana oleju filtra i uszczelki, potem zamontowanie wszystkiego do kupy + dodatkowo wymiana przy okazji paska wieloklinowego i jeszcze parę dupereli: 500 zł

 

Po zsumowaniu ok 1550.

 

Mam nadzieję, że skrzynia jest ok. Każdy zakład naprawiający automaty chce od razu rozbierać skrzynie i do niej zaglądać. Pewnie jest to uzasadnione, ale i bardzo kosztowne. Mój olej był czarny, na magnesach opiłki metalu. Ale mam nadzieję, że to przez rozwalony konwerter (mogę się mylić ale tam też chyba są tarcze, które w moim wypadku były zajechane na śmierć).

 

Z wszystkich zakładów naprawiających automaty które przejechałem (lista w postach powyżej) najbardziej jednak poleciłbym Midparts - jeśli ktoś chce wszystko w jednym miejscu zrobić. I olej wymienią i zregenerują konwerter. Oczywiście też będą namawiali do rozbiórki samej skrzyni. Ja wyciągałem skrzynie gdzie indziej, a tylko do nich sam konwerter wysłałem na regenerację - tak miałem taniej i wiedziałem, że będzie zrobione dobrze.

[ak105]

A chłodnicę ci wyczyścili? Pytam, bo to jest ważne i po padniętym konwerterze należy to zrobić.

 

I rozumiem, że konwerter też do midparts wysyłałeś? Pytam bo i ja mam do zrobienia i nie mogę się namówić, żeby zacząć :oops: A jak mi napiszesz, że konwerter zrobili dobrze, to może się w końcu za to zabiorę :mrgreen:

 

I gdzie kupowałeś uszczelkę i filtr oleju? Ja myślałem, że mam je tanio, ale za 50zł komplet to już w ogóle bajka. Za to olej mam tańszy.

 

Pozdr.

[mcs80]

Nie wiem co masz na myśli pisząc "wyczyścili chłodnicę". Ale nic o tym nie wiem. Oleju nowego wlali 9,5 litra.

Mój konwerter jeszcze ciut działał nie zdechł do końca. Choć nie znam się na tym - obroty latały, ale ile jeszcze do jego końca zostało to ciężko mi powiedzieć.

 

Tak - konwerter do midparts wysłałem - tzn zawiozłem do Wawy, a oni wysłali do Nowodworu Bobrzańskiego. Wrócił już do mnie kurierem za pobraniem.

Czy dobrze zrobili to też 100% pewności nie mam bo to jest zamknięta puszka i nic a nic tam nie widać. Mam rozpisaną gwarancję itd. Wrócił czyściutki i ładniutki. Teraz jak pisałem wszystko jak na razie działa bez zarzutu. Ale czy to się zmieni to nie wiem. 120 km przejechałem i jest ok :-). Jak coś się będzie zmieniało to dam znać.

 

Uszczelkę i filtr u znajomego w sklepie (bez ich sklepowych prowizji) u siebie w mieście. Olej Mobil ATF LT 71141 z allegro ze sklepu w wawie na pradze 27,5 zł/l w oryginalnych 1l opakowaniach a nie rozlewany. A sam ten uszczelniacz z pomiędzy konwertera a skrzyni już w midpartsie i chyba koniecznie trzeba go wymienić.

[ramzes15]

A chłodnicę ci wyczyścili? Pytam, bo to jest ważne i po padniętym konwerterze należy to zrobić.

 

I rozumiem, że konwerter też do midparts wysyłałeś? Pytam bo i ja mam do zrobienia i nie mogę się namówić, żeby zacząć :oops: A jak mi napiszesz, że konwerter zrobili dobrze, to może się w końcu za to zabiorę :mrgreen:

 

I gdzie kupowałeś uszczelkę i filtr oleju? Ja myślałem, że mam je tanio, ale za 50zł komplet to już w ogóle bajka. Za to olej mam tańszy.

 

Pozdr.

 

 

Powiedz mi kolego czy długo z tym jeździsz tak ? Chodzi mi o ten konverter. Bo mechanik u którego z tym byłem powiedział że on narazie by tak jeździł i sobie głowy tym nie zawracał, dopiero jak zacznie się pogarszać. Ale ja myślę że lepiej byłoby to zrobić i mieć z głowy, bo tak czy inaczej trzeba by to zrobić.

[ak105]

Wymieniaj jak najszybciej. Zużyty konwerter wali opiłkami metalu przez skrzynię i nie dość że zapycha chłodnicę to jeszcze syfi olej.

 

Ja na razie jeżdżę tylko jak muszę, ale od poniedziałku się za to zabieram. Jak chcesz jeździć to jeździj tak, żeby się nie ślizgał i nie szarpał, chociaż ja ci polecam zrobić jak najszybciej i nie czekać, bo może cię to tylko więcej kosztować w przyszłości.

 

Ja przejeździłem może na razie ze 3 baki paliwa i już zaczyna się robić nieznośnie - potrafi mocno szarpnąć jak się średnio mocno gaz wciska powyżej ok 90kmh.

Powyżej chyba 120 (140?) tak zwany lockup w konwerterze zapina na sztywno i nie czuć szarpania, ale jak przy pełnym bucie dojdzie do 3000tys obrotów, to mam wrażenie, że nierówno chodzi - zaczyna znowu ślizgać.

 

Zapytam z ciekawości. Masz podobne objawy?

[ramzes15]

Jeżeli chodzi o szarpanie to jedynie potrafi szarpnąć bodajże gdy przerzuca na 2 lub 3 bieg w granicach 60 - 80 km/h przy 2000 - 2500 RPM, a tak po za tym nie mam zarzutów do pracy skrzyni, czasami przy zrzucaniu jak puszcze gaz to czuć lekkie szarpniecię. Po podpięciu kompa nie widać żadnych błedów w skrzyni. A co do tego to też wydaje mi się że trzeba to zrobić bo poźniej wygeneruje mi to większe koszty czego się najbardziej obawiam.

[ak105]

Kurczę. Jak ktoś nie wie jak powinna działać i jak działa skrzynia to może błędnie zdiagnozować. To co się najczęściej zużywa w konwerterze, to tarcza sprzęgła i jej zużycie objawia się podobnie jak sprzęgła w skrzyni manualnej, ale tylko podobnie bo też nie do końca..

 

Nie chce mi się tłumaczyć teraz, ale zanim coś wymienisz daj auto do kogoś, kto się przejedzie i sprawdzi dobrze czy to na pewno to, bo w skrzyni automatycznej falowanie obrotów może powodować jeszcze kilka rzeczy. Ale jak zbliżasz się powoli przebiegiem do 300tys to to jest pierwsza rzecz która w automacie nawala.

 

Pozdr.

[ramzes15]

No tego człowieka co byłem u niego polecił mi Pan co pracuje w serwisie BMW, on sam po godzinach też się zajmuję "majsterkowaniem" aczkolwiek na pytanie o skrzynie powiedział że jedynie może mi tą skrzynie wyjąć, zmienić olej ale do środka nie zagląda. Więc udałem się do tego gościa. Zdziwniło mnie to że za podłączenie pod kompa i przejażdzkę w celu celu sprawdzenia na własnej skórze te odczucie z szarpaniem nic nie chcial ode mnie, i tak jak już pisalem mówił że on sam narazie by nic nie robił.

 

Co do działania skrzyni no nigdy wcześniej nie jeździłem automatem, teraz mój ojciec kupił sobie Audi A6 w automacie po mojej namowie, to muszę powiedzieć że w tym samochodzie czy cisne pedał do oporu czy też nie wcale nie czuć zmiany biegów. Być może tez związane jest to sporo mniejszym silnikiem(1.9TDI) i momentem obrotowym.

[ak105]

Sprzęgło w konwerterze załącza się w momencie kiedy poruszasz się z jednostajną prędkością, ale powyżej 80kmh. Widzisz to po tym, że skrzynia mimo wciskania pedału gazu utrzymuje stałe obroty (oczywiście do puki nie wciśniesz go za mocno, co spowoduje ponowne rozłączenie). Po tym poznasz, że sprzęgło (lockup) zostało załączone.

 

Do prędkości 120kmh(140? nie pamiętam a nie chce mi się szukać :wink: ) sprzęgło działa z poślizgiem 80obrotów i wtedy występują wahania obrotów spowodowane zużytą okładziną cierną.

Powyżej tej prędkości sprzęgło działa bez poślizgu i nie powinno być falowania obrotów, ale może występować poślizg, którego ty nie zauważysz, ponieważ ciśnienie dociskające tarczę jest jednakowe, w przeciwieństwie do trybu działania z poślizgiem, kiedy ciśnienie jest modulowane w taki sposób, żeby uzyskać tą różnicę 80obr, co objawia się nadmiernym poślizgiem obserwowanym przez ciebie jako falowanie obrotów.

 

Żeby jednoznacznie stwierdzić zużycie konwertera (a raczej sprzęgło ciernego w nim) musisz wiedzieć kiedy to sprzęgło się załącza. I jeżeli po jego załączeniu występuje falowanie obrotów, to wiesz co jest nie tak i możesz jechać na wymianę.

 

Dlaczego nie warto czekać ci napisałem. To jest rzecz, którą i tak trzeba wymienić, więc jeżeli jest uszkodzona.

 

Ale się rozpisałem, ale mam nadzieję, że teraz rozumiesz mniej więcej jak działa konwerter i jak poznać, że wymaga naprawy. Możecie to przykleić :cool2:

[krys32]

Bardzo fajnie to napisałeś. Następna ciekawostka zapisana w głowie :cool2: Edytowane 15 Maja 2013 przez krys32

[ramzes15]

Czyli jest zyżyte z tego co zrozumiałem bo w prawdzie jak piszesz przy 120 km/h i w górę czyli 2000 RPM i w góre nie zauważyłem tego efektu falowania obrótów. Muszę jeszcze się tylko dowiedzieć ile chłopaki w servisie beda chcieli za taka naprawe żeby porównać sobie ceny.