olej napędowy - raczej olej opałowy

[conn]

W sobotę zatankowałem olej napędowy na orlenie w Warszawie na spisaka pełen bak zwykłą ropę

i od razu mi się w oczy rzuciło że strasznie mi zaczął kopcić przy przyśpieszaniu z wolnych obrotów - ale tak że dosłownie widziałem w lusterku wstecznym jak ciemno się z tyłu robiło, czarny dym

 

Wpadłem w Panikę że pewnie mi któryś wtrysk poleciał , ale wyjeździłem trochę i zatankowałem na shellu 20l tej najlepszej ropy , kopcenie z malało bardzo znacznie , nie robi się już za mną ciemno , wyjeżdżę ten bak i będę omijał z daleka tą stacje ,

 

nie dość że paliwo jest strasznie drogie ( a na świecie mamy najniższe ceny ropy od lat) to jeszcze opału dolewają i to na renomowanej stacji , dawno takiego syfu nie zatankowałem , omijajcie tą stacje

[Qwet]

A do tego zniszczysz sobie wtryskiwacze.

[PabloM]

Na którym magicznym Orlenie byłeś ??

[conn]

Na którym magicznym Orlenie byłeś ??

 

Warszawa Ursus spisaka przy al jerozolimskich niedaleko tych budujących się wiaduktów michałowic , paliwo masakra , oddaje samochód w następnym tygodniu na przegląd i pytanie czy nie zlecić czyszczenie odmy - czy czyszczenie wtrysków ? słyszałem o jakiś magicznych produktach czyszczących wtryski , dolewa się to do paliwa, z kolegą z audi się zgadałem i powiedział mi że też od czasu do czasu mu tak robi wtedy kupuje ten magiczny środek i czyści mu wtryski i późnej ma na jakiś czas spokój - jak sam stwierdził to niestety Polska rzeczywistość i tak naprawdę powiedział że nie ważne na jakiej stacji tankujesz , raz na jakiś czas zalejesz syfu

 

macie jakieś doświadczenia ? poziom kopcenia po tym paliwie był straszny - dosłownie przy wciśniętym gazie z wolnych obrotów - z tyłu było ciemno- czarny dym

 

Jeszcze nie wyjeździłem tego paliwa do końca , żonka do pracy jeździ 10 km w tą i spowrotem ....

[akcent]

Kolego, nie gadaj głupot.

Opał w niektórych przypadkach jest lepszym paliwem niż to na stacjach kombinowane.

[RomeQ]

Brać paliwa tylko czyste mineralnie, nie brać z estrami, czyli syfiaskimi dodatkami (bo polskie normy są do kitu) Niech sobie wleją do garnka i ugotują makaron na tym żółtym moczu. Kupujcie ON tylko koloru bardziej zielonkowaty (jak jest oczko na dystrybutorze)