M42 318 ti automat

[Spiver]

Witam. Mam taki problem, mianowicie mój compact faluje na wolnych obrotach, podczas jazdy nie ma takiej mocy jak miał i czuje ogólny spadek właściwości jezdnych. Samochód zaraz po odpaleniu nie ważne czy ciepły czy zimny (wcześniej tylko na zimnym i dosłownie pare sekund) faluje na obrotach 500-1000 obr/min. Próbowałem sam dojść do tego co się stało i padło na silniczek krokowy. Wykręciłem go i wyczyściłem ale dalej jest to samo. Jednak tak od wczoraj słychać taki pisk (jakby paska klinowego) gdzieś z okolić kolektora/przepustnicy. Zdjąłem wąż dolotowy od filtra do kolektora i wydaje mi się, że to piszczy przepustnica, co wydaje się dziwne. Nie wiem już sam co może być przyczyną tego falowania obrotów, proszę was forumowiczów o pomoc.

 

Może jest ktoś z okolic Pruszcza Gdańskiego/Gdańska, kto byłby chętny użyczyć sprawnego silniczka krokowego i w miare potrzeby innych części na sprawdzenie lub poprostu podzielić się wiedzą motoryzacyjną, bo co 2 głowy to nie 1 ;).

 

Pozdrawiam.

Edytowane 4 Czerwca 2012 przez Spiver

[krystian]

sprawdź szczelność dolotu - jeśli jest ok to ___kup sondę lambda i bedzie po kłopocie . moja się tak bujała - kombinowałem latałem po warsztatach podpinać pod kompy i nic . z tego forum kiedyś wyczytałem iż sonda może być już zwalona , kupiłem nową boscha i juz ze 4 lata maszyna pomyka . zupełnie inny silnik po zmianie sondy :cool2:

[Spiver]

No dobra, zrobie jak uważasz :), nawet jak nie pomoże to będzie człowiek już mądrzejszy ;p.

Dziękuje :)

[krystian]

zapoznaj się z tym artykułem http://www.forum.v10.pl/uszkodzona,sonda,lambda,objawy,t8498.html

 

moja sonda padła po około 130.000km auto bujało się na obrotach , czasem potrafiło gasnąć , było słabe , spalało więcej paliwa .

[ufo000000]

Tak jak kolega wyżej napisał, na początek obejrzyj dokładnie gumę dolotową, minimalne pęknięcie powoduje dziwną pracę silnika (falowanie, szarpanie przy puszczaniu sprzęgła itp). Musi być to idealnie szczelne.

 

P. S. nie masz u siebie silnika M43 a taki dałeś w tytule....