Skocz do zawartości

WYJEŁEM AKUMULATOR I SILNIK NIE CHCE SIĘ URUCHOMIĆ!!! POMOCY


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jak w temacie , Potrzebuje pomocy !!! Wiem że BMKi się nie psują tylko mają czasem zły dzień:) Do rzeczy ,potrzebowałem skorzystać z akumulatora mojej Bmw i wyciągnęłęm go na jakieś 6 godzin. W między czasie zamkneła mi się klapa bagaznika, ktorej nie mogłem otworzyć (brak aukumalatora) , poradziłem sobie i przeciągnęłem drutami dwa przewody + i - z akumulatora do klem !!! Jak to zorbiłem cud, ze środka auta gimnastyka jak nic !!! Ale się udalo i

co się okazuje,podłączyłem klemy !!! Uruchamiam auto , a tu odpaliło na 2 sekundy i zgasło !!! Mało tego nie chce się uruchomić a kreciłem już tyle razy !!! sZOK !!! aKUMULATOR JEST OK , KRECI JAK GŁUPI !!! PROSZĘ O POMOC !!! JUTRO SPRAWDZĘ POMPĘ I SWIECE CZY JEST ISKRA. Dodam że wczesniej auto chodzilo jak marzenie !!! MOGŁEM COŚ ROZWALIĆ ???? :mad2:

Opublikowano
Po pierwsze Tytułu tematu nie trzeba pisać dużymi literami bo to i tak nic nie da. A z kluczyka nie mogłeś mechanicznie otworzyć bagażnika?? Powiem Ci że moja 750 stała dużo dłużej bez akumulatora i nic jej nie było, włożyłem, podłączyłem i od razu zapaliła jak trzeba, ale zadzwoń do Adama z Raszyna i Ci coś podpowie, a jak nie to trzeba podłączyć auto pod komputer i sprawdzić co się popsuło bo samemu możesz sobie nie poradzić. Są to dość zaawansowane technicznie auta nawet jak na te czasy. A w wiekowych autach jakimi jeździmy elektronika lubi płatać figle i jest ciężko samemu zdiagnozować co się stało.
Było E39 523i, E30 320i Coupe, E32 730iA, E34 540iA M-Pakiet, E34 525TDS touring X2, E38 750iA pakiet Alpina
Opublikowano
Do rzeczy ,potrzebowałem skorzystać z akumulatora mojej Bmw i wyciągnęłęm go na jakieś 6 godzin. W między czasie zamkneła mi się klapa bagaznika, ktorej nie mogłem otworzyć (brak aukumalatora) , poradziłem sobie i przeciągnęłem drutami dwa przewody + i - z akumulatora do klem !!! Jak to zorbiłem cud, ze środka auta gimnastyka jak nic !!!

Nie chcę krakać, ale obawiam się, że manipulując przy klemech zrobiłeś krótkie zwarcie i albo rozkodowałeś immobilizer, albo załatwiłeś sterownik. Ale tak przy okazji, to zastanawiam się, jaką trzeba mieć dziurę w mózgu, żeby będąc od dawna na forum zamknąć bagażnik bez akumulatora w środku?! Przecież ten temat był tu wałkowany nie raz!

Jeżeli potrzebujesz na chwilę jakieś aku, to podjeżdżasz na najbliższy szrot i kupujesz za 50zł używaną baterię, która jak będziesz miał szczęście, będzie lepsza niż ta w Twoim aucie. Proste, szybkie i bez kłopotów, które przy dziwnych manewrach z akumulatorem są tak jak by zaprogramowane...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.