Artykul: Niebezpieczny autogaz?

[__Kai__]

Nie no, to jest bez sensu. To jak udowodnianie wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy, gdzie obie okazje grożą przejedzeniem.

To, że ktoś wymyślił taki zakaz, to nie znaczy, że miał rację. Ile jest takich przepisów, ustaw i praw wymyślanych przez rząd, które potem okazują się kompletnym kretynizmem i działają dokładnie odwronie, niż powinny.

To, że w parkingu ulotni się 60l LPG nie jest argumentem... jeżeli jest odpowiednie przewietrzanie to nie ma problemu. Można równie dobrze powiedzieć, co będzie, jak wycieknie ze zbiornika 60l Pb... opary będą równie tragiczne w skutkach, jak LPG.

Podsumowując, jeżeli zobaczę taki znak zakazu, to nie wjadę na parking podziemny, jeżeli będzie ogłoszony i prawomocny taki przepis, to też go będę szanował, ale żeby było jasne: NIE dlatego, że tak mówi skrzywione prawo, ale dlatego, że jeżeli stanie się COKOLWIEK, to w Polsce NIGDY nikt nie zastanawia się, jak pomóc ofiarom, odbudować, zlikwidować szkodę, a potem myśleć o kasie, TYLKO OD RAZU jest szukany pierwszy lepszy winny, a potem dopiero myśli się o najważniejszych rzeczach. Nie ważne, że to nie przez Ciebie - ważne, że tam byłeś.

[Valdiman]

Kazdy ma swoje zdanie na ten temat! a prawda pewnie lezy po srodku jak zawsze!

Uzytkownicy benzyny oczywiscie beda temu przeciwni! A JAKZE! przeciez nie maja instalacji LPG! Ci którzy ja załozyli nie robili tego dla komfortu tylko dla ekonomiki! Nie kazdego stac na jazde na benzynie a tak wogle po co przepłacac! Gaz bedzie tak czy siak tanszy! Na wiosne jak zawsze pojdzie do dołu! A benzyna napewno nie spadnie a powiem wrecz ze w lato bedzie 4.50 na bank! w njednym artykule tak jest! Tylko problem tkwi w tym ze nie ma czemu bo wyjatki od reguły sa zawsze!

 

Tak samo jak benzyna taki i gaz moze spowodowac przy wybuchu duże zniszczenia! a jezeli parkingi nie przyjmuja pojazdów z gazem to znaczy ze nie spełniaja norm wiec po co istnieja??

 

Pozamykac je!

[cosmo]

Z tego wniosek iz samochody z instalacja gazową nie stwarzaja realnego zagrożenia wybuchem gazu.

 

hmmm... :think:

 

moze nie wybuchnie butla... ale...

 

ale jest ryzyko ze z powodu nieszczelnosci instalacji... ulatniajacy sie gaz stworzy tzw. PODUSZKE GAZOWA... ktora jest wystarczajaco wybuchowa...

 

i to jest głowny powod obaw zwiazanych z LPG... :D

 

Tak samo jak benzyna taki i gaz moze spowodowac przy wybuchu duże zniszczenia! a jezeli parkingi nie przyjmuja pojazdów z gazem to znaczy ze nie spełniaja norm wiec po co istnieja??

 

normy spełniaja... obecne normy...

a propozycja dotycząca zakazu LPG wyszła od strażaków... :D

 

i zaznaczam ze przepisy nie zmieniaja sie na bierzaco... i obecne pewnie powstawaly gdy w Polsce nie bylo jeszcze okolo 2 milionow aut na LPG !!!

 

To, że ktoś wymyślił taki zakaz, to nie znaczy, że miał rację. Ile jest takich przepisów, ustaw i praw wymyślanych przez rząd, które potem okazują się kompletnym kretynizmem i działają dokładnie odwronie, niż powinny.

To, że w parkingu ulotni się 60l LPG nie jest argumentem... jeżeli jest odpowiednie przewietrzanie to nie ma problemu. Można równie dobrze powiedzieć, co będzie, jak wycieknie ze zbiornika 60l Pb... opary będą równie tragiczne w skutkach, jak LPG

 

czy by stało sie to racją... to musi sie cos stac ?

 

i....

60l LPG... zbierze sie na podłodze albo w jakims zaglebieniu bo jest to gaz cięższy od powietrza...

 

60l Pb... z tego co wiem zacznie odrazu parowac.. i unosic sie do góry...

 

zgodnie z obecnymi przepisami... obecnie montowana wentylacja... nie bedzie wstanie usunac gazu LPG... w przeciwienstwie do oparów PB...

głównym powodem jest to ze nie ma odciagów miejscowych o duzej wydajnosci... ktore poradzilyby sobie z cieższym gazem...

i zaznaczam ze obecnie... zadaniem wentylacji jest okolo 2-krotna wymiana powietrza na godzine...

dodatkowym zabezpieczeniem sa tryskacze... oraz czujki CO...

 

 

i nie mowie tego wszystkiego z powodu ze nie posiadam instalacji LPG...

 

pozdrawiam

cosmo

[Kyokushin]

ale żeby było jasne: NIE dlatego, że tak mówi skrzywione prawo, ale dlatego, że jeżeli stanie się COKOLWIEK, to w Polsce NIGDY nikt nie zastanawia się, jak pomóc ofiarom, odbudować, zlikwidować szkodę, a potem myśleć o kasie, TYLKO OD RAZU jest szukany pierwszy lepszy winny, a potem dopiero myśli się o najważniejszych rzeczach. Nie ważne, że to nie przez Ciebie - ważne, że tam byłeś.

 

Dokładnie tak Kai.

 

Co do 'ulatniania się' benzyny... pozwolę sobie przytoczyć ponownie http://www.ciop.pl/6079.html

"Pary benzyny, dwa razy cięższe od powietrza, tworzą mieszaniny wybuchowe w granicach stężeń od 0,76 do 7,6% objętości. "

[cosmo]

ale żeby było jasne: NIE dlatego, że tak mówi skrzywione prawo, ale dlatego, że jeżeli stanie się COKOLWIEK, to w Polsce NIGDY nikt nie zastanawia się, jak pomóc ofiarom, odbudować, zlikwidować szkodę, a potem myśleć o kasie, TYLKO OD RAZU jest szukany pierwszy lepszy winny, a potem dopiero myśli się o najważniejszych rzeczach. Nie ważne, że to nie przez Ciebie - ważne, że tam byłeś.

 

To prawda.. to jest nasza narodowa wada...

 

Szukanie winnych a nie rozwiązywanie problemu...

 

 

dlatego zakaz LPG jest takim dmuchaniem na zimne... by własnie nie działo sie tak jak to jest opisane wyzej...

 

pozdrawiam

cosmo

[Kyokushin]

cosmo, wiem oco Ci chodzi i że chcesz dobrze ;) ale w tej sytuacji, biorąc nasz naród pod uwagę to powinno się wielu rzeczy zakazać, między innymi jazdy samochodem. Niestety żyjemy tu gdzie żyjemy, jest jak jest i nie można wszystkiego zakazywać i zabraniać, a jeżeli już to róbmy to konsekwentie. Jak LPG to i ropa+benzyna.

[Labrador]

poprostu....

lepiej dmuchac na zimne... niz byc madrym po szkodzie !!!

 

 

Nie wiem co o tym myślec ,niby sie zgadzam z tym że mozliwe ze zakaz wjazdu samochodów z LPG do podziemnych parkingów jest podyktowany własnie nieodpowiednią wentylacją tychże parkingów ,ale to na tej samej zasadzie mozna by zakazać poruszania sie po drogach samochodom cysternom z paliwami płynnymi i chemikaliami ponieważ w razie wypadku i nie tylko ,są ogromnym zagrożeniem dla otoczenia i środowiska.Więc moze lepiej zakazać im poruszania sie po drogach publicznych -w końcu lepiej dmuchać na zimne.(na tej samej zasadzie jak każesz dmuchac na zimne w przypadku wjazdu samochodów z LPG do garaży podziemnych) :wink: :lol:

 

Idąc za tym przykładem nasze życie można by doprowadzić do paranoi,gdzie na każdym kroku istniałoby jakieś ograniczenie,nakaz lub zakaz,hm a może właściwie już tak chyba jest w rzeczywistości, że wokół nas są same nakazy,zakazy i przepisy. :idea:

[Valdiman]

Peopaganda i nic wiecej! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[cosmo]

hmmm... :think:

 

to moze tak...

 

NIE FAWORYZUJE BENZYNY !!!

 

ale..

zaznaczam ze mam zastrzezenia do... DOMONTOWYWANYCH instalacji LPG w samochodach...bo z wykonawcami tych instalacji bywa roznie...

 

samochody sa produkowane z silnikami benzynowymi lub na olej napedowy... i jest to fabryczny montaz... :D

 

wiem ze nie wszyscy zle montuja LPG... moze inaczej... nawet jesli 99% instalacji jest zamontowanych prawidłowo...

to ten 1 % stanowi powazne zagrozenie... a 1 % z ponad 2,000,000 aut... to calkiem pokazna liczba...

 

i gdyby było odwrotnie... ze wszystkie auta produkowane bylyby z silnikami na LPG... i czesc z nich mialaby zalozona instalacje benzynowa przez roznego typu fachowcow... to tez bym mial zastrzezenia... tylko ze wtedy... wlasnie do samochodow zasilanych benzyna :D

 

dlatego popieram pomysl... :cool2:

ograniczenia dostepu samochodów z LPG do garazy podziemnych... :D

 

pozdrawiam

cosmo

[Labrador]

Więc opowiem coś takiego,w Katowicach jest np wieżowiecALTUS dawny UNI CENTRUM a w nim znajduje się: • w podpiwniczeniu, na trzech kondygnacjach,nowoczesny parking mieszczący 560 samochodów,w tym samym budynku na 2 piętrze znajduje się kino Helios ,będąc tam wielokrotnie zawsze parkowałem w garażu podziemnym.Po jednym z artykułów w prasie o zakazie wjazdu do parkingów podziemnych,takich jak między innymi ten w Altusie spytałem się na bramkach wjazdowych obsługe czy samochody z LPG mogą wjeżdzać do parkingu ,powiedzieli mi że oni nie widzą przeciwskazań i że bez problemu mogę zaparkować. Więc jak to sie ma do rozporzadzenia które zacytował cosmo a ja zamieściłem poniżej ,skoro nawet zarządca obiektu nie przejmuje się przepisami i nie widzi problemu.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI z dnia 6 września 1999 r.

w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy magazynowaniu, napełnianiu i rozprowadzaniu gazów płynnych. (Dz. U. z dnia 17 września 1999 r.)

 

w ktorym jest mowa:

Zabrania się magazynowania butli z gazem płynnym w:

pomieszczeniach znajdujących się poniżej poziomu gruntu

garażach i pomieszczeniach, w których znajdują się pojazdy silnikowe

[Kyokushin]

Bo tu chodzi o 'magazynowanie' a nie oto że pojazd jest tym zasilany. Beczek z benzyną również w identyczny sposób niewolno 'magazynować'.

[cosmo]

Bo tu chodzi o 'magazynowanie' a nie oto że pojazd jest tym zasilany. Beczek z benzyną również w identyczny sposób niewolno 'magazynować'.

 

zgadza sie... chodzi o "magazynowanie"... :mrgreen:

i jesli zalduje na samochód 2 beczki beznzyny to moge zaparkowac w garazu ? niby moge... bo przeciez nie skladuje ich w garazu.. sa caly czas w samochodzie...

 

pozdrawiam

cosmo

[__Kai__]

Wiesz, jak Ty to zinterpretujesz jest na prawdę nie istotne... ważne jest, jak zinterpretuje to policja, straż miejska, sąd... Potem usłyszysz niepodważalne: "nieznajomość prawa nie upoważnia do nie przestrzegania go".

[cosmo]

aaaa...

 

przypominam ze przepis ten popiera STRAŻ POŻARNA... :D

kto jak kto...ale trzeba przyznac ze oni na tym sie znaja najlepiej... i bez powodu tego przepisu by nie popierali... :D

 

pozdrawiam

cosmo

[Kyokushin]

Jazdę na LPG popierają organizacje ekologiczne, na benzynie nie bardzo... Jeżeli chodzi samo bezpieczeństwo auta, jak już ktoś pisał, testy wykazały że LPG jest bezpieczniejsze i też ktoś się pod tym podpisał.

[cosmo]

Jazdę na LPG popierają organizacje ekologiczne, na benzynie nie bardzo...

 

chyba miales na mysli: ogniwa paliwowe

które uchodzą za przyjazny środowisku napęd przyszłości... :D a nie LPG... :mrgreen:

 

pozdrawiam

cosmo

[robard]

Bardzo ciekawa dyskusja, a z racji wykształcenia i zawodu musze się do niej przyłączyc, chociaż sam jeżdżę dieslem, a wielu moich znajomych posiada w samochodzie instalacje LPG do jestem zdania, ze dla bezpieczeństwa mieszkańców (rowniez pracownikow o ile garaże podziemne usytuowane są pod biurowcem) zakaz wjazdu pojazdow zasilanych LPG jest uzasadniony.

Niestety nie moge zgodzić się z argumentem kolegi Kyokushin:

Paliwa płynne stwarzają poważne zagrożenia, zarówno ze względu na swą łatwopalność, wybuchowość ich par zmieszanych z powietrzem oraz toksyczność. Benzyna jest cieczą łatwo zapalną. Pary benzyny, dwa razy cięższe od powietrza, tworzą a nim mieszaniny wybuchowe w granicach stężeń od 0,76 do 7,6% objętości.

Otóż pary paliw płynnych, w przeciwieństwie do LPG nie zalegają w zagłabieniach terenu, a stworzenie mieszaniny wybuchowej w podanym przez kolegę zakresie stężeń mozna łatwo obliczyć - pamietając, ze dotyczy to stężenie % objetości w objętości danej przestrzeni np. garażu podziemnego np. jednej kondygnacji o wymiarach np. 40m dł x 20m szr. x 3m wys. to zgadnij jaką ilość benzyny nalezałoby wylać, aby jej pary stworzyły w tej objetości mieszaninę wybuchową w podanym zakresie stężeń?! Nie uwzgędniamy tutaj, że konstrukcja budynku (garażu) zapewnia swobodny przepływ powietrza- (dlatego czestokroć narzekamy na przeciagi i zimno w garazach)- kóre powoduje mieszanie się par benzyny z powietrzem utrzymując ciągle stany poniżej DGW - ok 1,1% w obj. (Dolnej Granicy Wybuchowości), a dodać należy równiez wentylację mechaniczna.

Zainstalowane w pomieszczeniach garazy tzw. SUG (Stałe Urządzenia Gasnicze) jak np. instalacja tryskaczowa ma na celu ograniczenie skutków powstałego już pożaru do przbycia pierwszysch jednostek Państwoej Straży Pożarnej.

Ci się zaś tyczy instalacji LPG i cytowanego wcześniej filmu na którym zbiornik z LPG nie wybuchł, to moge jedynie powiedzieć, że oglądalem filmy na których wybuchł(?!), więc wiele zalezy tez od tego co sie chce osiągnać taki film realizując, a ponadto warto pamietać, ze wzrost temperatury w zbiorniku o 1 st.C powoduje wzrost cisnienia wewnątrz zbiornika o 7 atm, zdolność danego zbiornika magazynujacego LPG do wybuchu zalezy również od stanu jego napełnienia, im bardziej napełniony tym zdolność do wybuchu mniejsza!!! Chociaż ciagłe podgrzewanie zbiornika z dużą iloscią LPG może w konsekwencji spowodować jego rozerwanie, a następnie powstanie wybuchu typu BLEVE-Fire Ball, to czas na reakcje dla Strazy Pożarnej jest o wiele dłuzszy i ryzyko rozerwania zbiornika mniejsze, natomiast kiedy mamy do czynienia ze zbiornikiem napełnionym np. w 1/3 objętosc,i to w wyniku wzrostu cisnienia wewnetrznego w zbiorniku podczas pożaru, rozerwanie go moze następic o wiele szybciej!! Jak wynika z własciwości fizykochemicznych gazu LPG (pamietajmy, ze mamy do czynienia z mieszaniną gazów propan-butan http://www.e-petrol.pl/index.php/lpg/jakoscLPG.html), które mają tendencję do zalegania w zagłębieniach terenu (studzienki kanalizacyjne, kratki sciekowe, kanały technologiczne) zagrożenie pożarem i wybuchem jest większe. wszystko oczywiście też jest uzależnione od stanu instalacji LPG - drobne rozszczelnienia instalacji juz mogą powodować jego wyciek, a próg wyczuwalności węchowej rozpoczyna się od 20% DGW.

 

Ostatnia moja uwaga, do kolegi labradora, który zapytał ciecia przy wjeździe do parkingu podziemnego o pozwolenie, a podał że:

 

Więc jak to sie ma do rozporzadzenia które zacytował cosmo a ja zamieściłem poniżej ,skoro nawet zarządca obiektu nie przejmuje się przepisami i nie widzi problemu.

wątpię, żeby garażu pilnował sam zarządca i to nie on Ci wpuścił na parking, tylko jakiś emert, który sobie na tym parkingu dorabia i być może od ilosci samochodów garażowanych ma jakąś małą dolę, a przepisy,które mu zacytowałeś zna jak ja chiński...tylko, ze później faktycznie w razie czego to zarządca lub własciciel ponosi odpowiedzialność

[Kyokushin]

Jazdę na LPG popierają organizacje ekologiczne, na benzynie nie bardzo...

 

chyba miales na mysli: ogniwa paliwowe

które uchodzą za przyjazny środowisku napęd przyszłości... :D a nie LPG... :mrgreen:

 

pozdrawiam

cosmo

 

Nie nie, chodzi mi o LPG, poniżej potwierdzają co napisałem :mrgreen:

http://www.shellgas.pl/site.html?page=54&lang=pl

A tutaj trochę teorii http://pl.wikipedia.org/wiki/LPG

 

Wszyscy wiemy, co zostaje po spaleniu lpg. W teorii jest to H2O i C02, czyli nie ma tego syfu co przy benzynie.

[cosmo]

problem w tym ze:

 

LPG uzyskiwany jest jako produkt uboczny przy rafinacji ropy naftowej... :mrgreen:

czyli przy produkcji benzyny i oleju napedowego... :mrgreen:

 

dlatego ogniwa paliwowe uchodzą za przyjazny środowisku napęd przyszłości !!! :D

 

pozdrawiam

cosmo

[robard]

Idealny przykład podał Cosmo:

Wszyscy wiemy, co zostaje po spaleniu lpg. W teorii jest to H2O i C02, czyli nie ma tego syfu co przy benzynie.

 

a w niedługiej przyszłości przejdziemy przecież na H2..hm..tylko ,jak ja się będę czuł w samochodzie z bombą wodowową za plecami?!

[meles]

Ja się też chętnie przyłączę do dyskusji. Na początku byłem też bardzo zbulwersowany takimi zakazami. Mimo, że nie posiadam instalacji gazowej (jeszcze). Jednak jeżeli istnieje ryzyko wybuchu gazu uważam, że takie zakazy są usprawiedliwione w parkingach nie posiadających odpowiednich instalacji wentylacyjnych. Jednak w tym wszytkim nie chodzi o to, żeby zakazywać parkowania pojazdów z instalacjami LPG w parkingach podziemnych a przystosować te parkingi do takich pojazdów. Niestety działa to tak, że jak coś nie pasi to się zakazuje wjazdu i tyle. Nic, że można by zrobić tak, żeby z tych parkingów mogłu korzystać wszystkie pojazdy. Najlepiej zakazać i koniec. Tak się niestety wszędzie rozwiązuje problemy... :mad2:

[cosmo]

a czytaliscie ten artykul:

 

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=712518

 

straszne... :(

 

pozdrawiam

cosmo

[Gość]

No wlasnie, i co teraz?

 

Oczywiscie byl to odosobniony przypadek, ale tak na prawde mogl dotyczyc kazdego

[Fazer]

Mój kolega wjeżdżając na stacje benzynową maluchem za późno skręcił przed dystrybutorem w dodatku był lód i trochę pogiął zarówno samochód jak i dystrybutor na szczęście nie doszło do najgorszego jaki wniosek: nie koniecznie trzeba mieć instalację gazową żeby zwiedzić stratosferę :D :D :D

[cosmo]

jaki wniosek: nie koniecznie trzeba mieć instalację gazową żeby zwiedzić stratosferę :D :D :D

 

wniosek jest taki...

 

Twoj kolega żyje... i nic mu sie nie stało...

 

a tam zgineły 3 osoby... :(

 

pozdrawiam

cosmo