Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Coś przedni zderzak jakby cofnięty, jakoś dziwnie spasowany? Poza tym nie patrzy źle. Jak na 316i to nawet całkiem wyposażona.

No oczywiście silniczek faktycznie najbardziej ceniony hehe, pewnie. Po prostu najslabszy poliftowy sedan, auto do spokojnej jazdy, cudów nie ma...

Opublikowano

Witam chłopaki ale nie wydaje się wam, że ten przebieg jest nie za mały :?: :idea: Bo ja liczę tak jak ktoś jeździ normalnie (przeciętny obywatel np. taki jak ja :lol: ) tj. średnio 20-30 tys km/rok.Auto to ma 10 lat i z mojej oceny wynika, że powinno mieć około 200kkm lub 300kkm. Dzwoniłem do właściciela jak zachwalał idealna, zapytałem o przebieg mówił, że takie przyjechało i nic nie było robione.Zapytałem go o książkę serwisową i tu zong, książki brak.A wracając do poprzednich wypowiedzi to co z tymi motorami jest nie tak :?:

 

Pozdrawiam emilo

Opublikowano
koledze chodziło o to, że co by handlarz nie miał to będzie najlepsze. Auto bez klimy super bo gardlo nie boli, nie psuje sie, itp. A jak ma z klimą to też super, bo kto bez klimy auto kupuje, to samo z silnikiem, jaki by nie był to zawsze jedyny słuszny,najtrwalszy, najbardziej ekoomiczny, którego wszyscy szukają. Taką mają naturę nie wierz w ani jedno słowo :mrgreen:
Opublikowano
Bardzo pocieszne i dokładne :cool2: opisana mentalność "sprzedawców" :mrgreen: .
Opublikowano

Już nawet nie patrząc, czy to 01/2002 czy 11/2002 to 151.000 km to raczej normalny przebieg dla 316i - wychodzi ok 15.000 rocznie. Moja miała rok temu, w momencie kupna, oryginalne i potwierdzone 121.000. Dziś mam 134.000. No te autka raczej kupuje się jako drugie w rodzinie, do jazdy na krótkie i rzadkie trasy, na pewno nie do robienia 1000 km dziennie po autobahnie. Są miesiące (letnie) gdzie auto u mnie jeździ 1500 km, a teraz np. w styczniu i lutym zrobiłem odpowiednio 500 i 400 km. Auto mi się marnuje hehe. Na przebiegi 30.000 rocznie, po autostradzie, to Niemiec jednak raczej kupi nowego diesla. Bo po prostu się opłaca, tym bardziej jak auto ma być +5 lat w rodzinie.

To oczywiście nie jest gwarancja przebiegu, ale raczej akurat w tym wypadku te 151.000 wydaje się ok. Tym bardziej, że fotel(e) w naprawdę dobrym stanie, a niestety sportowe boczki niszczą się raczej szybko.

Książkę serwisową olej, to żadna gwarancja.

A co z motorami nie jest tak? Nic, oprócz tego, że to po prostu słaby (KM/kW) silniczek, i tyle. N42 to zasadniczo trwałe, dobre, niewysilone i nieskomplikowane motorki, niespodzianek nie robią. Przy odpowiedniej jeździe są naprawdę b oszczędne. No ale osiągi marne. Na autostradzie (Poznań-3Miasto) można te 160-170 kmh utrzymać, ale tą prędkość po wyruszeniu z Poznania uzyskałem dopiero za Gnieznem ;) Do spokojnego jeżdżenia bardziej po mieście i okolicach to jednak jak znalazł. Po prostu jedzie, tyle.

Co do egzemplarza (znikł już z ogłoszenia?) to cena, mimo fajnego wyposażenia, dość spora. To jednak tylko 316i i mało jest na to klientów. Zdecydowana większość i tak woli 320D, ci co bardziej krewcy biorą 330D, a jak ktoś benzynę chce kupić (świadomie) to jednak raczej te min. 320i szuka, zgodnie ze słuszną zasadą "no replacement for displacement" ;) Szczególnie tu, na forum.

Opublikowano
Jak Niemiec bogaty to mu chyba dużej różnicy nie robi diesel czy benzyna na trasy. Pod koniec zeszłego roku było wystawione na mobilu e60 550 z ręczną skrzynią i miała przejechane coś koło 400 tysięcy, a auto miało chyba tylko 3 lata
Prospekty, broszury, cenniki BMW - KLIK
Opublikowano
Jak Niemiec bogaty to mu chyba dużej różnicy nie robi diesel czy benzyna na trasy. Pod koniec zeszłego roku było wystawione na mobilu e60 550 z ręczną skrzynią i miała przejechane coś koło 400 tysięcy, a auto miało chyba tylko 3 lata

ale nie mozna porownywac klienta ktory kupuje 550 z takim co jezdzi 316 troche przegiecie, ale czujnosc zawsze wymagana

Opublikowano
Ale to tak samo działa. Z malutkimi silniczkami albo będzie to bida edyszyn i małe przebiegi - do tej pory można znaleźć 15-20 letnie e36 mające poniżej 100 tysięcy przebiegu, kupowane przez jakiegoś dziadka do jeżdżenia w weekendy. Albo dopasione 316 318 i będzie miało po 10 latach ponad 300 tysięcy, bo ma służyć do ciągłego używania a nie stania. Znajomy "Niemiec" ma e39 520i z 2001 i przejechane chyba tylko 80 tysięcy kilometrów z czego pierwsze kilkanaście auto służyło jako demo u dealera, za szrot premie wymienił Corse b na nowe Punto i nim w 3 lata nabił już tyle kilometrów co e39 w 10
Prospekty, broszury, cenniki BMW - KLIK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.