Skocz do zawartości

745i model E65 z 2002 GAZOWAC NIE GAZOWAC


carllito

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby to było moje auto, którym poruszam się na co dzień na pewno bym zagazował. Niektórzy już tak mają i widzą w gazie wroga, miałem a8 4.2 2000r chodziło wszystko super. Trochę czytałem opinii i wiem, że te auta chodzą na gazie, pod warunkiem fachowego założenia, więc nie oszczędzaj, bo zaoszczędzisz może 2-3 tys zł a będziesz miał problemy i stracisz zdecydowanie więcej. Wszystko zależy od tego ile jeździsz i jak długo chcesz trzymać auto. Jeżeli w końcowym rozrachunku wyjdzie to na plus to czemu nie? Jest już sporo aut jeżdżących z tym silnikiem po naszych drogach i wielu sobie chwali. Powiem szczerze, że sam żałuję, że kupiłem 3.0d, ponieważ przy obecnych warunkach na rynku taniej jeździłbym na gazie z potężnym V8. Zmieni się to pewnie na wakacje, szykuję się na E64, i jeżeli nie uda mi się kupić 3.0i to na pewno zagazuję 4,4:) Wiem, że takie też już jeżdżą, tylko problemem jest mała ilość miejsca w cabrio.

 

Dla mnie głupim argumentem jest m.in. bo to gaz, bo to do zapaliczek itp. Takie argumenty są do bani. Skoro niektórzy lubią wyrzucać pieniądze w głupi sposób to niech wyrzucają, ja wole za te pieniądze gdzieś wyjechać, albo kupić coś sobie do mieszkania. Tylko nie rozumiem, po co chcecie kogoś ośmieszyć, wyśmiać, że jeżeli nie stać go na takie auto z tak dużym silnikiem to niech nie kupuje itd. I to mnie strasznie wkurza!:/ Każdy ma swoje preferencje i niektórzy nie lubią po prostu marnotrawić kasy, a swoją drogą, to e65 nie jest już takim drogim autem i mogą sobie na nie pozwolić nawet studenci - mój przykład. Tak więc każdy kto szuka np auta do 50 tys zł,to dla takiego Kowalskiego 4.4l na pewno będzie to sporym obciążeniem. Gaz dla niego może być idealnym rozwiązaniem. Szkoda, że ludzie nie potrafią takich rzeczy zrozumieć... Zrozumcie oszczędzanie to nie powód do wstydu... masakra

 

Poza tym temat rzeka i pewnie zaraz autor dostanie niezłe wywody na temat jak on może tak oszpecać swoje auto. Jak dla mnie i tak pewnie nie uzyska odpowiedzi i będzie musiał zdać się na swoje przekonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazować ale na ciepłym silniku, na zimnym nie gazować :mrgreen:

 

to jest post miesiaca :)

 

co do gazu to tak jak ktos napisal jest to temat rzeka. oprocz przyszlych oszczednosci na paliwie bedzie to kolejny element ktory moze popsuc sie i dodatkowo bedzie wplywal na prace pozostalych elementow. pewnie co jakis czas bedzie trzeba to regulowac, jeszcze zdazy ci to napusc nerwow. dziesieciu ludzi zagazuje, z tego 6 sobie chwali, a 4 pisze posty na forum. ile km w roku kolega zamierza tym robic, co weekend wypad do niemiec czy kilka kilometrow do pracy i do sklepu? auto jest z 2002 r - ile lat czlowiek zamierza tym jeszcze jezdzic? chyba nie drugie 10? osobiscie jestem przciwnikiem gazowania, a gdybym nawet myslal o zakladaniu to czy na pewno warto? zapewne auto jest niedawno kupione. czesto okazuje ze wydatki na paliwo sa najmniej istotnym kosztem podczas eksploatacji tych aut, ale to dopiero widac z perspektywy czasu. z drugiej zas strony na czyms trzeba w koncu oszczedzic, wiec niektorzy zaczynaja od paliwa :)

 

byc albo nie byc? oto jest pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Jeśli robisz (planujesz) przebiegi do 10kkm rocznie - moim zdaniem nie gazować, jeżeli robisz przebiegi większe niż 10kkm rocznie - kup diesela :8)

 

A na poważnie, zastanów się nad jedną ważką kwestią - e65 to nie jest samochód, którego jest w stanie ogarnąć pierwszy lepszy "mechanik". Stopień komplikacji jego elektroniki (magistrala MOST!!) powoduje, że jeśli do montażu instalacji zabierze się jakiś paprok, to znienawidzisz te auto ... Zamiast wsłuchiwać się w mruczenie V8, będziesz wysłuchiwał nieustannych gongów i zastanawiał się co tym razem padło.

Nie jestem przeciwnikiem montażu instalacji LPG w samochodach - osobiście miałem 5 samochodów z instalacją gazową - aktualnie jeżdżę już 6lat C-klasą w202 przerobioną na gaz i nie miałem żadnych problemów. Natomiast jeśli chodzi o e65 to NIGDY nie zdecydowałbym się na montaż tam instalacji gazowej - nie ze względu na pogląd, że "nie wypada", ale dlatego, że moim zdaniem minusy tego rozwiązania nie zostaną zrekompensowane przez tańszą jazdę. Silnik N62 jest dość delikatną jednostką i znam przypadki, kiedy 200kkm na benzynie było dla niego wystarczająco dużo, żeby zaczął sprawiać problemy (uszczelniacze zaworowe, rura w układzie chłodzenia, czasami pierścienie...). Do tego koszt porządnej instalacji to co najmniej 6-7 tys złotych, dla mnie gra nie warta świeczki.

 

Swoją e65 jeżdżę już 18 miesięcy, średnie spalanie notuję na poziomie 13 litrów (eksploatacja przeważnie na trasach - do jazdy po mieście mam "szmelcedesika" na LPG) i pomimo faktu, że zatankowanie tej kobyły do pełna kosztuje około 500 PLN to nie żałuję, że nie ma gazu :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka - mądrego warto posłuchać - taką zasadę wyznaje i już jestem trochę mądrzejszy po tych kilku postach.

 

Co do tematu to uszczegóławiam - autkiem będę jeździł około 10 tyś rocznie do akcji low cost mam SKODE OCTAVIE

 

Wiem że trzeba odnaleźć dobrego mechanika do założenia takiej instalacji - takowego mam zakłada głównie w autkach z dość specyficznymi silnikami

 

Napisałem posta żeby osoby które jeżdżą takimi autami z gazem coś podpowiedziały - rzeczywiście tańsza eksploatacja (paliwo) nie oznacza tańszego jeżdżenia.

 

Wizyty na regulacje zabierają i czas i pieniądze a to mi nie pasuje ale z chęcią poczekam i poczytam ciekawych rzeczy które szanowni koledzy opiszą

 

Z góry dziękuje za wszelkie informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.