Skocz do zawartości

[m20b20] Nie odpala


zerosuper

Rekomendowane odpowiedzi

Jakis czas temu trapily mnie problemy z szarpaniem i dlawieniem sie, wymienilem kable przeczyscilem styki w cewce i rozdzielaczu i w sumie szarpanie ustalo, ale za to pojawil sie inny problemik :)

Najpierw odpalala po dosyc dlugim kreceniu i jak zaskoczyla to tak powoli lapala obroty, az ktoregos dnia nie odpalila wcale.

Paliwo do listwy wtryskowej dochodyi, sprawdzilem wezyk do listwy z wtryskami. Do tego zalewa swiece bo po ilus tam probach krecenia sa utopione w paliwie.

Iskra na wszystkich garach jest, a przynajmniej na kablach (swiece nie sa jakos strasznie stare)

Rozebralem dolot, przeplywka wyglada na sprawna, poluznilem troche klapke na zabkach aby lzej sie otwierala. Krokowiec dziala. Lewego powietrza jakos za duzo nie ma. Co ciekawe po pierwszym rozebraniu przeplywki, przeczyszczeniu i podlaczeniu odpalila i jezdzila przez trzy dni, ale ktoregos razu podczas jazdy zgasla i znow nie odpala. Nie odpala tez z odlaczonym czujnikiem przeplywki i zdjetym dolotem, probowalem tez zablokowac klapke mechanicznie ale tez nic z tego.

Nie gada i juz... obrazila sie chyba.

Myslalem ze moze przestawiony rozrzad, ale jezdzila i bez problemow palila przez trzy dni wiec to chyba nie to. Czujnik polozenia walu moze? Gdzie on jest i czy da sie jakos go sprwadzic badz obejsc? Czujniki temperatury w przeplywce i termostacie nawet jesli padniete powinny pozwolic odpalic auto.

Nie mam juz pomyslow na jej odpalenie. Probowalem tez w trybie awaryjnym odpalic ja na gazie ale tez nie zaskakuje.

Dzis po bardzo dlugim kreceniu z gazem w podlodze przez chwile zaczela prychac i jak ja potrzymalem na rozruszniku to zagadala, obroty strasznie falowaly (wszystko podlaczone) ale sie nagrzala i zaczela ladnie chodzic, przy ostrym dodaniu gazu kopcila na czarno co moze byc spowodowane zalaniem badz za duza dawka paliwa. Ale przejechalem sie kawalek i wygladalo ok, pod samym domem przelaczyla sie na gaz i chyba strzelila (zapomnialem wylaczyc) i spuchla. I dalej nie gada....

 

Wszelkie sugestie mile widzaine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na twoim miejscu spróbował podmienić przepływke i dla spokoju czujnik temperatury z obudowy termostatu. Przy okazji sprawdził bym działanie sondy lambda. No i układ dolotowy powinieneś mieć całkowicie szczelny a nie w "miare" :wink:

 

Bo ewidentnie z jakiegoś powdu dostaje za dużo paliwa. A gaz masz zwykły czy sekwencje?

 

Czujnik połozenia wału masz na dole przy kole pasowym przy wale znajduje sie z boku takiego wieńca z wycięciami. U mnie jak był on wlanięty to nie miałem wcale iskry tylko raz na jakiś czas sie pojawiała i to była jego wina. Ale skoro u Ciebie jest cały czas to raczej nie to. Ale sprawdzić możesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może głowica się skonczyła, u mnie tak było. Wypaliły się gniazda zaworowe i nie miałem gazu. Sprawdź kompresje.

Ja po zdjagnozowaniu niestety wyzłomowałem autko bo koszt naprawy był nie opłacalny, ale mogę sie mylić

Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.